Gruszka_na_w...
21:53, 22 cze 2021
Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22036
Taką wspierającą wykarczowałam dla sąsiadki rok temu. Veilchenblau. Okazało się, że niestety nie mam drzewa, które sprosta jej apetytowi na wspinanie. Takie różane potwory są piekielnie trudne do ogarnięcia. I tego pielęgnacyjnego, i tego technicznego. To juz zabawa nie dla mnie.
Elmshorn nie pachnie, ale kwitnie do mrozów. Do Twojego ogrodu chyba nie będzie pasować. Jest za mało subtelna. U mnie to się gubi. Ciebie będzie drażnić. Tak myślę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz