Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Magara 23:31, 28 mar 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9032
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Daga, nie wierzę, że jeszcze brak u Ciebie listeczków pod oglądania. U mnie dzisiaj pojawiły się listki na dereniach Sibirica, a z ziemi wylazły brunnery. Termometr pokazywał 22 stopnie.

No u mnie brak. Zimno, wieje, nie leje Byłam przed chwilą na tarasie - temperatura 3 stopnie... Jutro powinnam mieć chwilę w ciągu dnia to pójdę popatrzeć co nowego. Ale jak zobaczyłam przed chwilą szafirki u Wioli to aż oczy przecierałam
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
AnnaCh 18:52, 29 mar 2022


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Aniu, ja już nie wyobrażam sobie ogrodu bez przydomowego warzywnika. Uwielbiam wędrówki z koszyczkiem po warzywno- owocowe plony.
A groszek co prawda tyczny nie jest, ale lepiej się sprawuje, kiedy jego pędy mają chocby niewysoka podpórkę. Wystarczy taka 50-70 cm. U siebie wykorzystuję gałązki z cięcia krzewów i drzewek. Takie rozcapierzone są lepsze od tych gładkich.
Oooo... super informacje Szkoda tylko, że w weekend pocięłam chyba wszystko co możliwe i spakowałam do worków, co je dzisiaj zabrali Mam jeszcze kilka hortensji, to może akurat wykorzystam.
Też sobie nie wyobrażam bez warzywnika, ba nawet mój M sobie nie wyobraża, uwielbia rano chodzić sobie po sałatę, rzodkiewki czy pomidorki. Bardzo entuzjastycznie zareagował na mój pomysł szklarenki
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Juzia 22:41, 29 mar 2022


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Oj, a ja dzisiaj nie fociłam. Od rana robiłam porządki na długiej prostej, potem jeździłam po sklepach ogrodniczych, a późnym popołudniem ogarniałam studzienną po armagedonie spowodowanym wiszącym w jej pobliżu karmnikiem.
Też lubię oglądać cudze ogrody.



Hahaha!
Pod karmnikami zawsze ciekawie

Ja jeszcze w tym roku w ogrodniczym nie byłam.
Nie pojadę chyba do maja.
Po co się stresować, że tylko bratki są jak ja chcę stokrotek?

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Gruszka_na_w... 16:53, 30 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Johanka77 napisał(a)
Śliczna wiosna u Ciebie!
A śliwie kibicuję.
Szkoda by tak ładnego egzemplarza.


Śliwa już wykarczowana. Chyba odkryłam przyczynę jej śmierci. W tym miejscu, gdzie rosła w okresie budowy mieliśmy zwaloną górę humusu. Kiedy rozparcelowaliśmy ją po działce, to jej spodu za bardzo nie ruszaliśmy. Okazało się, że jakieś 70-80 cm pod ziemią pałętał się jakiś worek z grubej folii z dziwną, maziowatą zawartością. Korzenie się z to mocno zaplątały. Nie wiem, co było w tym worku, ale podejrzewam, że to właśnie mogło mieć negatywny wpływ na korzenie. Zaniedbałam też w momencie sadzenia o zrobienie drenażu ze żwirku i większe rozluźnienie gliny. W wierzchniej warstwie było zbyt dużo gliny z wykopów (takiej żółtawej). Gdybym tę śliwę sadziła w momencie robienia rabaty, to pewnie bardziej przygotowałabym się do zrobienia jej odpowiedniego stanowiska. A ja ją przenosiłam z innego miejsca na zasadzie, gdzie by tu ją wcisnąć. I wcisnęłam w najmniej odpowiednie miejsce. Nastąpił nieszczęśliwy splot kilku niesprzyjających okoliczności.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:55, 30 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Magara napisał(a)

No u mnie brak. Zimno, wieje, nie leje Byłam przed chwilą na tarasie - temperatura 3 stopnie... Jutro powinnam mieć chwilę w ciągu dnia to pójdę popatrzeć co nowego. Ale jak zobaczyłam przed chwilą szafirki u Wioli to aż oczy przecierałam


Też bym przecierała. U mnie szafirkom tylko podrosły nieco listki. Nawet sasanka jest daleko za Twoją. Dopiero wylazła z ziemi.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:55, 30 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
AnnaCh napisał(a)
Oooo... super informacje Szkoda tylko, że w weekend pocięłam chyba wszystko co możliwe i spakowałam do worków, co je dzisiaj zabrali Mam jeszcze kilka hortensji, to może akurat wykorzystam.
Też sobie nie wyobrażam bez warzywnika, ba nawet mój M sobie nie wyobraża, uwielbia rano chodzić sobie po sałatę, rzodkiewki czy pomidorki. Bardzo entuzjastycznie zareagował na mój pomysł szklarenki


Rozumiem Twojego M.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:58, 30 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Juzia napisał(a)



Hahaha!
Pod karmnikami zawsze ciekawie

Ja jeszcze w tym roku w ogrodniczym nie byłam.
Nie pojadę chyba do maja.
Po co się stresować, że tylko bratki są jak ja chcę stokrotek?



Stokrotki kupiłam w markecie spożywczym. Były akurat takie jak lubię.
A bratki nabyłam przy okazji zakupu śliwy wiśniowej. Też były takie jak lubię- miniaturowe. Od razu poszły do donic, z czego skorzystał trzmiel. Spasiony był niczym baryła.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:13, 30 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Ależ miałam pracowity dzień.
Najpierw zajęłam się "umarniętą" śliwą. Sekatorem pocięłam gałęzie i zostawiłam główny pień. Potem w ruch poszła piła i można było przenieść pień do drewutni. A na koniec w użyciu był szpadel, dwuręczny sekator i pazurki. Po dwóch godzinach udało się wykarczować korzeń. Rosnące obok rośliny ocalały. Zrobiłam przy okazji kilka tetrisów. W miejscu po śliwie posadziłam cisową kulkę. Nowa śliwa znalazła miejsce metr obok starej. Musiałam usunąć dwie kosodrzewiny. Bardzo chorowały od dwóch lat. Igły im usychały, łysiały od dołu i były wątpliwą ozdobą.
Musiałam się pogodzić z faktem, że glina to nie jest dobra miejscówka dla nich.
Usunęłam też dwie potężne karpy miskanta ML rosnące z brzegu rabaty. Takie są skutki tego, że usiłuje się wcisnąć w ogrodzie fragmenty z redukowania miskantowych kęp. Zamiast jednego kłopotu, zrobiły się dwa dodatkowe.
Zapamiętać! Nadwyżki wydawać, a nie upychać u siebie. W miejsce ML wsadziłam miskanty Dronning Ingrid. Te mają wielką zaletą, bo przyrastają minimalnie i cudownie się przebarwiają. Powinny mi zapewnić więcej spokoju ogrodniczego. Z ogrodu wygnał mnie deszczyk, co wyjątkowo mnie ucieszyło.
Z grubszych prac zostało mi tylko karczowanie korzenia ściętej tui, a reszta to już sama przyjemność. Wzruszenie ziemi na rabacie zachodniej i półksiężycowych. I to będzie koniec prac.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:14, 30 mar 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Z pamiętnika ogrodnika: po 9 dniach od wysiewu wykiełkowały pomidory.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 17:41, 30 mar 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12319
Popracowane .
Najbardziej mnie jednak zaintrygowała ta maziowata zawartość… . Co to takiego?!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies