Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

tulucy 07:34, 08 maj 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Hmmm ja mam serwantkę i bufet. Serwantka ze szkłem teoretycznie użytkowym w praktyce używam sporadycznie, od święta. Bufet czeka w piwnicy na nową nogę. I na miejsce "na salonach". Ale kocham go od pierwszego wejrzenia.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Gruszka_na_w... 13:30, 08 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Helen, Lucy- mam świadomość, że moda, odzieżowa i związana z wnętrzami zatacza kręgi. Wraca co jakiś czas. Nie czepiam się ludzi, którzy dobrze się czują w klimacie lat 70-tych. Żyłam w tych latach świadomie. Wiem, skąd się brały takie, a nie inne wybory estetyczne. I nie ma we mnie nostalgii za tymi czasami.
Jedyne ciepłe uczucia budzą we mnie projekty Teresy Kruszewskiej (jej autorstwa są krzesło Muszelka, fotel ogrodowy Tubus, fotel Tulipan), tkaniny wg projektu Alicji Wyszogrodzkiej (słynne "Picassy"), projekty mebli Marii Chomentowskiej z Instytutu Wzornictwa Przemysłowego, ceramika Zofii Szydłowskiej.
Dzieła tych pań to był światowy poziom designu. Dzisiaj osiągają na aukcjach niebotyczne ceny. Bronią się mimo upływu 60 lat. Spokojnie zaakceptowałabym je w swoich wnętrzach. Ale bez fikusa, bez meblościanki i bez kryształów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:37, 08 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
tulucy napisał(a)
Hmmm ja mam serwantkę i bufet. Serwantka ze szkłem teoretycznie użytkowym w praktyce używam sporadycznie, od święta. Bufet czeka w piwnicy na nową nogę. I na miejsce "na salonach". Ale kocham go od pierwszego wejrzenia.


Nie czepiam się Twojej serwantki i bufetu. Masz prawo je mieć i wykorzystywać wg swoich potrzeb. Zabawa z mieszaniem/ wykorzystaniem elementów pochodzących z różnych okresów to nic zdrożnego.
Mnie po prostu te elementy nie pociągają estetycznie. Polubiłam prostotę, minimalizm, a pragmatyzm był we mnie zawsze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:43, 08 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
LIDKA napisał(a)


Haniu to ja Ci cos powiem o kredensach z kryształami. Ja mam pełną witrynkę. Zbieram bomboniery głównie. Fikusa też mam właśnie go na dwór wywalilam i będzie stał do września. Jak co roku.

Nie lubie wspólczesnych pierdołek ozdobnych.


A co to są współczesne pierdółki ozdobne? Bardzo nie lubię sprzątać, więc we wnętrzach niewiele mam tzw. kurzołapek czy durnostrojek. Samowar, pojemnik na świeczki i muszelki oraz ceramiczny wazon z lat 60. To chyba wszystko.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:44, 08 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Mam podobnie - zarówno w kwestii uśmiercania doniczkowych roślin domowych, jak i skojarzeń z fikusem .


Nie za młoda jesteś na takie skojarzenia?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 15:17, 08 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12319
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie za młoda jesteś na takie skojarzenia?

Lata 70’ to moje dzieciństwo .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
LIDKA 15:39, 08 maj 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10431
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


A co to są współczesne pierdółki ozdobne? Bardzo nie lubię sprzątać, więc we wnętrzach niewiele mam tzw. kurzołapek czy durnostrojek. Samowar, pojemnik na świeczki i muszelki oraz ceramiczny wazon z lat 60. To chyba wszystko.



To figiurki swieczki wazoniki ramki i inne tego typu pierdy ze sklepu na P..
I innych podobnych.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Gruszka_na_w... 21:27, 08 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Lata 70’ to moje dzieciństwo .

Niemożliwe.
W końcówce lat 70 osiągnęłam pełnoletność.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:45, 08 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
LIDKA napisał(a)



To figiurki swieczki wazoniki ramki i inne tego typu pierdy ze sklepu na P..
I innych podobnych.

Nie znam sklepu na P. Każdy zdobi jak uważa, byle było to w zgodzie z jego rzeczywistymi upodobaniami, a nie ślepym naśladownictwem.
W głowie zapisała mi się wypowiedź jakiegoś architekta wnętrz, który powiedział, że najgorsze, co mu się może trafić, to wejście do wnętrz, w których z góry można określić rok ich meblowania/dekorowania. Była moda i minęła, a nie wszystkie modowe trendy ładnie się starzeją.
Jest w Brnie taki dom-willa Tugendhatów, zbudowany w 1930 roku. Wciąż jest nowoczesny. Funkcjonalny do bólu, a jednocześnie piękny. Ponadczasowy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
tulucy 22:10, 08 maj 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Kryształ posiadam jeden dostałam wazon od mamusi i go czymię

Szkła zbieram ząbkowickie, głównie.

Sklep na P. chyba rozszyfrowałam, ale skupić się mocno musiałam.

Mój bufet w sumie jest jednak starszy niż lata 70. Serwantka też.

Coś na kształt muszelki posiadam, podejrzewam, że podróbka, ale mnie się podobają. I bardzo bardzo podoba mi się fotel Celia. Tak bardzo, że upolowałam sobie.

366 sentymentalnie bym chciała mieć, dobrze mi się kojarzy z domem z dzieciństwa. W którym nie było fikusa... U nas był filodendron, choć jak teraz o tym myślę, to bardziej wyglądałoby mi to raczej na monsterę.

Polscy projektanci, gdyby nie blokada zimnowojenna, mogliby zrobić kariery. Meble, szkło, ceramika. Ehhhh


Burzy zazdraszczam przeokrutnie.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies