Kryształ posiadam jeden

dostałam wazon od mamusi i go czymię
Szkła zbieram ząbkowickie, głównie.
Sklep na P. chyba rozszyfrowałam, ale skupić się mocno musiałam.
Mój bufet w sumie jest jednak starszy niż lata 70. Serwantka też.
Coś na kształt muszelki posiadam, podejrzewam, że podróbka, ale mnie się podobają. I bardzo bardzo podoba mi się fotel Celia. Tak bardzo, że upolowałam sobie.
366 sentymentalnie bym chciała mieć, dobrze mi się kojarzy z domem z dzieciństwa. W którym nie było fikusa... U nas był filodendron, choć jak teraz o tym myślę, to bardziej wyglądałoby mi to raczej na monsterę.
Polscy projektanci, gdyby nie blokada zimnowojenna, mogliby zrobić kariery. Meble, szkło, ceramika. Ehhhh
Burzy zazdraszczam przeokrutnie.