Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 19:31, 06 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Z aktualności ogrodowych:
Eksperymentalnie pierwszy raz w życiu ścięłam runiankę. Miała "baty" długie na 40 cm. Mam nadzieję, że wypuści nowe listki.
Pomidory wentylują się na zewnątrz już całodobowo. W prognozach nie widać zimnych ogrodników i Zośki. Kusi mnie, żeby wsadzić je na rabaty ciut wcześniej.
Wczoraj popadało. Drobnokropelkowo i dosyć długo. Odświeżyłam kanciki na rabatach wewnątrz ogrodu i spulchniłam tam ziemię. Ze studziennej znowu wypieliłam sryliony siewek po ptasiej karmie.
Kwitnienie zaczęła obiela.



Ładnie zamyka oś widokowa ścieżki odgraniczającej warzywnik od części ozdobnej.



Jutro planuję wysiać dynie i cukinie. Z wysianych w doniczkach 6 cukiniowych nasionek, wzeszło jedno. Pozostałe pewnie ułożyłam w poziomie.
Miłego weekendu!

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Martka 21:54, 06 maj 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)



Haniu, turbo-wiosna tu już zapanowała, jak bujnie, nawet czosnki kwitną! Kuklikowy pokaz piękny, energetyczny. Niesamowicie spójne są te obrazki, lubię zmienność Twojego ogrodu. Często piszesz, że do lipca potrwa taki maraton nowości i chyba powoli zaczynam rozumieć, o co biega i dlaczego lubisz lipiec Tegorocznej wiosny nie ogarniam, nie nadążam, teraz dzieje się zbyt wiele naraz, zbyt szybko, nawet nie ma czasu na zdjęcia.

Przeciążona głowa to nie jest, jak się okazuje, taki zły stan, skoro prowadzi przez kolejne etapy aż do takiej formy ogrodu, jaką możemy podziwiać u Ciebie
nicol21 08:57, 07 maj 2022


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11012
Dobrze wiedzieć, że nie tylko dla mnie ogród to też taka odskocznia od spraw ważnych . mOje pacholęta póki co malutkie są, ale fajnie i od nich uciec Grzebanie w ziemi zaczęłam wcześniej, od zawsze miałam pełne parapety kwiatków, nawet w akademiku
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ ************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************ ***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 *** *** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 *** *** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 **** ***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 **** Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
galgAsia 18:11, 07 maj 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Jestem

Moja Ola już przekwita. Jak dla mnie, mogłaby kwitnąć i 2 m-ce, tak ją lubię
Kukliki zaczynają, czosnki zaczynają. Prawie tak samo mamy , tylko u mnie zdecydowanie mniej deszczu... Dziś spadło może 5 kropelek na krzyż. A gorąc iście saharyjski...
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gruszka_na_w... 21:34, 07 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
galgAsia napisał(a)
Jestem

Moja Ola już przekwita. Jak dla mnie, mogłaby kwitnąć i 2 m-ce, tak ją lubię
Kukliki zaczynają, czosnki zaczynają. Prawie tak samo mamy , tylko u mnie zdecydowanie mniej deszczu... Dziś spadło może 5 kropelek na krzyż. A gorąc iście saharyjski...


Wszelki duch...!
Od dwóch dni zbierałam się na wykonanie alarmowego telefonu na Twój numer. Do południa się wstrzymywałam z uwagi na Twoje obowiązki, potem rzucało mnie do robót ogrodowych, a wieczorem okazywało się, że jest już zbyt późno.
Czwartkowy deszcz bardzo ładnie uzupełnił studnię i glebę.
Na jutro prognozy przewidują deszczyk, więc stresu suszowego nie mam. Miałam dość ciężkie przeżycia związane z naszym kotem, ale powoli sytuacja się normalizuje. Trzymaj kciuki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
galgAsia 21:48, 07 maj 2022


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Koty mają 9 życiów . Jeśli Ziuta nie wyczerpała limitu, to da radę. Trzymam wszystkie 4 łapy za jej życie i zdrowie.
Dzwoniłam dziś, ale pewno byłaś w ogrodzie właśnie. Tak obstawiałam
Deszczu życzę Tobie, sobie i wszystkim
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Gruszka_na_w... 21:56, 07 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
nicol21 napisał(a)
Dobrze wiedzieć, że nie tylko dla mnie ogród to też taka odskocznia od spraw ważnych . mOje pacholęta póki co malutkie są, ale fajnie i od nich uciec Grzebanie w ziemi zaczęłam wcześniej, od zawsze miałam pełne parapety kwiatków, nawet w akademiku


Do parapetowych rośli kompletnie nie mam serca. Uśmierciłam nawet te teoretycznie proste w uprawie. Zawsze trudno było mi się zebrać do corocznej wymiany ziemi, zapominałam o podlewaniu. Teraz mam kwiaty w donicach na zewnątrz, ale tylko te wiosenne. Letnie nasadzenia odpuszczam, bo nie mam głowy do ciągłego pamiętania o podlewaniu.
Zauważyłam, że w trendach wnętrzarskich do łask wracają rośliny modne w latach 60 i 70. A ja mam z nimi same złe skojarzenia. Taki fikus czy rododendron automatycznie kojarzy mi się z jakimś kredensem z kryształami lub popularną do bólu meblościanką. Były u każdego.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:26, 07 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Martka napisał(a)


Często piszesz, że do lipca potrwa taki maraton nowości i chyba powoli zaczynam rozumieć, o co biega i dlaczego lubisz lipiec Tegorocznej wiosny nie ogarniam, nie nadążam, teraz dzieje się zbyt wiele naraz, zbyt szybko, nawet nie ma czasu na zdjęcia.



Dzisiaj jeszcze dodatkowo działałam w zaprzyjaźnionym ogrodzie i musiałam długo tłumaczyć młodej właścicielce, że wiosną nie ma ogrodów bezobsługowych.
Też trudno mi znaleźć czas na zdjęcia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 23:01, 07 maj 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12319
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Do parapetowych rośli kompletnie nie mam serca. Uśmierciłam nawet te teoretycznie proste w uprawie. Zawsze trudno było mi się zebrać do corocznej wymiany ziemi, zapominałam o podlewaniu. Teraz mam kwiaty w donicach na zewnątrz, ale tylko te wiosenne. Letnie nasadzenia odpuszczam, bo nie mam głowy do ciągłego pamiętania o podlewaniu.
Zauważyłam, że w trendach wnętrzarskich do łask wracają rośliny modne w latach 60 i 70. A ja mam z nimi same złe skojarzenia. Taki fikus czy rododendron automatycznie kojarzy mi się z jakimś kredensem z kryształami lub popularną do bólu meblościanką. Były u każdego.

Mam podobnie - zarówno w kwestii uśmiercania doniczkowych roślin domowych, jak i skojarzeń z fikusem .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
LIDKA 02:36, 08 maj 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10431
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Do parapetowych rośli kompletnie nie mam serca. Uśmierciłam nawet te teoretycznie proste w uprawie. Zawsze trudno było mi się zebrać do corocznej wymiany ziemi, zapominałam o podlewaniu. Teraz mam kwiaty w donicach na zewnątrz, ale tylko te wiosenne. Letnie nasadzenia odpuszczam, bo nie mam głowy do ciągłego pamiętania o podlewaniu.
Zauważyłam, że w trendach wnętrzarskich do łask wracają rośliny modne w latach 60 i 70. A ja mam z nimi same złe skojarzenia. Taki fikus czy rododendron automatycznie kojarzy mi się z jakimś kredensem z kryształami lub popularną do bólu meblościanką. Były u każdego.


Haniu to ja Ci cos powiem o kredensach z kryształami. Ja mam pełną witrynkę. Zbieram bomboniery głównie. Fikusa też mam właśnie go na dwór wywalilam i będzie stał do września. Jak co roku.

Nie lubie wspólczesnych pierdołek ozdobnych.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies