Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

sylwia_slomc... 11:44, 04 maj 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85984
U mnie coś te kukliki nie przyrastają, nie wiem czemu, może im miejsce nie odpowiada...
Brzozy to dla mnie magiczne drzewa Wczoraj się przytulałam do swoich i sąsiadce pokazałam jak wewnątrz soki buzują gdy ucho do pnia przytulić
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
vita 11:50, 04 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4537
Imponujące widoki, trudno uwierzyć, że to tylko 10 lat Też proszę o info o miejscu dla kuklików, u mnie nie widzę już żadnego, a miałam kilka odmian.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Gruszka_na_w... 11:15, 05 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Agatorek napisał(a)
Ale śliczna ta Ola . I teraz intensywnie myślę, jak ją wcisnąć na rabaty, które mam, albo są w trakcie tworzenia


Rajskie jabłonki warte są grzechu.
Mojej ciężko jest zrobić zdjęcie, bo rośnie na wystawie północno-zachodniej. Słońce łapie dopiero późnym popołudniem.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 11:28, 05 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
sylwia_slomczewska napisał(a)
U mnie coś te kukliki nie przyrastają, nie wiem czemu, może im miejsce nie odpowiada...
Brzozy to dla mnie magiczne drzewa Wczoraj się przytulałam do swoich i sąsiadce pokazałam jak wewnątrz soki buzują gdy ucho do pnia przytulić


Brzozy są bardzo witalne, a biała kora zawsze pięknie się prezentuje na każdym tle.

vita napisał(a)
Imponujące widoki, trudno uwierzyć, że to tylko 10 lat Też proszę o info o miejscu dla kuklików, u mnie nie widzę już żadnego, a miałam kilka odmian.


Tylko 10 i aż 10. Bałam się, że nie doczekam jako takiego wyglądu ogrodu.



Wszystkie bezodmianowe kukliki w ogrodzie pochodzą z sadzonek, które sąsiedzi wsadzili na naszym blokowym klombie. Przy naszym bloku była ślepa uliczka, która kończyła się czymś w rodzaju żwirowiska. Budowlańcy drogi wyrzucili tam resztki materiałów. Wspólnie z sąsiadami założyliśmy wokół bloku jakieś drobne rabatki ozdobne. Na ten żwir wrzuciliśmy trochę ziemi i wsadzaliśmy, co popadnie, w tym te kukliki. One tam rosły kilka lat. Podczas przeprowadzki pobrałam trochę sadzonek.
W tym ogrodzie wsadzałam je początkowo jako zadarniacze pod krzewami, a potem wykorzystałam podczas tworzenia rabat wewnątrz ogrodu. One chyba rosną wg zasady im trudniej, tym lepiej.
Nie przeszkadza im bardzo ciężka glina (a taka jest wokół studni i pod wiśnią), nic sobie nie robią z częściowego zacienienia i braku podlewania. Jedyne zabiegi pielęgnacyjne to czyszczenie starych liści wczesną wiosną i ścinanie kwiatostanów pod koniec czerwca.
Mam taką przypadłość, że większości bylin po ich przekwitnięciu ścinam kwiatostany. Nie tracą energii na produkcję nasion.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 11:39, 05 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Napia napisał(a)
Pięknie się zrobiło Pobieżnie tylko nadrobiłam ponad sto pięćdziesiąt postów i już żałuję, że nie posiałam porów i selerów do doniczek, ale za to pomidorów różnych odmian mam ponad sześćdziesiąt i właśnie zaczynam proces ich hartowania
Kompostownik pomysłowy, a ja tak samo podziwiam Twoje prace przy jego budowie. Prawie niewidoczny wśród rabat, kompostownik ładnie wpasował się w ogród.
Ślicznie wygląda świdośliwa i coraz bardziej mi się podoba - gdy wypadnie w moim ogrodzie jakieś drzewko, to będę ją miała na liście "do zastąpienia". A pomysł z wykorzystaniem miskantów jako ściółki uważam za świetny i na pewno go wykorzystam


60 sadzonek pomidorów wzbudza podziw! Daj potem znać, które były najbardziej smakowite.
Słomy miskantowej jest zawsze bardzo dużo. Jej utylizacja stanowi spory problem, więc każdy pomysł wykorzystania jest przydatny.
W kompostowniku lądują teraz ścinane runianki i cięte gałązki forsycji.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 11:40, 05 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
tulucy napisał(a)
Haniu, ależ ja się nie bawię w impregnowanie czy też konserwację tych desek... Ja się rozlecą, to mój osobisty DT zrobi mi nowy. Tylko przemyślenie mam takie, że może komór nie łączyć w całość, a zostawić trzy niezależne. Żeby nie musieć wymieniać całości. Ale to na razie pieśń przyszłości. Na razie wymyśliłam maskowanie mojego cudu. Mam niepotrzebny panel ogrodzeniowy, został po robieniu ogrodzenia rok temu. Niski. Ale postawię go na sztorc i co roku będę tam siać fasolę na suche ziarno. W tym roku zdążyłam posiać w tym miejscu słoneczniki.


Słoneczniki dadzą piękny kamuflaż.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 11:45, 05 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Magara napisał(a)

Hmmm, wersja oficjalna jest taka, że myśl przewodnia kompostownika to zachwyt nad pracą dżdżownic i jej efektami, no ale kto wie o co tak naprawdę chodzi?
Pozdrowienia przekazane
Haniu, niewiarygodne, że Twój ogród ma tylko tyle lat ile ma. My mamy działkę od pięciu. Fakt - trzy pierwsze lata to błąd na błędzie. Dwa ostatnie to naprawianie poprzednich trzech. Jestem sporo do tyłu, ale zakładam, że doczekam takich efektów jakie Ty masz - nie mogę się napatrzeć Taki piękny zaplanowany, niewymuszony busz mi się marzy...


Pewnie za daleko poleciałam z myślami. Miewam tak czasem.
Błędy każdy popełnia, to dobry sposób na zdobywanie doświadczenia. Od 5 lat usuwam z ogrodu swoje pomyłki nasadzeniowe. Moja wyobraźnia nie ogarniała początkowo witalności niektórych roślin.



Muszę skorzystać z pomysłu Mrokasi na wycinanie bergeniom wszystkich starych liści.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 11:47, 05 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
paniprzyroda napisał(a)
Samodzielnie zbudowany kompostownik wymiata. Co robisz swoim kuklikom, że jest taki busz, moje ledwo zbierają się od ziemi, już lepiej wyglądają odmianowe. Nasze ogrody są w mniej więcej tym samym wieku, po drzewach widać, jak dojrzewają


Odmianowe kukliki lubią słońce i dobra glebę. te bezodmianowe wręcz przeciwnie. To idealna roślina dla leniwych ogrodników.
Och, jak bardzo marzyłam o tym, żeby doczekać drzewek wyższych od traw.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 11:49, 05 maj 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Juzia napisał(a)
ALe tu cudnie kolorowo!


Wiosna od zawsze kojarzy mi się z kiczowatym zestawieniem kolorów. Każdy kolor to dodatkowy zastrzyk energii.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
vita 12:01, 05 maj 2022


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4537
Dziękuję Haniu kochana, jednak ciągle coś mi się nie zgadza. Słońce i dobra ziemia dla odmianowych ...tak miały u mnie. Specjalnie przejrzałam dzisiaj rabaty, ani jednego kuklika. A historia ze żwirowiskiem/rumowiskiem bardzo ciekawa, taka wspólnota sadzonkarska Rośliny czasami zaskakują, a czasami są uparte jak nie przymierzając osły. Ale kolorowo u Ciebie
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies