Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Judith 23:17, 14 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10058
Jutro idę w pobliskie krzaczory i nastawiam pokrzywowa gnojówkę! .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 23:28, 14 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Judith Przygotuj się tylko na doznania zapachowe poza tym same zalety
Gruszka_na_w... 23:33, 14 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Martka napisał(a)
Haniu, teraz ponad 30? Czyli zaczynałaś od 18? Jakieś 18 miałam w pamięci z lektury Twojego wątku.

Wiesz, a ja bym chciała mieć gdzie posadzić rośliny cienia. Lubię klimaty zieloności, rozświetlacze w postaci liści host, paproci. April robi w cieniu cuda. Ursa skrywa swój ogród, ale przecież wiemy, że też. W ogrodzie cienia hakonechloa nieźle rosną  Zachwycił mnie także ogród Marysi Mary, choć sporo w nim cienia, nie ma nudy. Limonkowe, żółte, białe kwiaty i liście świetnie rozświetlają zakątki. Róże oczywiście w takich warunkach odpadają. Zawsze można je podziwiać na forum i w parkach... więc może kiedyś dorobię się tego cienia więcej

To, o czym piszesz, oznacza, że tylko łudzimy się, że kiedykolwiek w ogrodzie będzie mniej pracy... Ogrodowy urlop w czerwcu to bardzo dobra sprawa, zbyt wiele dzieje się, by tak gościnnie i incydentalnie tylko w nim bywać. Cieszę się, że masz wreszcie ten czas dla siebie i ogrodu wyobrażam sobie, jak brak przymusu porannego wstawania dobrze wpływa na radość wieczorną
Lista z 5 punktami? Moja nie schodzi poniżej 15

Gdy zajrzałam na jakąś stronę sprzedawców bodziszka, to zdziwiłam się mocno, ile jest odmian, jakieś 150 miał w ofercie. Tylko że to na innym kontynencie



18 róż to pewnie była lista jednorazowych zakupów przy tworzeniu rabat przy ogrodzeniu. Potem powstawały rabaty przy tarasie i półksiężycowe. I tak mimochodem zrobiło się ich ponad 30. Do Lucy mi daleko. Mam 1/10 jej stanu posiadania.

Cienisty ogród jest o wiele bardziej wymagający. Głównym problemem jest wyjałowiona przez drzewa gleba, a kolejnym konieczność podlewania. I znów wracamy do ekologii. W tym roku już kilka podwarszawskich gmin zabroniło używania wody z wodociągów w ogrodach. A taka hakonka bez sporych dawek wilgoci długo nie pociągnie.
W suchym cieniu w miarę dobrze radzą sobie hosty.
Chyba wolę opcję pół na pół. Cieniste zakątki, ale też słoneczne miejsca na kwiecie. Bo choć monochromatyzm zły nie jest, to czasem trzeba, dla dopełnienia doznań, zanurzyć się w palecie barw.
Cień prędzej czy później zawita do każdego ogrodu. Do mojego przyszedł po 6 latach. I wtedy uświadomiłam sobie, że mam za mały ogród, żeby opanował go cień. Cień wymaga większej przestrzeni. Albo inaczej rzecz ujmując: cień ładnie wygląda, gdy mamy na działce zastane wysokie, dojrzałe drzewa i tworzymy wokół nich cieniste rabatki wyspowe. Wtedy urodę ogrodu podkreślają dodatkowo światłocienie.
W moim przypadku za dużo roślin rosło na jednym poziomie. Brakowało oddechu.

Bodziszki są podstępne. Kuszą nie tylko kwieciem, ale i zmiennością kolorystyczną liści lub zimozielonością. Dużo mają zalet.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 23:36, 14 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Judith napisał(a)
Jutro idę w pobliskie krzaczory i nastawiam pokrzywowa gnojówkę! .


Sprawdź, czy aby nie ma już na nich nasion. Jeśli są, to już późno. Doczekałabyś się zmasowanego wysiewu pokrzywowego łanu. Pokrzywę najlepiej zrywać w maju.
Powinnaś mieć w pobliżu skrzyp.

Dopiszę jeszcze, że nawożenie azotem stosuje się tylko do czerwca. Jeśli używa się go dłużej, to w przypadku roślin wieloletnich zmusimy roślinę do wytwarzania nowych przyrostów, które nie zdążą się przygotować do zimy (nie zdrewnieją) i przemarzną.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:48, 16 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Wczoraj miałam dzień konia. Pod wieczór byłam ledwo żywa, ale 8/10 najgorszej czerwcowej pracy już za mną.
Sprawdziłam, że ptaszarni w żywopłocie brak, więc dokonałam aktu przystrzyżyn żywopłotu bukowo- grabowego w całości po zewnętrznej stronie ogrodu, a wewnątrz wzdłuż części sadowniczej. Do ścięcia został mi tylko fragment wewnętrzny wzdłuż zachodniej granicy działki.
Akumulatorowe nożyce są niebywałym ułatwieniem, ale i tak cała operacja zajęła mi 5 godzin.
Ścinki zebrałam kosiarką. Zostały ładnie rozdrobnione i wylądowały w kompostowniku.
Zrobiłam wywar ze skrzypu i pomidory, ogórki oraz róże zostały opryskane. Przy okazji zrobiłam też oprysk gruszom w sadzie (znowu jakieś grzybowe paskudztwo je dopadło) oraz świdośliwie na garażowej (na listkach zrobił się jej nalot z mączniaka).

Aura jest bardzo dziwna. Każdego dnia inna pogoda. Wczoraj skwar i duchota. Dzisiaj chłodniej, burzowo i wietrznie. Zapowiadają jakieś nawałnice na południu Polski. Może szczęśliwie mnie ominą.

Oglądam sobie ostatnio piękne i dorodne penstemony w różnych ogrodach. Moim zdecydowanie nie służy miejsce, w którym je posadziłam rok temu. Choć towarzystwo wybrałam dobrze. Obok rośnie Edenka, ale penstemony mają za mało słońca. Zaczekam aż zakwitną i poszukam im bardziej słonecznego stanowiska.







Zakwitły jarzmianki. Tym u mnie chyba dobrze, bo rosną bez żadnych zastrzeżeń. Co roku podziwiam artystyczne umiejętności matki natury. Maestria.





Moje przekleństwo ogrodowe, czyli główkowate czosnki, uformowały pączek kwiatowy. Już dumam jak ograniczyć ich ilość. Coś czuję, że bez wykopywania widłami i wybierania drobnych cebulek się nie obejdzie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:19, 16 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Zakwitły miniaturowe żylistki Nikko.





Jasnota plamista zanika na zimę, ale w sezonie dobrze zadarni trudne miejsca.



Na powojniku Jackmanii pojawiły się pierwsze kwiatki.



Jagody kamczackie zakończyły już owocowanie. Szkoda.



Na szczęście warzywnik przybiera na masie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:29, 16 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Na schodkach skarpy zakwitła tojeść rozesłana.



Dobrze, że nie kwitnie długo, bo tuż obok rozpędza się róża Bonica. Byłby kolorystyczny zgrzyt.



Nadszedł czas tawułek. Tradycyjnie początek wyznaczają białe.



Naparstnic w tym sezonie niewiele. Białych brak. Są tylko te różowe. Może za rok będzie znowu wysyp.



Najzwyklejsze przetaczniki, ale i tak cieszą. Kwitną niezawodnie.



I przetacznikowiec wirginijski Red Arrow z innej perspektywy.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:37, 16 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Aktualności różane

Comte de Chambord



LO



Róża wielkokwiatowa 'Mainzer Fastnacht' ('Blue Monday','Blue Moon', 'Sissi')



Rosarium Uetersen



róża historyczna Mme Isaac Pereire na tle derenia Elegantissima






i o zmierzchu

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:41, 16 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Dzwonek Poszarskiego i przywrotnik ostroklapkowy to dobre roślinki na obrzeża rabat. Po kwitnieniu obie ścinam dosyć nisko. Wypuszczają młode listki, które tworzą obwódkę do końca sezonu.





Miłego długiego weekendu!

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
tulucy 15:05, 16 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Haniu, penstemony nie potrzebują ciągłego słońca. Moje rosną i w cieniu pod hibiskusem, i na zachodniej wystawie, pod domem. Te drugie sieją się potwornie, siewek w opasce pod budynkiem nie mam już siły sprzątać.


Uwielbiam Twój ogród. Tak po prostu.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies