Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 13:05, 18 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
LIDKA napisał(a)
Haniu , u Ciebie wszystko piękne a warzywnik jest bardzo elegancki.
też mnie ciekawe czy przywrotnik obcinasz do ziemi czy tylko kwiaty.


Obcinam też te najwyższe liście. One się już często pokładają.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:09, 18 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
Magara napisał(a)
Internet mam dziś tak słaby, że szkoda gadać. Większość zdjęć nie widzę
Ale te co widzę i tak mi się podobają

Haniu, help! Co teraz na mszyce się robi skutecznie??? Chodzi mi o młode drzewka owocowe, sadzone rok temu. 22 marca robiony był oprysk treolem (promanal pod nową nazwą). Wydawało mi się, że jest super ale widzę, że nie. Młode listki pełne mszycy.
Coś mi gdzieś w różnych wątkach na ten temat mignęło, ale gapa ja, nie zapisałam. Preparaty z tej "mojej" ściągi przygotowywałam już w zeszłym roku, ale akurat mszyce się z nich śmiały


U mnie mimo oprysków notorycznie mszycą pokryte są śliwy. Spróbuj powtórzyć oprysk tym Treolem. Można próbować też oprysku z dodatkiem mydła potasowego, sody i płynu do naczyń.
Dopóki w ogrodzie są mrówki, to problemu mszyc się nie rozwiąże. Zawsze znajdą coś.
Kiedyś skutecznie likwidowałam mszyce colą z dodatkiem płynu do naczyń.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 23:19, 18 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6609
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


U mnie mimo oprysków notorycznie mszycą pokryte są śliwy. Spróbuj powtórzyć oprysk tym Treolem. Można próbować też oprysku z dodatkiem mydła potasowego, sody i płynu do naczyń.
Dopóki w ogrodzie są mrówki, to problemu mszyc się nie rozwiąże. Zawsze znajdą coś.
Kiedyś skutecznie likwidowałam mszyce colą z dodatkiem płynu do naczyń.

Haniu, dziękuję
Treolem już ponoć nie można, on do oprysków zanim ruszy wegetacja
Próbuję póki co opryskiwać mocnym strumieniem wody ale to walka z wiatrakami - mszyca na wszystkich młodych listkach w naszym tzw. sadzie i na różach też zauważyłam...
Pierwszy raz nie mam na bobie - aż się boję głośno o tym mówić
Nic to, trzeba walczyć
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
nyna76 23:32, 18 cze 2022


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1682
Ja mogę polecić fioletowy powojnik Viola. Powtarza kwitnienie, dorasta do 2 m.

Uwielbiam Twój wątek, ogród, rozmowy i w ogóle .
Pozdrawiam
____________________
Ania Działeczka-spełnianie zielonych marzeń (wielkopolska,Poznań)
tulucy 23:47, 18 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Daga, szukaj biedronek. Zrób oprysk czymś słodkim, żeby je zwabić. U mnie jest wysyp biedronkowyxh dzieci w różnych stadiach rozwoju, całe tabuny się kręcą. Jak ostatnio chciałam jedno takie małe zanieść na róże do mszyc, to nie znalazłam mszyc.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
tulucy 23:49, 18 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Przyznam Ci się Haniu, że nie zazdrościłam dziewczynom wyprawy do Wojsławic, ale jak napisałaś, że Cię odwiedziły, to normalnie taka żałość mnie dopadła... Ehhhh, może kiedyś i mnie się uda.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Magara 00:51, 19 cze 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6609
tulucy napisał(a)
Daga, szukaj biedronek. Zrób oprysk czymś słodkim, żeby je zwabić. U mnie jest wysyp biedronkowyxh dzieci w różnych stadiach rozwoju, całe tabuny się kręcą. Jak ostatnio chciałam jedno takie małe zanieść na róże do mszyc, to nie znalazłam mszyc.

Lucy, serio? Cukrem biedronki da się przyciągnąć? Cukru u mnie dostatek, jutro z wodą zmieszam i popryskam. Biedronkę w tym sezonie widziałam JEDNĄ. Nie wiem czemu ich nie ma... Wieszam na drzewkach żółte tasiemki, czasem czuję, że się niebezpiecznie zbliżam do granicy obłędu, ale mówię sobie, że efekt jest ważny. Niestety biedronek u nas chyba brak

EDIT: to ta wycieczka niby do Wojsławic była wycieczką do Hani??? Hmmm, milczenie w wątkach stało się wymowne
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Wiolka5_7 07:10, 19 cze 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20481
Magara napisał(a)

Haniu, dziękuję
Treolem już ponoć nie można, on do oprysków zanim ruszy wegetacja
Próbuję póki co opryskiwać mocnym strumieniem wody ale to walka z wiatrakami - mszyca na wszystkich młodych listkach w naszym tzw. sadzie i na różach też zauważyłam...
Pierwszy raz nie mam na bobie - aż się boję głośno o tym mówić
Nic to, trzeba walczyć


Ja pryskam teraz Emulparem,on jest eko na bazie oleju ,mszyce padają raz dwa
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Anda 08:30, 19 cze 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33375
Na mszyce i inne owady szkodzące roślinom dobrze działają preparaty z Neem. Chyba w PL tez są?

Haniu, bujnie u Ciebie, busz aż miło Warzywnik rownież mnie zachwycił.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Gruszka_na_w... 08:41, 19 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
tulucy napisał(a)
Daga, szukaj biedronek. Zrób oprysk czymś słodkim, żeby je zwabić. U mnie jest wysyp biedronkowyxh dzieci w różnych stadiach rozwoju, całe tabuny się kręcą. Jak ostatnio chciałam jedno takie małe zanieść na róże do mszyc, to nie znalazłam mszyc.


O, może stąd wziął się przepis na oprysk colą. Tym tokiem rozumowania nie szłam, że cukier zwabi biedronki. Sądziłam, że taki ulepek zatka mszycom aparat ssący.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies