Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 22:05, 13 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
UrsaMaior napisał(a)
Dziewczyny, ja się w zeszłym roku wycwaniłam i pocięłam potwory sekatorem teleskopowym. Sprawdził się wyśmienicie!


Mam taki od jesieni. Za późno się pojawił na stanie ogrodowego wyposażenia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
UrsaMaior 22:36, 13 cze 2022


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8298
No właśnie, ja też za późno wpadłam na ten pomysł Rok w rok jak po walce z tygrysem bengalskim... ale lepiej późno niż wcale
____________________
ogród pod lasem
antracyt 08:49, 14 cze 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11745
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Bardzo się cieszę, że te dylematy nie są już moim udziałem.
Do rozwiązania został mi tylko problem stworzenia podpór dla powojnika Jackmanii. Obeliski z drutu wzmocnione gwintowanym prętem nie wytrzymują ciężaru i są zbyt niskie.

Ja tam jestem na takim etapie, że takie dylematy mnie kręcą

____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
mrokasia 14:24, 14 cze 2022


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18116
Haniu, przypomnij mi proszę jak szeroki i wysoki krzaczek tworzy Twoja Amsonia?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Roocika 15:00, 14 cze 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Prawda?
Wciąż muszę coś usuwać albo samo rezygnuje z braku miejsca.

Przetacznikowiec raz jeszcze. Nie wiem jak długo pożyje, bo na rondzie coraz więcej cienia.





Ciekawie wygląda ten przetacznikowiec.

____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Gruszka_na_w... 16:50, 14 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
mrokasia napisał(a)
Haniu, przypomnij mi proszę jak szeroki i wysoki krzaczek tworzy Twoja Amsonia?


Wysoka jest na jakieś 70 cm. W górnej części ma z 80 cm średnicy. Dokładniejszego wymiaru nie podam, bo zabezpieczam ją obręczą od strony ścieżki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:51, 14 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Roocika napisał(a)


Ciekawie wygląda ten przetacznikowiec.



Też go lubię.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:51, 14 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
antracyt napisał(a)

Ja tam jestem na takim etapie, że takie dylematy mnie kręcą



To dobrze.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:53, 14 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
UrsaMaior napisał(a)
No właśnie, ja też za późno wpadłam na ten pomysł Rok w rok jak po walce z tygrysem bengalskim... ale lepiej późno niż wcale


Mam w garażu wydzieloną część na ogrodnicze przydasie. Bardzo dużo mi się ich uzbierało.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:00, 14 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Ścięłam dzisiaj bodziszki korzeniaste, bo zakończyły kwitnienie. Ze dwa tygodnie będą straszyć, ale potem wypuszczą nowe listki, które będą atrakcyjne aż do przyszłego sezonu, bo są zimozielone. Wycięłam pędy kwiatowe z części irysów syberyjskich. Nie chcę, aby niepotrzebnie traciły energię na produkcję nasion.
Ścięłam rukolę, bo zaczęła kwitnąć. Za kilkanaście dni zacznie produkować świeże listki.
Z pobliskich ugorów przytargałam wiadro skrzypu. Część zalałam wodą w garnku. Jutro sporządzę z tego wywar do oprysków (Wielki cmok dla Magary za przypomnienie ) Resztę zalałam wodą. Za parę dni (bo ma być upalnie) będzie gotowa gnojówka do podlewania dyniowatych, ogórków i pomidorów. Te ostatnie zaczynają kwitnienie, więc będzie dokarmianie zgodne z ich potrzebami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies