Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Juzia 18:51, 30 cze 2022


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38688
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ja w tym roku jarmuż pierwszy raz posiałam, nawet fajnie rośnie, ale go nie zjemy bo ma tyle mączlika, że dramat, za to kapusta na razie nie ma, widać wolą jarmuż. Więc jarmuż pójdzie do kur


Ponoć tego fioletowego tak nie jedzą?
Nie wiem czy to tylko mit...
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Gruszka_na_w... 20:43, 30 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22060
Fioletowy Scarlet zaliczył u mnie najniższe wschody. Z 10 ziarenek wykiełkowało jedno. Mam kilka roślinek jarmużu toskańskiego Cavolo Nero, a najwięcej tego zwykłego o kędzierzawych listkach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:46, 30 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22060
Judith napisał(a)
Milunia w zeszłym roku związywała stipy w połowie wysokości i tez dobrze to wyglądało. Zastanawiam się czy tak własnie nie zrobię...


Judith, miej litość. Babranie się z zawiązywaniem stipy u mnie nie przejdzie. W to można się bawić, jeśli ma się kilka sztuk na wyeksponowanym stanowisku, a i tak chyba prościej jest wyciągnąć te nasienniki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Juzia 21:16, 30 cze 2022


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38688
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Fioletowy Scarlet zaliczył u mnie najniższe wschody. Z 10 ziarenek wykiełkowało jedno. Mam kilka roślinek jarmużu toskańskiego Cavolo Nero, a najwięcej tego zwykłego o kędzierzawych listkach.


Hmmm. Ciekawe.
Trzeba chyba zapisywać odmiany.
Ja tego jeszcze nigdy z warzywami nie robiłam
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Gruszka_na_w... 21:44, 30 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22060
Juzia napisał(a)


Hmmm. Ciekawe.
Trzeba chyba zapisywać odmiany.
Ja tego jeszcze nigdy z warzywami nie robiłam


Nie zapisuję odmian . Nazwy są na torebkach z nasionami. Na etapie wschodów wyróżniał się tylko ten fioletowy. Te zielone zaczęły się różnić dopiero w maju. Trochę mnie to zaskoczyło, bo wydawało mi się, że wysiewałam zielone z jednej torebeczki, a tu takie różnice w budowie liścia. Ponoć w smaku też. Ten toskański ma być słodszy i ma mieć nutkę orzechową w smaku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
ElzbietaFranka 21:57, 30 cze 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13891
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Wokół pomidorowego zakątka wysiałam nasionka bazylii. Wsadziłam też jej sadzonki wysiane wcześniej w domu. Te drugie padają łupem ślimaków. Te pierwsze rośnie nieźle.



Kwitną dynie, a cukinie już prawie gotowe do spożycia.





Pomidory są obsypane kwiatami. Widać skrzypowe dobroci im służą.






Zazdroszczę pozytywnie takich urodzajów. Piszesz że gnojówka że skrzypu tak im dobrze robi. Ja robię ze żywokostu i skórek z banana.
Nigdy mi tak bazylia nie wyrosła. Jarmuż wymiata. Pomidorki urodziwe i to pod gołym niebem pewnie.
Ogród kwiatowy też piękny.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Gruszka_na_w... 22:03, 30 cze 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22060
ElzbietaFranka napisał(a)



Zazdroszczę pozytywnie takich urodzajów. Piszesz że gnojówka że skrzypu tak im dobrze robi. Ja robię ze żywokostu i skórek z banana.
Nigdy mi tak bazylia nie wyrosła. Jarmuż wymiata. Pomidorki urodziwe i to pod gołym niebem pewnie.
Ogród kwiatowy też piękny.


Elu, urodzaj zawdzięczam przede wszystkim glebie. To żyzna glina, która w tym sezonie wyjątkowo systematycznie była nawadniana w sposób naturalny. Ja dbam tylko o to, aby ta glina nie wyjałowiała. Nawożę ją kompostem, końskim obornikiem, a żarłoczne rośliny podlewam gnojówkami. Dbam o ściółkowanie.
Pomidorom i ogórkom robiłam dwukrotny oprysk z wywaru ze skrzypu. W maju podlewałam je drożdżami. Takie czary- mary, ale do tej pory skuteczne.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
tulucy 22:21, 30 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12898
Ja sieję fioletowy jarmuż od dwóch czy trzech lat. Najpierw się bawiłam w wysiewy parapetowe i poza warzywnikiem sadziłam go między kwiaty. Rewelacyjnie wyglądał. Teraz nie mam tyle wolnego miejsca tam. Zostaje mu tylko warzywnik.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
darkowa 23:33, 30 cze 2022

Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 370
Haniu, ja tylko powiem - lubię to
____________________
krystyna
ryska 07:25, 01 lip 2022


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11623
Haniu ja praktykuję kombuchę.
Parę lat temu piłam najlepszą podczas imprezy w Twierdzy Srebrna Góra i po powrocie kupiłam grzybka przez internet.
Można robić na różnych typach herbat. W tamtym roku królowała czarna miętowa
Z grzybkiem i zaczynem dostałam też instrukcję produkcji napitku.
Polecam
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies