Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gosiek33 21:28, 01 lip 2022


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Ale smaku mi narobiłaś
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Zana 21:39, 01 lip 2022


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Wiem o czym piszesz! Sryliony tych czosnków wyrwałam bez zbędnego sentymentu po dwóch latach mego niebytu w ogrodzie
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Gruszka_na_w... 21:42, 01 lip 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Martka napisał(a)



Szybko zadziałałaś z blenderem i bardzo dobrze, cieszę się, ja go sobie cenię znacznie bardziej niż wyciskarkę, bo nie tracę niczego z owoców, nie ma odpadów Przy takiej pogodzie i w pełni sezonu przydaje się szczególnie Koktajle, smoothie, chłodniki, sorbety. Z mrożonych truskawek i banana z dodatkiem wanilii i napoju owsianego - deser w 3 minuty.
Do czyszczenia blendera z resztek past polecam silikonową, miękką szpatułkę, bardzo ładnie wybiera, wiadomo, że w okolicach ostrzy trochę pasty pozostanie. Masła orzechowe, humus, to wszystko świetnie się zblqnduje na puszystą masę. Bardzo lubię też puddingi owsiane, nie wiem, czy lubisz owsianki. Puddingi jaglane. Ryżowe. Mam wrażenie, że blender wysokoobrotowy wydobywa jeszcze bardziej smak z tychże. Mikrofalówka może dla mnie w kuchni nie istnieć, ale blender wysokoobrotowy musi być ze mną. Po urlopie chętnie wracam do niego Opcja automatycznego mycia w przypadku gęstych past jest świetna




Deserami na bazie płatków owsianych raczyliśmy się całą zimę. Kaszę jaglaną miksowałam z owocami i orzechami zwykłym mikserem. Bardzo ją lubię. Te potrawy o gęstej konsystencji chyba wygodniej mi robić zwykłym mikserem. Dla mnie istotna jest szybkość przygotowania i sprzątnięcia po. Po tych gęstych potrawach dłużej się myje sprzęt(nie mam zmywarki ). Na etapie planowania wyposażenia kuchni zmywarka była na liście, ale potem uznaliśmy, że dla dwóch dorosłych osób nie ma sensu jej kupować. Rodzina bardzo nam się skurczyła od jakiegoś czasu. Musiałabym ze 4 dni gromadzić brudne naczynia, żeby załadować zmywarkę. To bez sensu. Na tym etapie życia jest zbędna.
Ale bardzo Ci jestem wdzięczna za uświadomienie mi istnienia tego wysokoobrotowego blendera. Brakowało mi urządzenia do zrobienia aksamitnych koktajli. Wcześniej w szklance plątały mi się zbyt duże cząstki liści i włókien.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:49, 01 lip 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Zana napisał(a)
Wiem o czym piszesz! Sryliony tych czosnków wyrwałam bez zbędnego sentymentu po dwóch latach mego niebytu w ogrodzie


Pamiętam, że Toszka uwrażliwiała nas tutaj na takie podejrzanie idealne zestawienia. Kazała się zastanawiać, co się dzieje na takiej rabacie dwa tygodnie wcześniej, miesiąc wcześniej i później. W wielu przypadkach były to ogrodowe efemerydy. Błysnęło i zgasło. Za mały mam ogród na takie coś.
Wyrywam już od wiosny te szczypiory, a one wciąż się produkują. Odrastają nawet z mikroskopijnej cebulki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:51, 01 lip 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Gosiek33 napisał(a)



Miałam nastawione dwa duże słoje, ale okoliczności przyrody nie sprzyjały zlewaniu i nastawianiu nowych porcji. Poczekałam do wiosny i po kilku miesiącach (sic!) i wszystko poszło na kompost


W podobny sposób zamordowałam zakwas chlebowy. Przez rok systematycznie piekłam domowe chleby, a potem zaprzestałam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:59, 01 lip 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Gosiek33 napisał(a)
Ale smaku mi narobiłaś


Na wsi i w małych miasteczkach lata temu nie było nowości warzywnych, a i z dostępnością tych podstawowych bywało różnie (po co komu na wsi sklep warzywny, skoro każdy miał ogródek- ja nie miałam )
Jestem teraz jako to dziecko wyłażące z mgły i na starość odkrywam istnienie kaszy jaglanej, mąki orkiszowej, jarmużu, rukoli i innych sałat, suszonych pomidorów. Mam czas, mam warzywnik, to chce mi się wyjść poza schemat mizerii i fasolki z bułką tartą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Juzia 22:09, 01 lip 2022


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38691
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dziewczyny! Jest dobrze.
Lodowe kule topiły się ponad pół godziny. To daje wyobrażenie o ich wielkości. Najprawdopodobniej ta wielkość kul ocaliła ogród. Pod wpływem swojego ciężaru omijały liście i spadały od razu na ziemię. Trochę liści grabowych leży na klińcu, ścięło dwie końcówki pędów hortensji na garażowej, smagnęło nieznacznie liście dyń, ale one są niezbyt wiotkie i pewnie dlatego dostały. Mieliśmy dużo szczęścia. Temperatura spadła o 20 stopni. teraz na termometrze 15.


DObra wiadomość!
I zazdroszczę chłodu
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
Gruszka_na_w... 22:10, 01 lip 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Juzia napisał(a)


DObra wiadomość!
I zazdroszczę chłodu


Front mija Pomorze. Zaraz będzie u Ciebie. Przygotuj ciepłą pidżamkę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:19, 01 lip 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Basieksp napisał(a)
U nas też po mocnym gradobiciu, podobnie jak u Ciebie, na szczęście szkód większych nie ma


Możemy odetchnąć.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
antracyt 22:32, 01 lip 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11678
Dobrze, że strat większych nie było. U mnie hosty po ostatnim gradobiciu trochę straszą dziurami.
Co co ciepłych pidżamek, to mężaty pojechał wczoraj na "wakacyjny" dopilnować cięcia łąki i wyrównania terenu(ktoś sobie trasę przejazdową ciężkim sprzętem przez nasz teren wczesną wiosną zrobił ) i dzisiaj jak go przejście frontu dorwało, to o 20tej już spać poszedł. Nocuje pod namiotem, więc nie muszę opisywać co go spotkało i jak by mu się taka ciepła, sucha pidżama przydała. Ostrzegałam, odradzałam ten wyjazd ale się uparł
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies