Niemożliwe! Liście swoim szafirkom przycinam dwa razy w roku. Drugi raz około lipca. Rosną jak szalone.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Swego czasu na forum bywała Toszka. Miała wielki dar w dzieleniu się swoją ogrodniczą wiedzą. Szkoda, że już nie bywa. To od niej ta podpowiedź o cięciu szafirkowych liści.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Gdzie mi do Toszki; z moim doświadczeniem do pięt jej nie dorastałam. Dziewczyny pisały, że u niej wszystko OK.
Toszka miała niesamowity dar. Rzadko coś takiego się spotyka. Wcale nie była milutka , wypowiadała swoje zdanie bez skrupułów, a mimo tego wzbudzała olbrzymią sympatię i szacunek. Dało się po prostu wyczuć jej dobre serce. Używam czasu przeszłego, bo teraźniejszego brak.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Rodowód moich sięga kilkunastu lat (może ze 20). W świecie cebulowych to są szafirkowe dinozaury. Może powodem tego nadmiernego ulistnienia jest rodzaj gleby?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Moje szafirki maja kilka lat i od początku wypuszczały listki już jesienią. Wiosna zawsze przycinam, bo są niezbyt urodziwe po zimie. Intuicyjne działanie, a tu się okazuje, ze słuszne tez z innych względów .
Może Twoje, Wiola, to jakieś nowe odmiany?