Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 21:46, 13 sty 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Magleska napisał(a)
Haniu
zmotywowałas mnie też do porządków w ogrodzie ... już trawy ścięłam ,ale sprzątanie po nich idzie mi kiepsko .
...dziś wykopałam 3 wielkie kępy memory -zrobiłam z nich 30 sadzonek -teraz muszę znaleźć chętnych na nie - bo żal mi wyrzucić....

listę nasionek skopiowałam sobie do odgapienia -większość mam z zeszłego sezonu ,jutro zamierzam przejrzeć co mi brakuje

ciemierniki już Ci pięknie kwitną -moje narazie w pączkach

Pozdrawiam cieplutko


Ho! Ho! Wilczyca się obudziła z zimowego snu. Jak miło!
Słoneczko bardzo zachęca do prac na powietrzu. Człowiek od razu lepiej się czuje po tym grudniowym zasiedzeniu.

U siebie będę wykopywała dwa spore miskanty przy zejściu z tarasu. Za szybko przyrastają w sezonie, a ja już mam coraz mniej sił na ich coroczne odchudzanie. sadzonek z nich robić nie będę. Oddam w całości komuś chętnemu w sąsiedztwie. Coraz częściej nachodzi mnie myśl, aby te wysokie miskanty na rabatach mieszanych (z bylinami, różami, krzewami) zastąpić moliniami. One są łatwiejsze w cięciu i nie przyrastają tak szybko.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:57, 13 sty 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Napia napisał(a)
Lista nasion imponująca, choć, tak jak piszesz, takie najbardziej zwyczajne, należą do ulubionych. Przyglądając się Twojemu zestawieniu przypomniałam sobie, ze zupełnie nie wpisałam na listę bazylii, a przecież tak ją lubię. Chociaż w zeszłym roku pesto robiłam nie tylko z bazylii, ale także z rukoli i liści rzodkiewek, i trzeba przyznać, że za każdym razem wychodziło przepyszne

Mam jednak kłopot z roślinami korzeniowymi - marchewką, pietruszką- słabo u mnie rosną i nawet zastanawiam się, czy w tym roku je wysiewać, bo chociaż zawsze lubiłam mieć własną włoszczyznę w ogrodzie, to jednak wymagają sporo pracy, a efekty są mizerne.


Robiłam pesto z rukoli, ale w smaku miało nutkę goryczki. Zjadliwe, ale smakowo plasowało się niżej od bazyliowego.
Z liści rzodkiewki robię zupę-krem na bazie przysmażonych na oleju ziemniaków i cebulki, a potem gotowanych przez kilkanaście minut. Po zmiksowaniu z lekko podgotowanymi listkami i dodaniu zielonego groszku i koperku, wychodzi pychotka.

Marchewka i pietruszka też u mnie rosną najsłabiej. To wina zbyt żyznej gleby. One najlepiej rosną na lekkich (piaszczystych) glebach. Źle reagują na obornik. Nie sieję ich zbyt dużo. Tak dla smaku. W tym roku postaram się miejsce ich wysiewu wzbogacić o większą ilość piasku. Może pomoże.
W warzywniku z reguły nie eksperymentuję. Szkoda mi miejsca. Szklarenki nie mam. Nie porywam się na uprawy warzyw ciepłolubnych. Jak zakładałam swój pierwszy warzywnik, to optymistycznie nabywałam nasionka arbuzów, papryk, bakłażanów, brokułów, kalafiorów. Już pierwszy sezon sprowadził mnie na ziemię. Potem było już tylko lepiej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
darkowa 22:09, 13 sty 2023

Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 371
Haniu , Haniu
bardzo miło czyta się Twoje odpowiedzi ,do mnie....Do wszystkich. dziękuję

I podziwiam za wymianę myśli z Martką , i Magarą nt. książek i filmów
Aż wstyd się przyznać , ale jeszcze nie obejrzałam filmu o Beksińskich
nie mówiąc o książce. Wstyd
W najbliższym czasie wyruszę do ogrodu , ale u nas codziennie pada ,no nie ma jak
____________________
krystyna
Gruszka_na_w... 22:21, 13 sty 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
darkowa napisał(a)
Haniu , Haniu
bardzo miło czyta się Twoje odpowiedzi ,do mnie....Do wszystkich. dziękuję

I podziwiam za wymianę myśli z Martką , i Magarą nt. książek i filmów
Aż wstyd się przyznać , ale jeszcze nie obejrzałam filmu o Beksińskich
nie mówiąc o książce. Wstyd
W najbliższym czasie wyruszę do ogrodu , ale u nas codziennie pada ,no nie ma jak


Zaległości w lekturach to żaden wstyd. Książek wychodzi teraz tyle, że nie sposób przeczytać nawet te z "górnej półki". O filmach już nawet nie wspomnę. Doba jest zdecydowanie za krótka, aby znaleźć czas na wszystko.
Po niedzieli ma nadejść ochłodzenie z opadami. Zacznij prace subtelnie. Taki rozruch.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Kordina 23:58, 13 sty 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4749
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

...
Z liści rzodkiewki robię zupę-krem na bazie przysmażonych na oleju ziemniaków i cebulki, a potem gotowanych przez kilkanaście minut. Po zmiksowaniu z lekko podgotowanymi listkami i dodaniu zielonego groszku i koperku, wychodzi pychotka...


Haniu dziękuję, ze podzieliłaś się przepisem, wypróbuję go na pewno i też należę do osób, które wykorzystują wszystko co się da zjeść
Dusiłam listki pokrojone i na masełko z odrobiną czosnku, ale ja lubię lekkie goryczki i różne dziwne smaki albo pokrojone drobno i same albo z dodatkami do surówek z sosem winegret.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
olciamanolcia 17:35, 14 sty 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 7150
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)









Coś pięknego!! Uwielbiam jesienne odsłony ogrodów szczególnie takich, gdzie jest ogrom wybarwiających się roślin . Mi tego bardzo u siebie brakuję . Jesienne czerwienie są boskie
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Gruszka_na_w... 20:18, 14 sty 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
olciamanolcia napisał(a)


Coś pięknego!! Uwielbiam jesienne odsłony ogrodów szczególnie takich, gdzie jest ogrom wybarwiających się roślin . Mi tego bardzo u siebie brakuję . Jesienne czerwienie są boskie


Polecam trzmielinę oskrzydloną. Rośnie stosunkowo wolno. U mnie po kilku latach ma wciąż kompaktową wielkość. Warto znaleźć dla niej miejsce.






____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:19, 14 sty 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Bożenko, zupę krem z liści rzodkiewki polecam gorąco!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anuska2507 22:24, 14 sty 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 2571
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Pozostałe nasionka pomidorów pozyskałam z ubiegłorocznych owoców (Tasty Wine, New Big Dwarf i Sugar baby). Tradycyjnie będę wysiewała San Marzano (świetne do suszenia) i niskie odmiany pomidorów karłowych (nasionka jeszcze mam).

Haniu, przeczytałam Twoją listę odmian nasion i trochę się nią poinspiruję Spróbuję w tym roku wysiać bazylię i zachwalane przez Ciebie San Marzano. A może polecisz jakieś inne odmiany przydatne do robienia przetworów (przecierów)?
I jeszcze mam pytanie czy wysiewasz szpinak? Udaje Ci się? U mnie wiosenny szpinak, podobnie jak koper, zawsze pada łupem mszycy

A w ogóle to miło ogląda się Twój ogród o tej porze roku. Widać te solidne "ramy"
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Gruszka_na_w... 22:46, 14 sty 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
anuska2507 napisał(a)

Haniu, przeczytałam Twoją listę odmian nasion i trochę się nią poinspiruję Spróbuję w tym roku wysiać bazylię i zachwalane przez Ciebie San Marzano. A może polecisz jakieś inne odmiany przydatne do robienia przetworów (przecierów)?
I jeszcze mam pytanie czy wysiewasz szpinak? Udaje Ci się? U mnie wiosenny szpinak, podobnie jak koper, zawsze pada łupem mszycy

A w ogóle to miło ogląda się Twój ogród o tej porze roku. Widać te solidne "ramy"


Te pomidory z listy (Tasty Wine, New Big Dwarf i Sugar baby) są idealne do zrobienia z nich przecierów. Są mięsiste i dla mnie mają idealny smak. Nie mam szklarenki ani foliaka. Pomidory rosną w gruncie. Część krzaczków to odmiany karłowe, samokończące (Promyk, Pokusa, Bohun). One bardzo szybko wchodzą w okres owocowania, owoce są średniej wielkości. Sieję też malinowego ożarowskiego.

U mnie mszyca nie atakuje szpinaku. Wysiewam głównie Olbrzyma. Ten nowozelandzki ma mniejsze listki. Tego pierwszego można wysiewać pod koniec jesieni. Wyjdzie z ziemi przed atakiem mszycy. Może się uda.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies