Dzięki za rady Będę rozglądać się za tymi odmianami. Dobrze, że sprawdzają się u Ciebie w gruncie, bo ja też nie mam szklarni, chociaż rozważam jej postawienie. Kiedyś miałam foliak, przydał się właśnie pod pomidory i papryki, ale odfrunął wraz z zakończeniem sezonu
O szpinak powalczę, może w tym roku nie będę miała zmasowanego ataku mszycy. Spróbuję też wysiać go jesienią.
Przepięknie wybarwiona. U mnie na taki kolor wybarwiły się w tym roku ambrowce.
mam jeszcze grujecznika i świdośliwę . ten pierwszy nie jest na pewno tak spaktakularny jak Twoja trzmielina ale tez mi sie podoba. Muszę znaleźć dla nich miejsce bo chwilowo przebywaja w donicach.
Nad trzmielina pomyślę .
Haniu piszesz, że masz 5 świdośliw, a ile lat już rosną? Szybko startują na wiosnę? Od kwiatów czy liści? I jak jesienią z przebarwieniami? Czy liście są z tych szybko opadających?
Podoba mi się wielopniowy pokrój świdośliw, sprawiają wrażenie lekkiego krzewu.
Jak oceniasz ich tempo wzrostu?
Nie chciałabym na środku ronda zbyt wysokiego i szybko rosnącego drzewka.
Dwa najstarsze egzemplarze wsadzałam 4 lata temu. Sadzonki były 70 cm badylkami i żeby szybciej uzyskać efekt wielopniowości, to do jednego dołka wetknęłam dwie. Jedna z tych najstarszych rośnie na garażowej, druga na rabacie w okolicach tarasu.
Startują bardzo szybko. Zaczynają, jak typowe drzewka owocowe, od kwiatów. Pączki sa wyraźnie widoczne ok. połowy kwietnia.
Po 20 kwietnia kwitną na biało.
Kwitnienie trwa do początku maja.
Młodziutkie listki mają lekko pomarańczowe zabarwienie, szybko zielenieją. W lipcu pojawiają się owoce. Po zbiorze owoców czasem je przycinam i podkrzesuję (tzw. cięcie letnie).
Jesienią świdośliwy znowu gwiazdorzą. Liście przebarwiają się na pomarańczowo.
październik
końcówka października
Dwa lata temu odszedł mi do klonowego nieba klon ussuryjski. Usunęłam też dwie bezodmianowe katalpy. W ich miejsce wsadziłam trzy malutkie świdośliwy. Tym razem po jednej do dołka. Wielopniowość formuję sama poprzez podwiązywanie do patyczków gałązek, które wyrosły u podstawy. Świdośliwa ma tendencję do wypuszczania młodych pędów tuż przy ziemi. Systematycznie je usuwam. Te młódki wyglądają tak
To bardzo wdzięczne w pielęgnacji drzewka. Mam taki sekator na wysięgniku i wszystkie prace mogę przy nich wykonywać z poziomu ziemi. W zaprzyjaźnionym ogrodzie, który pomagałam obsadzać, posadziliśmy świdośliwy w narożnikach tarasu. Ich zadaniem będzie tworzenie ażurowego cienia. Delikatny pokrój nie stworzy zagrożenia w razie silniejszych wiatrów.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Wybarwienie ambrowca uwielbiam. Mam jednego na zapłociu. Grójecznik niestety odmówił współpracy z moim ogrodem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Podziwiać nie ma czego, ale cieszę się, że sprawdzasz, czy żyję.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Podziwiać to akurat jest co, każde zdjęcie oglądam i się zastanawiam czemu ja jeden rok nauki przez trzy lata przerabiam??? Wniosek wysnuty na podstawie progresu w zagęszczaniu roślin w moim ogrodzie, porównywanym do innych
Haniu - fakt, jak piszesz na forum, znaczy żyjesz
Ale np. moja Mamusia na forum nie pisze więc z konieczności zainstalowaliśmy Jej czujnik ruchu w mieszkaniu i teraz mamy podgląd
O! Jakie znakomite rozwiązanie. Podpowiem pacholętom.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu mówisz że ścięłaś róże jesienią? no ja się zastanawiałam ale stwierdziłam ze mogę im zaszkodzić i zostawiłam
ale jak mam tylko kilka nie to co ty więc.... będę ciąć dopiero..
piękny masz ten swój ogród no.