Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

Rojodziejowa 01:02, 16 lut 2023


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8554
Judith napisał(a)

No powiem szczerze, ze ja tu nic zabawnego nie widzę, a jedynie konkretną wskazówkę . Ja jednakowoż w kuchni spełniam się niemal wyłącznie jako podkuchenna. Mam natomiast kilka przepisów od mamy pisanych całkiem niedawno (!) własnoręcznie i idiotoodpornie, typu „można zamieszać, ale nie trzeba, jednak dla pewności lepiej zamieszać” lub „każdą z kiełbas nakłuć w trzech albo max czterech miejscach używając do tego drewnianego patyczka (może być do szaszłyków), ale także może to być widelec. ”

Ale że w jakim sensie?



Haha przepisy boskie
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
Gruszka_na_w... 10:01, 16 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Magara napisał(a)
Melduję, że zaglądam, czytam, podziwiam, notuję
Moje przebiśniegi w podobnym stadium - szok


Był kiedyś taki rok, w którym ściana wschodnia była liderem wiosennych zmian w ogrodzie. Bliskość morza łagodzi klimat bardziej niż bliskość gór. Od Wrocławia dzieli mnie raptem 70 km, a wegetacja rusza u mnie 2-3 tygodnie później.
Najważniejsze, że przebiśniegi są. Mam tylko kłopot z tymi o grubszych liściach (Woronowi). Od 6 lat produkują same liście.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:12, 16 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Judith napisał(a)

No powiem szczerze, ze ja tu nic zabawnego nie widzę, a jedynie konkretną wskazówkę . Ja jednakowoż w kuchni spełniam się niemal wyłącznie jako podkuchenna. Mam natomiast kilka przepisów od mamy pisanych całkiem niedawno (!) własnoręcznie i idiotoodpornie, typu „można zamieszać, ale nie trzeba, jednak dla pewności lepiej zamieszać” lub „każdą z kiełbas nakłuć w trzech albo max czterech miejscach używając do tego drewnianego patyczka (może być do szaszłyków), ale także może to być widelec. ”

Ale że w jakim sensie?


Zapiski są bliskie temu, co jest w moim kulinarnym zeszycie. Właściwego gotowania uczyłam się na książce "Żywienie niemowląt i dzieci starszych". Było łatwiej niż z książki kucharskiej, bo ilość składników podawano w łyżeczkach, sztukach i szklankach. Miałam problem z określeniami wagowymi (ile to jest 10 dag marchewki?)

W jakim sensie podobieństwo? Ano w takim, że nigdy nie przeszły argumentacje typu: nie, bo nie oraz tak, bo tak. Trzeba było snuć całe wywody uzasadniające określone decyzje. Odwołując się do szkoły to tak jak różnica między "siadaj, trójka", a rozbudowaną oceną opisową z uwzględnieniem mocnych i słabych stron wraz ze wskazówkami do dalszej pracy. Nie jesteś typem, którego da się zmanipulować czczym gadaniem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:13, 16 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Rojodziejowa napisał(a)



Haha przepisy boskie


Te kulinarne mykanki są równie cenne jak te ogrodnicze. Czasem diabeł tkwi w szczegółach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 10:38, 16 lut 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9952
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Zapiski są bliskie temu, co jest w moim kulinarnym zeszycie. Właściwego gotowania uczyłam się na książce "Żywienie niemowląt i dzieci starszych". Było łatwiej niż z książki kucharskiej, bo ilość składników podawano w łyżeczkach, sztukach i szklankach. Miałam problem z określeniami wagowymi (ile to jest 10 dag marchewki?)

W jakim sensie podobieństwo? Ano w takim, że nigdy nie przeszły argumentacje typu: nie, bo nie oraz tak, bo tak. Trzeba było snuć całe wywody uzasadniające określone decyzje. Odwołując się do szkoły to tak jak różnica między "siadaj, trójka", a rozbudowaną oceną opisową z uwzględnieniem mocnych i słabych stron wraz ze wskazówkami do dalszej pracy. Nie jesteś typem, którego da się zmanipulować czczym gadaniem.

Aaa, kapuję . No zgadza się .
Miałam wątpliwości, bo wydawało mi się, ze masz na myśli raczej nie argumentację DO, lecz OD .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 10:40, 16 lut 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9952
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Te kulinarne mykanki są równie cenne jak te ogrodnicze. Czasem diabeł tkwi w szczegółach.

Aczkolwiek nieco mi przypominają przepisy typu „weź o północy czarną kurę” .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 11:08, 16 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Judith napisał(a)

Aczkolwiek nieco mi przypominają przepisy typu „weź o północy czarną kurę” .



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:53, 16 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Kupka do zrębkowania rośnie.



A takich bytów coraz więcej.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Martka 17:38, 16 lut 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Byty i kupka świadczą o tym, ze dzieje się
Gruszka_na_w... 18:13, 16 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22072
Martka napisał(a)
Byty i kupka świadczą o tym, ze dzieje się


Oj, tak. Dzieje się. W przygotowaniu do sezonu pominęłam mięśnie przedramion i ramion, a one są w ciągłym użyciu podczas cięcia. Trochę pobolewają.
Jakiś cyklon nadciąga z opadami deszczu. Może wymusi przerwę na odnowę biologiczną.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies