Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 19:55, 28 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Magleska napisał(a)
Haniu
jak barbulę ścinasz ? na krótko ,czy tylko kosmetycznie ?

ja też mam już większość ogarnięte -korzystałam też z okienek pogodowych i dzięki temu teraz zajmuję się już wysiewami -co prawda czekają na mnie jeszcze kanty ,jakieś plewienie i spulchnianie -ale poczekam z tym na cieplejszą pogodę


To jesteśmy na tym samym etapie.
Barbulę tnę kosmetycznie. Skracam jej gałązki o jakieś 10 cm.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:00, 28 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Tess napisał(a)
Poedukowałam się nieco w Gruszkowym wątku (smar litowy zapisany).
Alden Biesen w ub. roku posadziłam (zgapiona oczywiście u Brzozowej Dziewczyny). Marniutki był, jak to roczniak, ale kwiaty ma cudowne, choć takie nieoczywiście różane.


O matulu, Tesia na forum! Wypadałoby, aby zabrzmiały fanfary.
Ten smar litowy akurat miałam na stanie. Idealny byłby taki bardziej płynny jak olej do maszyn do szycia. Przyszło mi do głowy, że można by też wykorzystać olej do kosiarek albo samochodowy. Tylko trzeba by znaleźć jakiś kroplomierz albo inny sprytny dozownik.
Róż w typie klasycznych róż mam dostatek. Te mnie właśnie skusiły swoim nietypowym dla róż wdziękiem. To trzymajmy kciuki, żeby dały u nas podobny pokaz jak u Agatki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:02, 28 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Agatorek napisał(a)


Haniu, marzenia są po to, by je spełniać . Mam nadzieję, że uda Ci się tam dotrzeć.


Dbam o w miarę systematyczne spełnianie swoich marzeń.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 20:43, 28 lut 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Widziałam pałac w 1968. Brudny z pewnością nie był. Miał wtedy 16 lat, ale ruch samochodowy był zdecydowanie mniejszy. O smogu nikt nie pisał. No i sama Warszawa była wtedy o wiele mniejszym miastem. Nie miało co brudzić mu elewacji.

O, to nie wiedziałam, ze aż tyle czasu wytrzymał .
Lubię go nawet, acz obecnie mając za sąsiedztwo szklane wieżowce, wyglada dziwnie.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:06, 28 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

O, to nie wiedziałam, ze aż tyle czasu wytrzymał .
Lubię go nawet, acz obecnie mając za sąsiedztwo szklane wieżowce, wyglada dziwnie.


Nie mamy szczęścia do całościowego spojrzenia na nowoczesną architekturę miejską. Z drugiej strony socrealizm trudno jest bezboleśnie połączyć z czymkolwiek.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 21:12, 28 lut 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie mamy szczęścia do całościowego spojrzenia na nowoczesną architekturę miejską. Z drugiej strony socrealizm trudno jest bezboleśnie połączyć z czymkolwiek.

To fakt, acz ten bidula wyglada tu wyjątkowo biednie.
Innym jaskrawym przykładem tragedii architektonicznej jest dla mnie budynek Solpol na Świdnickiej we Wrocławiu. Dramat i masakra (choć ma swoich wielbicieli i obrońców - ma być wyburzony, czy może już to się stało...?).
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:49, 28 lut 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

To fakt, acz ten bidula wyglada tu wyjątkowo biednie.
Innym jaskrawym przykładem tragedii architektonicznej jest dla mnie budynek Solpol na Świdnickiej we Wrocławiu. Dramat i masakra (choć ma swoich wielbicieli i obrońców - ma być wyburzony, czy może już to się stało...?).


Rozebrali go rok temu. Trudno mi wyrazić o nim opinię, bo pojawił się w czasach, kiedy nie chadzałam już systematycznie Świdnicką. Ale widać udało mu się jakoś wrosnąć w tkankę miejską, bo miał wielu zwolenników.
Czasem się powstają takie budowle (Centrum Pompidou, szklana piramida przed Luwrem), których pojawienie jest wielkim szokiem estetycznym, a potem już nie wyobrażamy sobie danego miejsca bez nich. Na PKiN zdecydowanie ciąży balast "źle urodzonego" w dwójnasób. Nie dość, że pochodzenie podejrzane ideologicznie, to jeszcze styl architektoniczny estetycznie wątpliwy.
Filip Springer ciekawą książkę o tym napisał.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magara 00:43, 01 mar 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Poranny mróz pod wpływem słońca zaniknął. Dzień zrobił się cudny. Żal byłoby go zmarnować na leżenie odłogiem. Docięłam ostatecznie wszystkie rozplenice, przycięłam rosy rugosy i mogę w zasadzie odtrąbić koniec wycinek przedwiosennych. Zostawiłam tylko gaury, barbule i perovskie. Zetnę je przy okazji spulchniania rabat i kancikowania.



Barbuli nie mam (o, ładne to ), perovskie to wiem, że one krzewy i z nimi jak z lawendami, nie ciąć za wcześnie, ale czemu gaury zostawiłaś??? One nie na prawach zwykłych bylin???
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Judith 07:15, 01 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
Jasny gwint, a ja właśnie przycięłam Perovskie…
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Tess 09:46, 01 mar 2023


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


O matulu, Tesia na forum! Wypadałoby, aby zabrzmiały fanfary.


No fakt, rzadko bywałam. Nadmiernie pochłonęła mnie praca zawodowa, co w sposób oczywisty przełożyło się na brak czasu na inne sfery życia, w tym przyjemności.
Ale czasem tu zaglądałam, do wątków edukacyjno-instruktażowych, do których i Gruszkowy zaliczam.



____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies