Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

antracyt 10:36, 02 mar 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Nie bardzo akceptuję ten punkt widzenia. Nie rozpaczam, jeśli coś wypadnie, ale pozwalam sobie na zgrzytanie zębami. Wyrzucania pieniędzy w błoto (w tym przypadku w dosyć kosztowną zieleninę) nie budzi we mnie pozytywnych uczuć.

Drzewa byłoby mi bardziej żal... jedna nowa zieleninka od czasu do czasu to jednak mniejszy koszt i smutek
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Judith 11:09, 02 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12331
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


To takie trochę szukanie optymizmu na siłę. Chyba wolę nazywanie rzeczy po imieniu. Czasem ponosimy porażki. To część życia. Trzeba je zapamiętać. I tyle.

Podpisuję się 4 kończynami .
Z uszczegółowieniem jedynie, że porażki zapamiętać, ale jedynie w kontekście nauki na przyszłość.
Lubię Twoje rzeczowe spojrzenie na świat - jest szczere i zdroworozsądkowe.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 12:25, 02 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Podpisuję się 4 kończynami .
Z uszczegółowieniem jedynie, że porażki zapamiętać, ale jedynie w kontekście nauki na przyszłość.
Lubię Twoje rzeczowe spojrzenie na świat - jest szczere i zdroworozsądkowe.


Rozpamiętywanie porażek podcina skrzydła.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
April 13:53, 02 mar 2023


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Witaj Haniu, ciszę się że aparat uratowany. W samą porę na wiosenne przebudzenie ogrodu.
Ja podobnie jak ty nie lubię jak mi coś "wypada" z ogrodu. I tu nawet nie chodzi o to że mój ogród jest spory i porażka to za razem spore koszty. Ja generalnie cierpię jak rośliny z wiosną się nie pokazują tam gdzie je sadziłam. Tak samo, jak coś muszę przesadzić bo sobie nie radzi na pewnym stanowisku, to próbuję w innym miejscu, lub wciskam gościom do ich ogrodów Wyjątkiem jest niezapominajka która sieje się u mnie na potęgę. Ale znów, przeczytałam u Sylwii że kupiła nasiona niezapominajki i aż żal mi się zrobiło że tyle wyrzuciłam, że przynajmniej jesienią mogłam uzbierać nasionek, komuś by się przydały. Namiętnie też zbieram zimą i jesienią nasiona wielu roślin, wysiewam je i czekam że może choć kilka roślinek uda się pozyskać tą drogą Skąpstwo przeze mnie przemawia? Czy zwykła oszczędność lub chęć podtrzymania każdego życia
____________________
April April podbija las Mazowsze
Gruszka_na_w... 17:27, 02 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Aprilku, parę lat temu dziwiłam się, kiedy ktoś wspominał o nadwyżkach ogrodowych. Gdzieś podświadomie marzyłam o tym, że rośliny osiągną wymarzone rozmiary i na tym poprzestaną. Szybko się okazało jak złudne są te moje marzenia.
Byliny i małe trawy trzeba odmładzać, rozplenice i miskanty dzielić. Mnóstwo moich roślin wylądowało w ogrodzie Natalki. Parę dni temu udało mi się podczas spaceru z psem po nowym osiedlu znaleźć chętną osobę na te moje miskanty i rozplenice. Natalka weźmie 3 świerki serbskie. Ogród mi się bardzo skurczył, a ja zbyt szybko chciałam osiągnąć efekt osłonięcia.
Obecne ceny roślin są tak wysokie, że jeśli już podejmuję decyzję o ich zakupie, to nie bardzo widzi mi się ich strata po jednym sezonie.
Racjonalne gospodarowanie funduszami to nie skąpstwo. Nie ma takich pieniędzy, których ogród by nie pochłonął. Zwłaszcza tak duży jak Twój. A przecież oprócz ogrodu są inne, równie przyjemne, obszary, w które warto zainwestować.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 17:39, 02 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Dziwna pogoda. Nocami spory mróz, a po południu słoneczko, brak wiatru i 10 stopni na plusie. Zaczęłam porządkowanie rabat. Tym razem wystartowałam od końca, czyli od brzeziniaka. Gleba tam wilgotna, ale nie ciumkata. Rozsypałam pod bukszpanami siarczan potasu, przycięłam barbule, wzruszyłam glebę przy krawędzi z trawnikiem. Wyzbierałam połamane przez wiatr drobne gałązki brzóz. W środkowej części rabaty wzdłuż zachodniej granicy jeszcze grząsko.
Jutro poszukam kolejnego podsuszonego fragmentu.
Przyszły róże. Karton duży, ale w środku niewielka paczuszka.



Plaisanterie - ma bardzo długie korzonki, trzeba będzie je skrócić przed posadzeniem.



Alden Biesen sztuk dwie. Jedna sadzonka ma lepiej rozwinięty system korzeniowy, ta druga ma tylko grube korzenie.







Sadzonki były moczone przed wysyłką. Teraz też się moczą. czy ktoś wie, jak długo może trwać takie moczenie?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Martka 17:44, 02 mar 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Haniu, ładne sadzonki P i AB! Moczenie może trwać - w zależności od tego ile masz czasu - od nocy/doby do tygodnia Powodzenia z sadzeniem!
Gruszka_na_w... 18:03, 02 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Martka napisał(a)
Haniu, ładne sadzonki P i AB! Moczenie może trwać - w zależności od tego ile masz czasu - od nocy/doby do tygodnia Powodzenia z sadzeniem!


Bardzo Ci dziękuję za tę informację. Tyle czasu mi wystarczy, aby im przygotować godne miejsce.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anuska2507 18:26, 02 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3054
Ja dzisiaj, mimo kataru, wręcz musiałam skorzystać z tego słońca i coś przyciąć
Haniu, a w jakim celu siarczan potasu dla bukszpanów? Dla zakwaszenia gleby?
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Gruszka_na_w... 18:30, 02 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
anuska2507 napisał(a)
Ja dzisiaj, mimo kataru, wręcz musiałam skorzystać z tego słońca i coś przyciąć
Haniu, a w jakim celu siarczan potasu dla bukszpanów? Dla zakwaszenia gleby?


One czasem w trakcie zimy tracą nieco na zieloności. Garstka siarczanu rozrzucona wokół krzaczka szybko przywraca im formę. te w okolicach brzóz mają najtrudniejsze warunki bytowania.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies