Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 19:50, 24 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Judith napisał(a)

I pozdrawiam z placu Nowy Targ .


Szczęściara. To była kiedyś moja codzienna miejscówka. Piękne czasy to były.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:51, 24 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Judith napisał(a)
Widoki piękne zapodałaś jak zwykle . Popadało u Ciebie? We Wroc wczoraj lało!


Wczorajsze nawałnice nas ominęły. Popadało nad ranem i trochę przed południem. Teraz świeci słońce.
Udanej bytności we Wrocku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Magleska 20:49, 24 cze 2023


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Haniu warzywniczek jak marzenie ,a i w ogrodzie bujnie

ścinasz kukliki do zera ,czy tylko kwiatki ? Może pisałaś wcześniej ,ale nie doczytałam ....

ja dziś dzieliłam swoje kukliki i przesadzałam róże

ja też już doszłam do takiego etapu jak Ty podoba mi się ten post

a i jeszcze zapomniałam się pochwalić -kupiłam sobie rozdrabniacz do gałezi i krawędziarkę do kantów -jestem zachwycona sprzętami -nie wiem jak ja tak długo mogłam bez nich żyć haha

Buziaki
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Gruszka_na_w... 21:13, 24 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Magleska napisał(a)
Haniu warzywniczek jak marzenie ,a i w ogrodzie bujnie

ścinasz kukliki do zera ,czy tylko kwiatki ? Może pisałaś wcześniej ,ale nie doczytałam ....

ja dziś dzieliłam swoje kukliki i przesadzałam róże

ja też już doszłam do takiego etapu jak Ty podoba mi się ten post

a i jeszcze zapomniałam się pochwalić -kupiłam sobie rozdrabniacz do gałezi i krawędziarkę do kantów -jestem zachwycona sprzętami -nie wiem jak ja tak długo mogłam bez nich żyć haha

Buziaki


Uwielbiam poranne wyprawy do warzywnika z wiklinowym koszyczkiem. Po truskawki, po agrest, po listki jarmużu i sałaty. Wszystko takie świeże i aromatyczne.

Działanie krawędziarki widziałam na żywo w ogrodzie Natalki. Świetne urządzenie. Idzie jak burza. Dla mnie to jeszcze zakup poza możliwościami finansowymi. Daję wciąż radę z tym ręcznym przyrządem. Bez rębaka już bym sobie nie dała rady. To było jedno z pierwszych zakupionych urządzeń. Zaraz po kosiarce. Fajnie, że można sobie uprościć nieprzyjemne prace.
Tym wielkim odmianowym kuklikom ścięłam wszystkie pędy, bo rozetki z listkami przy ziemi nie było. Tym bezodmianowym wycinałam pędy kwiatowe. Pewnie w trawie pojawią mi się siewki, bo nasionka już z nich wypadały.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
anuska2507 21:43, 24 cze 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3096
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Mam nadzieję, że w końcu deszcz dotarł i do Ciebie.
Wczorajszy front nas ominął. Mocno dopadało dzisiejszej nocy. Mam wymuszony dzień lenia.

Po tych opadach warzywnik ruszył z kopyta.

O tak, od wczoraj padało kilka razy, więc teraz mogę uznać, że ogród podlany.

Podziwiam bujność Twojego ogrodu, zarówno rabat, jak i warzywnika
____________________
Ania - okolice Wrocławia Wymarzyłam sobie wrzosowisko
Gruszka_na_w... 22:24, 24 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Aniu, 10-letnie ogrody robią się bujne samoistnie. Mnie czasem to przeraża.
Dobrze, Ze popadało. To zupełnie inna jakość podlewania roślin.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Basieksp 22:57, 24 cze 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12655
Haniu jak tak szybko piękny masz ogród trochę mało komentuję, ale zaglądam i podziwiam dziś dzień tak szybko zleciał u nas też po deszczu wszystko ruszyło, no niestety zielsko też, ale powoli ogarniam warzywka też masz ładne, dorodne ja na warzywniku walczę z kretem, wyłożyłam ścieżki kartonami, na to zrębki i chyba tym sposobem zaprosiłam go na warzywnik całe ścieżki poryte
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Agatorek 23:14, 24 cze 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Agatorku, czuję się pokrzepiona na duchu i zmotywowana do dalszych działań. Dziękuję za miłe słowa.

U Ciebie różany szał. Piękne okazy pokazujesz. U mnie tych kolorów zdecydowanie mniej.



Twoim różom też niczego nie brakuje

Haniu, bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, bezodmianowe kukliki ścinasz w całości?
Pisałam kiedyś, że zostawiłam stare listki, zielonych jest mało, i nie wygląda to za dobrze. Myślałam właśnie, żeby ściachać wszystko do zera. I teraz pytanie (wybacz, może być śmieszne). Czy nowe listki urosną jeszcze w tym roku?
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Makao 00:16, 25 cze 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7825
Już myślałam że też chcesz odejść z forum. Uff...ale zobaczyłam Twoje nowe wpisy więc chyba źle zrozumiałam.
Całe szczęście.
Ogród piękny. Bujny i zdrowy.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Gruszka_na_w... 13:17, 25 cze 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24206
Agatorek napisał(a)


Twoim różom też niczego nie brakuje

Haniu, bo nie wiem, czy dobrze zrozumiałam, bezodmianowe kukliki ścinasz w całości?
Pisałam kiedyś, że zostawiłam stare listki, zielonych jest mało, i nie wygląda to za dobrze. Myślałam właśnie, żeby ściachać wszystko do zera. I teraz pytanie (wybacz, może być śmieszne). Czy nowe listki urosną jeszcze w tym roku?


Kukliki szkarłatne (czysty gatunek)- im wycinam tylko pędy kwiatowe. One czasem pojedynczo, powtarzają kwitnienie.



Odmianowe traktuję różnie. Tym, które rosną podobnie do szkarłatnych (Bell Bank), czyli u podstawy maja zgrabną kępkę liści, też wycinam tylko pędy kwiatowe.



Mam też kuklika (odmiany nie pamiętam), który rośnie bardzo wysoko i zachowuje się podobnie do idącej w kwiatostan sałaty. Liście u podstawy zanikają. Rosną w górę wraz z pędem kwiatowym. Te ścinam przy ziemi. Wkrótce wyrosną im nowe listki, które będą tworzyć zimozieloną kępkę aż do następnego sezonu.

To te kukliki (dorastają do ok. 1 m)



Po ścięciu wyglądają tak





Róże dziękują!



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies