Aniu, trawy potrzebują czasu, zwłaszcza miskanty. W sklepach sprzedają sadzonki z ledwie paroma źdźbłami. Daj im ze dwa lata czasu, w sezonie podlej gnojówką i dbaj, aby nie przeschły. Z pewnością się odwdzięczą.
Patrz, na zdjęciach sprzed roku nie wyglądało to obiecująco
Ten cienki Variegatus ma rok, ten grubszy dwa lata (zdjęcie z ubiegłego sezonu)
i w tym sezonie
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz