Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 19:48, 11 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Iza, one mają różny okres kwitnienia w zależności od odmiany.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
zoja 19:53, 11 lis 2016


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471
wszędzie biało, a u Ciebie jeszcze tyle kolorów
zaskakujący ten oczar i taki w sumie subtelny...
____________________
zoja Ukojenie, wizytówka
Andrzej_ 20:10, 11 lis 2016


Dołączył: 06 paź 2016
Posty: 1267
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Gosiu, informację znalazłam gdzieś na forum. Gazety dobrze zapobiegają utracie wilgoci. U mnie już zdecydowanie koniec prac. No chyba, że jeszcze trzeba będzie kosić trawnik. Aaa... i ściąć maliny jesienne jeszcze muszę.

Pestko, mam dwa oczary. Jeden jest najzwyklejszym oczarem pośrednim i to on zakwitł (tempo wzrostu ma w miarę duże). Drugi to jakaś odmiana szczepiona. Rośnie zdecydowanie wolniej. Jeszcze nie widziałam u niego frędzelków.


Być może masz oczar wirginijski, który kwitnie jesienią, u mnie wtedy kiedy ma jeszcze żółte liście, wiec kwiaty słabo widać. Oczary pośrednie kwitną od grudnia do marca w zależności od odmiany.
____________________
Robię ogród. Zaprawdę powiadam wam: uprawiajcie poletka wasze. I zwalczajcie ekoszajbę.
sylwia_slomc... 20:23, 11 lis 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86011
A mój wirginijski okazał się być nie odmianowym i nie ma frędzli przy kwiatkach
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 20:45, 11 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pazdzierzowy napisał(a)


Być może masz oczar wirginijski, który kwitnie jesienią, u mnie wtedy kiedy ma jeszcze żółte liście, wiec kwiaty słabo widać. Oczary pośrednie kwitną od grudnia do marca w zależności od odmiany.


Widać pomylili w szkółce. Zimą wypytywałam na forum, bo miał takie dziwne żółtawe wypustki jak kielich kwiatu drzewek owocowych ( z działkami kielicha). Sprawdzałam wtedy zamówienie- miał być pośredni, wybrałam taki bo ma większą odporność niż wirginijski i kwiaty w różnych odcieniach.
Dzisiaj sprawdzałam i rzeczywiście te wirginijskie kwitną od listopada, a pośrednie i omszone od grudnia.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:46, 11 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
sylwia_slomczewska napisał(a)
A mój wirginijski okazał się być nie odmianowym i nie ma frędzli przy kwiatkach


Będzie miał! Zimą miałam takie same obawy, co ty. Każdy oczar zakwitnie frędzelkami.
W zeszłym roku od grudnia wyglądał tak
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6369-to-tu-to-tam-lopatke-mam?page=27
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
pestka56 12:21, 12 lis 2016


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5162
Oj, pomylili

W skrócie, bo chyba przyda się takie uporządkowanie:
pośredni kwitnie II–III, ale niektóre kwitną od XII do II; kwiaty/frędzelki żółte do czerwonego;
omszony kwitnie I–III; kwiaty żółte z pomaranczowym;
japoński kwitnie II–III; kwiaty żółte;
wirginijski kwitnie od XI podobno nawet do marca; kwiaty żółte;

Tyle z grubsza
____________________
Kasia
Gruszka_na_w... 16:04, 12 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pestko, dziękuję za informacje. Już wczoraj doczytałam,że mój może nie być pośrednim. W sumie, to te pośrednie są w sprzedaży z precyzyjnie podaną nazwą gatunkową. Mój był bezimienny.
Wciąż nie odpisałaś jak pielęgnujesz Giganteusy.
Lekki mrozik dzisiaj był, buro, trochę ponuro, trochę prószy i marzną uszy. Typowy listopad.
Ogród stara się jak może. Dzisiejszą niespodzianką był zapączkowany ciemiernik. Mam całe dwa, ale tylko jeden się wykazał. Co dziwne, ten bardziej mizerny.



Brzozy świecą ostatnimi liskami, trawy powiewają. Jest jeszcze na czym oko zawiesić.



Rozplenice na podokiennej wciąż zielone.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 16:13, 12 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
I takie tam sobotnie widoki







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gosiek33 16:14, 12 lis 2016


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)





kwitnące oczary w liściach słabo widoczne, czy liście zaraz opadną?


To za maciejką to jakiś wilczomlecz? Wysiało się u mnie, rośnie sobie ale nie mam pojęcia co to za roślinka


czytam o trujących roślinach - pojęcia nie miałam jak trujące mogą być cebule tulipanów.... szczególnie dla kotów i jaką zgagą jest sadziec

____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies