Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 12:21, 09 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
GingerO napisał(a)
Posadziliśmy ambrowca na działce i nie wiem czy dobrze, bo ma być duży. No zobaczymy. Mam pytanie w sprawie magnolii. Rosnie u nas 3 rok Alexandrina. Miała jeden pień. W tym roku wypuściła dodatkowe odrosty od korzenia, takie pnie z tego będą. Nie wiem czy magnolia powinna być jednopienna, czy zostawić te odrosty. Jeśli wycinać to kiedy? Wiem, że u Hani i Magary mogę zadawać takie pytania, mam zgodę. Może ktoś doradzi w tej kwestii?


Magnolie mogą występować w wersji krzaczastej. Od Ciebie zależy, czy taka forma Ci odpowiada. Swoją podkrzesywałam, bo bardziej pasuje mi w formie jednopiennej. Cięcie najlepiej robić wiosną i wczesnym latem.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 12:34, 09 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Alija napisał(a)
Kancikowanie, zbieranie liści, kompost, Haniu, Ty to jednak jesteś perfekcjonistką, podziwiam.
Jest idealnie, możesz spać spokojnie, dobranoc.


Ze spokojnym snem jakoś mi ostatnio nie po drodze, niestety.
Perfekcjonizm to nie moja bajka, ale równomierne rozkładanie pracy już tak. Wiosną mam sporo roboty z cięciem drzew i krzewów, z przygotowaniem warzywnika do sezonu. Prace porządkowe na rabatach ozdobnych staram się wykonać jesienią. Róże mam już przycięte, na rabatach wokół domu wycięłam to, co już nie zdobi. Potrzebowałam miejsca w kompostowniku na roślinne i liściaste odpady, więc trzeba było zwolnić trochę miejsca.
Kołderka z liści była bardzo gruba i przyduszała rośliny. Część zebrałam, a część przemieszałam z glebą i obsypałam kompostem.






Oprócz rabat na froncie i wokół domu, udało się uporządkować jedną z półksiężycowych rabat.



Zostało rondo, drugi półksiężyc i rabaty wzdłuż ogrodzenia (jakieś kilkadziesiąt metrów długości i kilka szerokości. Sporo.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 12:44, 09 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Margo2 napisał(a)
Jakie dobranoc?
Mam nadzieję, ze nie pozasypiacie na zimę.

Haniu, ogród jesienny zachwyca. Zresztą jak zawsze.
Ja już tylko cebulę mam wsadzić i wykopać dalie. Kancikowanie zostawiam już na wiosnę, bo teraz zabieram się za ozdoby świąteczne


Jesienny ogród rzeczywiście może się podobać, ale nie ukrywam, że sporo w nim pracy związanej z opadającymi liśćmi. Dzisiaj półtorej godziny zbierałam liście z zapłocia, grysu i trawiastych powierzchni w ogrodzie. Kanciki będę robiła też wiosną. Teraz robię je po to, aby szron ładnie podkreślał linie rabat. Taki mój kaprysik estetyczny.
Ozdób świątecznych nie robię, a trochę ruchu na świeżym powietrzu dobrze mi robi na głowę.

Gaura i rdest Red Arrow kwitną w najlepsze mimo nocnych przymrozków i niskiej temperatury w dzień. Trochę mnie martwi brak opadów. Pod drzewami jest bardzo sucho.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 12:55, 09 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Magara napisał(a)
Haniu, zapłocie masz cudne Czyj to grunt jest? Twój czy droga wspólna? Nikt się nie "czepia", że masz tam nasadzenia???

Odnośnie podkaszarki mój DT w tym roku postanowił przy małych narzędziach zainwestować w akumulatorowe. Żeby kabla nie ciągać i się nie wkurzać. Jest bardzo, bardzo zadowolony. Ma podkaszarkę i małą piłę, póki co Wszystko leciutkie Planuje kolejne zakupy narzędzi z tej samej stajni żeby do aku pasowały

Wykancikowania zazdroszczę Ja pewnie nie zdążę - cebule nadal kwiczą jak młode prosięta


Zapłocie plus droga to teren wspólny kilkunastu osób. Podczas korytowania drogi koparka jakoś nie trzymała się środka terenu i przy moim ogrodzeniu pozostał kilkumetrowy pas ziemi. Obsiałam go trawą, żeby łatwiej to było pielęgnować i posadziłam drzewka, aby powstało coś na kształt alei. Trawa w okolicach frontu nie bardzo chciała rosnąć, stąd wziął się pomysł na zrobienie tam rabat ozdobnych. Gdyby kiedyś powstał pomysł na ucywilizowanie naszej okolicy, to płakać za tymi rabatami nie będę. Prawdopodobnie nie będę już wtedy zajmowała się ogrodem.
Mam już tyle narzędzi, że w kolejne nie będę już inwestować. Te, co mam, spełniają swoje zadanie.
Oj, nie wiem, czy w tym sezonie zakończę porządkowanie całości. Może się uda, jeśli energii mi starczy. Zgniłe wyże jakoś mi nie służą.

To jeszcze przede mną.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:03, 09 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
LIDKA napisał(a)
Haniu już po przedpłociu można sie domyślić że ładny ogród się kryje za żywopłotem.

Masz całkiem sporo energii do prac.

Ja wracam po ciemku i tylko w weekendy głównie w niedziele moge coś porobić.


Wolnego czasu mam pewnie więcej, ale sił zdecydowanie mniej. Dłubię po godzince i mam dosyć. Energia wycieka ze mnie jak przez sito. Do wiosny jakieś 130 dni.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:09, 09 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Zana napisał(a)
Boszsz, żeby wszyscy tak dbali o swoje ogrody, jak Ty o przedpłocie
Haniu, przepiękna jesień u Ciebie, na bogato Nie ma to jak dojrzałe ogrody Sad perfecto


Za mało miejsca zostawiłam na sad, ale trudno. Już tego nie zmienię.
Na jesień rzeczywiście nie mogę narzekać, choć nie da się ukryć, że coraz bardziej łyso się robi.

Graby i ambrowiec mają najwięcej liści. Pewnie będę je sprzątać jeszcze w grudniu.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:17, 09 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
TAR napisał(a)
Haniu to Twoje zapłocie - marzenie, niejeden pewnie przystanie i sie zapatrzy. A co dopiero cuda w ogrodzie wlasciwym


W ogrodzie właściwym sama proza. Czasem pojawi się jakiś przypadkowy przechodzień, który wyrazi zachwyt, większość sąsiadów uznaje mnie chyba jednak za dziwaczkę.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 17:30, 09 lis 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12347
Ale dziwaczkę, ze co? Ze dbasz o ogród i lubisz to robić?
Haniu, pięknie masz i czyściutko. Ja tez dzisiaj zajmowałam się zmniejszaniem grubości zalegającej na rabatach warstwy liści . Niewdzięczna robota, gdy ma się korę za ściółkę .
Sporo kolorów u Ciebie wciąż
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Basieksp 17:48, 09 lis 2024


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12421
A ja tam mogę być dziwaczką Robię swoje, to co lubię i średnio przejmyję się tym co o mnie obcy dla mnie ludzie myślą zawsze powtarzam, że każdy ma swoje dziwactwa Haniu ogród pięknie Ci się przebarwia Ja też dziś trochę pokręciłam się po ogrodzie, ale już nie da się dużo podziałać, zimno, szybko ciemno.
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Zana 19:01, 09 lis 2024


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Dużo jeszcze koloru u Ciebie w ogrodzie. To zbieranie liści to taka niewdzięczna robota. Chociaż ja to nawet lubię, bo cieszy mnie niezmiernie efekt "po", robi się porządnie czyściutko
Haniu, myślę że moi działkowi sąsiedzi też mnie uważają za mega dziwaczkę Zamiast relaksować się na leżaczku to ja wiecznie coś ryję w tych rabatkach. Chociaż w tym roku z racji upałów poleżałam, a jakże
Powrotu sił witalnych z całego serca życzę U siebie też zauważam spadek formy (lata lecą niestety).
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies