Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

TAR 10:04, 18 lis 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10834
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


O! Dziękuję bardzo za tak miłą opinię. Jesienią i zima ważny jest widok z okien. Starałam się, żeby było na co patrzeć. Teraz z sofy widzę białe pnie brzóz na tle błękitnego nieba z obłoczkami.


Dla mnie tez wazny, by z kazdego okna byl ladny widok. Zimą uzupelniam go karmnikami dla ptakow i wiewiorek, fajnie tak pogapic sie na skrzydlate.
Dzis na bajorze czapla sie rozmnozyla, dwie przydybałam i wiewiorke jak na grzyby przyszla i nie wiedzala czy brac grzybka czy orzeszki
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Judith 10:07, 18 lis 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12345
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Widzowie, podobnie jak czytelnicy, mają różne potrzeby. Na szczęście wybór jest spory i każdy znajdzie coś dla siebie. Czasem dla higieny psychicznej zdarza mi się czytać i oglądać coś wykraczającego poza moje tradycyjne wybory. W przypadku tego serialu poczułam jednak, że trafiłam na perełkę.

Haniu, w temacie szanowania inteligencji widza nie miałam na myśli intelektualnych zapędów filmu/serialu, lecz logicznie prowadzoną akcję.
Tu od początku coś zgrzyta, nie pasuje. Naturalna kolej rzeczy to refleksja na tym co zgrzyta. A Cate Blanchet w obsadzie gwarantuje, że jest sens poddać się tej refleksji, a nie uznać z góry, że akcje zawiązano byle jak a na zgrzytanie należy spojrzeć przez palce .
Nie mam pewności czy dobrze oddałam, co mam na myśli .

Na tej samej platformie jest inny serial, który polecam: Terapia bez trzymanki. Właśnie leci drugi sezon - bezpretensjonalny, zabawny, pełen ciepła. Świetny - klimatem nieco podobny do Teda Lasso - jednego z najlepszych seriali, jakie oglądałam (też na tej platformie) .

I jeszcze Silos - też właśnie zaczął się drugi sezon. To już zupełnie inne klimaty .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 11:59, 18 lis 2024


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Judith napisał(a)
I znów widać różnicę między regionami .
Piękne liście wciąż u Ciebie, a u mnie ostatnie pojedyncze liście na drzewach. Nawet na dębach, co jest ewenementem, bo zawsze do grudnia były na drzewach .
Wciąż masz piękną i kolorową jesień


U mnie podobnie, jak u Judith. Prawie bezlistnie, tylko teraz widać zimozielone, które latem się gdzieś ukrywają

Ale u Ciebie Haniu jest jeszcze na czym oko zawiesić
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Gruszka_na_w... 10:46, 19 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
TAR napisał(a)


Dla mnie tez wazny, by z kazdego okna byl ladny widok. Zimą uzupelniam go karmnikami dla ptakow i wiewiorek, fajnie tak pogapic sie na skrzydlate.
Dzis na bajorze czapla sie rozmnozyla, dwie przydybałam i wiewiorke jak na grzyby przyszla i nie wiedzala czy brac grzybka czy orzeszki


U mnie aż takiego bogactwa fauny nie ma, ale i to co jest cieszy. Wywiesiłam już karminik z nasionami, nałuskałam orzechów do karmika-żołędzia. Przylatują głównie sikory bogatki i modre. Okolica się zaludniła, mniej jest nieużytków. Zaniknęły dzwońce, szczygły, nawet kosów i mazurków jakoś mniej.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:49, 19 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Haniu, w temacie szanowania inteligencji widza nie miałam na myśli intelektualnych zapędów filmu/serialu, lecz logicznie prowadzoną akcję.
Tu od początku coś zgrzyta, nie pasuje. Naturalna kolej rzeczy to refleksja na tym co zgrzyta. A Cate Blanchet w obsadzie gwarantuje, że jest sens poddać się tej refleksji, a nie uznać z góry, że akcje zawiązano byle jak a na zgrzytanie należy spojrzeć przez palce .
Nie mam pewności czy dobrze oddałam, co mam na myśli .

Na tej samej platformie jest inny serial, który polecam: Terapia bez trzymanki. Właśnie leci drugi sezon - bezpretensjonalny, zabawny, pełen ciepła. Świetny - klimatem nieco podobny do Teda Lasso - jednego z najlepszych seriali, jakie oglądałam (też na tej platformie) .

I jeszcze Silos - też właśnie zaczął się drugi sezon. To już zupełnie inne klimaty .


Po pierwszym odcinku udało mi się trafnie określić powiązania pomiędzy bohaterami. Dziwnie się tylko czuję z faktem, że żaden z nich nie wzbudza mojej sympatii.
Silos to nie moje klimaty, dwa pozostałe dodałam do listy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:51, 19 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Agatorek napisał(a)


U mnie podobnie, jak u Judith. Prawie bezlistnie, tylko teraz widać zimozielone, które latem się gdzieś ukrywają

Ale u Ciebie Haniu jest jeszcze na czym oko zawiesić


U Ciebie w obecnym ogrodzie olbrzymim atutem jest możliwość omiatania bezkresnej przestrzeni i pięknych elementów architektury ogrodowej, a w nowym starodrzew. Prawdziwy skarb!
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:55, 19 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Wczoraj 1,5 godziny zbierałam liście z frontu i zapłocia. Dzisiaj mocno wiele. Na brak zajęć ogrodowych jeszcze długo nie będę mogła narzekać.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
TAR 12:06, 19 lis 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10834
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


U mnie aż takiego bogactwa fauny nie ma, ale i to co jest cieszy. Wywiesiłam już karminik z nasionami, nałuskałam orzechów do karmika-żołędzia. Przylatują głównie sikory bogatki i modre. Okolica się zaludniła, mniej jest nieużytków. Zaniknęły dzwońce, szczygły, nawet kosów i mazurków jakoś mniej.


Dzwonce u mnie pojawiaja sie wraz z mrozem i sniegiem, rok temu byly gile i duzo innych gosci. Z sikor wszystkie juz zauwazylam włacznie z czubatka i na razie one, kowaliki, pełzacze, rudziki, dziecioły i sojki urzęduja. Potem pewnie doleci reszta zięby, gile, dzwonce, grubodzioby, jeszcze jest za cieplo. Kosy u mnie w trawniku robale wyzeraja i jest ich calkiem spora ilosc. Wroble ani mazurki raczej u mnie nie wystepuja.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 20:54, 20 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Haniu, w temacie szanowania inteligencji widza nie miałam na myśli intelektualnych zapędów filmu/serialu, lecz logicznie prowadzoną akcję.
Tu od początku coś zgrzyta, nie pasuje. Naturalna kolej rzeczy to refleksja na tym co zgrzyta. A Cate Blanchet w obsadzie gwarantuje, że jest sens poddać się tej refleksji, a nie uznać z góry, że akcje zawiązano byle jak a na zgrzytanie należy spojrzeć przez palce .
Nie mam pewności czy dobrze oddałam, co mam na myśli .



Po zakończeniu oglądania całości w pełni zgadzam się z Twoją opinią i rozumiem, o co chodziło z tą inteligencją widza.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 10:45, 25 lis 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Ależ piękny dzień mam dzisiaj. Za mną kolejna sesja zbierania liści. Mam nadzieję, że przedostatnia, bo graby coraz bardziej łyse. Oglądałam prześliczne zimowe widoki w Waszych ogrodach. U mnie opadów śniegu nie było. Przez parę dni termometr wskazywał nieco niższe temperatury, czyli około zera. Czekam na opady deszczu, żeby rozsypać w warzywniku i na trawie dolomit.

Listopadowe widoczki z końcówki miesiąca.



Kosodrzewina Wintergold już żółciutka. Niezawodnie przebarwia się na ten kolor, kiedy zbliża się zima.


Graby Fastigiata są piękne również w okresie bezlistnym.


Na rabacie studziennej urzęduje teraz ptaszarnia. Miło się ją ogląda przez okno w jadalni.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies