Haniu, 1/2 mleka to ile?
Pół litra do wapna bez względu na jego ilość czy proporcjonalnie do masy wapna z wodą???
No i jakie mleko to ma być? Kartonikowa biała woda?
Bardzo ciekawy patent
Zgubiła się literka l, czyli 1/2 litra. Do wapna najpierw wlej mleko, a potem dolewaj wodę, aby uzyskać roztwór o gęstości śmietany. Mleko świeże.
Kiedyś do tego roztworu dodawano też trochę gliny.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Co prawda ogrodowe przycinki już prawie mam na finiszu, ale będzie jeszcze sporo cięcia przy wsadzaniu gałęzi do rozdrabniacza (otwór wlotowy ma jedynie 4 cm). Zakupiłam sobie ten akumulatorowy sekator, żeby przyspieszyć nieco pracę. Wybrałam model czterobiegowy z dwoma akumulatorami i możliwością cięcia gałęzi do 30 mm. Mam nadzieję, że ułatwi mi pracę.
Mrokasiu, dzięki za inspirację.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Mam akumulatorowe nożyce, ale one nadają się raczej do cięcia bardziej płaskich powierzchni. Swoje wykorzystuję do cięcia żywopłotu bukowo-grabowego, szpalerku szmaragdów i cisów. No chyba, że chodziło Ci o akumulatorowy sekator.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Zrębki wracają do ogrodu jako ściółka.
U mnie metoda "po kolei" się nie sprawdza; zwłaszcza o tej porze roku Zbyt dużo roślin bym tratowało przy robieniu przycinek i wyciąganiu wyciętych gałęzi z głębi rabat. Już teraz ciężko mi się pracuje, bo glina zaczęła odmarzać i zapada mi się pod stopami. Trzeba się potem narobić, żeby ją napowietrzyć.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Mają, zdrewniałe, w kształcie stożka i długie nawet do 5 cm. Okropne są te kolce i szalenie niebezpieczne. Parę razy wbiły mi się w głowę. Koło nich tylko w kasku i okularach. Miałam 5 na zapłociu, bo zachwyciłam się kolorem liści. Nie ma już ani jednego.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Haniu, podrążę temat Chociaż sprawnie się pędzlem posługuję, to jakoś to wapnowanie drzewek nie jest moją ulubioną pracą, zupełnie nie wiem czemu Ale skoro już mam to wpisane na listę zadań, to fajnie by to było zrobić dobrze
1/2 litra mleka - to już ustalone. Ale na jaką ilość wapna?
Mleko świeże - rozumiem, że to marketowe "świeże" jest ok, nie musi być z porannego dojenia?
I jeszcze jedno - co robisz z wapnem, które jest na drzewkach po poprzednim bieleniu? Ścierasz? Olewasz?
Dwa drzewka z moich najstarszych tak ładnie pobieliłam w zeszłym sezonie, że teraz jeszcze prawie białe były Starłam co się dało rękawicą, uznałam, że szczotkowanie to by było przegięcie, ale nie mam pojęcia jak to fachowo należałoby zrobić
To ja jeszcze nawiążę do oliwników, bo tak mi się twoje podobały że jakiś czas temu nabyłam dwa. Na razie nabierają ciała w donicach przy tarasie, wygląda to super. Choć jeden wybujał już ładnie a drugi walczy o życie, nie wiem czemu.
Ale odbiegam od tematu, a chodzi mi o te kolce. Próbowałaś je przycinać, te które są w "zasięgu ciała". Czy to może osłabiać oliwnika?