Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Anda 15:36, 06 cze 2017


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Śliczne widoki u Ciebie. Piękne masz róże, łubiny Czy ja dojrzałam na rabacie Rose de Resht?

Współczuje takiej sąsiadki. A co jej te brzozy tak przeszkadzają?
No ale ja też ostatnio czepiłam się sąsiadów, żeby laurowiśnie posadzili w takiej odległości od płotu, żeby mogli je sami ciąć od mojej strony. Przy płocie mam bylinówkę z różami i za Chiny tam w sezonie nie wejdę (ciasno) żeby je przycinać od mojej strony. Może nie wiesz, ale tutaj laurowiśnie się bardzo szybko bardzo mocno rozrastają. Sąsiedzi się obrazili, mimo że prawo wymaga odległości 0,5m. Ech...

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Pszczelarnia 19:55, 06 cze 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
I takie tam na koniec
wiraż z moją ulubienicą Mary Rose i astry



Nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę je w oknie od środka





Haniu, Mary Rose jest taka wysoka u Ciebie, że potrzebuje kratki?

Wrotycz już tegoroczny? Same liście kisiłaś?

I wejście do warzywnika ma piękną różaną oprawę. Na Zeph. Drouh. się jeszcze skuszę.

Ogród Twój lekki i swawolny.



____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:04, 06 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pszczelarnia napisał(a)


Haniu, Mary Rose jest taka wysoka u Ciebie, że potrzebuje kratki?

Wrotycz już tegoroczny? Same liście kisiłaś?

I wejście do warzywnika ma piękną różaną oprawę. Na Zeph. Drouh. się jeszcze skuszę.

Ogród Twój lekki i swawolny.





Nieprecyzyjnie napisałam
Mary rośnie za poidełkiem dla ptaków. Jest spora, ale okien by nie sięgnęła.

Między oknami mam 3 róże: Louise Odieri już nie pamiętam, czy dwie Sympatie, czy Rosarium Uetersen w mieszance z Sympatią. Bo mam jeszcze 2 pnące z boku drewutni, więc trochę ich nie ogarniam. Nazwy, po posadzeniu, wydają mi się najmniej istotne.


Swawolny- to dobre określenie. Podczytując dyskusje dotyczące planowanych nasadzeń, mam myśli, że tej swawolności było u mnie sporo.

No bo kto umieszcza kompostownik w pobliżu frontu? Nikt. A ja sobie myślałam, że zimową porą tam mi będzie najwygodniej odnosić odpady organiczne.




Miksturę wrotyczową robiłam z samych liści i korzeni. Potem, kiedy zakwitnie zrobię z całej rośliny. Zephirine jest niesłychanie delikatna. Taka wręcz zwiewna. Rośnie od północno-zachodniej strony, a bez problemu przezimowała.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:25, 06 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Ewo/Ando, mam RdR, mam i królową fioletu, są 2 edenki, ale one najmocniej oberwały tej zimy. Jest i błękitna rapsodia. Czekam na doktorka. W zeszłym roku zachwycił mnie aksamitnością płatków. No i jeszcze 4 New Dawn. Te przy tarasie najbardziej ucierpiały. Tam rośnie edenka i Comte de Chambord. Trudna ta miłość do róż jest. Z różanki czuję się uleczona. Już mnie nie kuszą nowe zakupy.


Ta jest bezproblemowa. Kwitnie od czerwca do listopada. Parkowa Elmshorn.


____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:41, 06 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Wreszcie popadało. Popołudniową porą mieliśmy 3 burze pod rząd. Ogród jest nawodniony, a w studni znów jest zapas wody. Może truskawki odżyją?
Kończy się zbiór jagody kamczackiej. Z tych dwóch maleńkich krzaczków codziennie miałam miseczkę jagód. Bardzo mi smakowały z jogurtem. Owocowanie zaczęły poziomki. Pomidory ładnie przyrastają.




Wszechobecne niebieskości irysów i szałwi omszonej równoważy żurawka krwista. Lubię ją bardzo, choć rodowód ma pospolity. Jest jedyną żurawką, która nie rośnie z powodu liści. Do twarzy jej z czyśćcem, astrami, owsicą, kostrzewą, hortensją Vanilie F.








____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Warmia 21:49, 06 cze 2017


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Przysiadłam sobie cichutko i tylko powzdycham. Jest pięknie
____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu
Gruszka_na_w... 21:59, 06 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Demotywująco jest Marto. Nie mogę się rano zebrać do kupy, bo mnie ten ogród zaprasza: Zostań, zostań, gdzie się tam będziesz zwłóczyć. Morale mi siada.



Wkrótce dojdą lilie i niewydarzona tego roku lawenda.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Warmia 22:12, 06 cze 2017


Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120
Czasami też tak mam, że najchętniej rzuciłabym robotę na rzecz ogrodu.
____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu
Makusia 09:27, 07 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Czytam o sąsiadce...nawet szczególnie mnie nie dziwi takie podejście. Bardziej typowe niestety mi się wydaje, niż serdeczne słowa podziwu....
Ale co do drzew- przykład bardzo prosty. Drzewa w pasie drogowym (w pasie- nie na nieruchomości prywatnej)- są? Są! Topole? Są też topole. Rosną? Owszem. A co się z nimi robi? Dba żeby nie właziły w linię energetyczną, wycina suche konary, żeby przypadkiem nie upadły na pieszego, samochód tudzież na drogę ograniczając ruch i tyle! Innymi słowy.
Olej
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
anbu 09:30, 07 cze 2017


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 7839
Zawiązuje się tu Klub rzucających robotę dla ogrodu?
Dołączam bez dwóch zdań!
____________________
Ania Ogród Ani :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies