Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

tulucy 06:53, 24 lip 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Hanku Ty masz White Cover różyczkę? czy mogłabym Cię prosić o kilka fotek? pąk, kolce... mam nn, którą usiłuję zidentyfikować
z góry wielkie dzięki
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
tulucy 06:59, 24 lip 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Haniu pryszczata młodość uważa i udaje lepiej lub gorzej dorosłych u Ciebie zdecydowanie lepiej
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Makusia 07:46, 24 lip 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
HAniu dziękuję za choiny!
Pytanie z warzywnika- kiedy zbierasz dynie hokkaido? Bo moje już rozmiarów docelowych są (niektóre oczywiście). Zostawić je, czy zebrać? Boję się, że zgniją w końcu tak na ziemi leżąc...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
iwonkap 11:10, 24 lip 2017

Dołączył: 02 kwi 2015
Posty: 722
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)



Iwonko, zimą sypałam im pod nóżki drzewny popiół z kominka (ma sporo potasu, a on wpływa na kwitnienie). Wczesną wiosną po ruszeniu wegetacji cały ogród otrzymał dawkę azofoski (rzuconą tak jak się sieje- z rozmachem ). Od maja hortensje raz w miesiącu są podlewane rozcieńczona gnojówką z pokrzywy, a potem ze skrzypu. W czasie suszy podlewam hortensje. Dwa lata temu tego nie robiłam i kwitnienie było mniej obfite. Jesienią z rozmachem obsypuję rabaty polifoską.


Moj nie dostały popiołu, wiosna azofoska tez, potem gnojówka + magiczna siła. Na ta chwile sa duzymi krzakami / sadzone w zeszłym roku kwitnące/ na których sa pojedyńcze zawiązki maleńkie kwiatów ;-( Jestem trochę załamana bo liczyłam na troszkę kwiatów w tym roku w szpalerze. Czy majowy mróz mogł je jakoś uszkodzić mimo wszystko ?
Ta polifoska - cały ogród na bogato i kiedy ta jesień przychodzi ?
Pszczelarnia 12:25, 24 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dzień zaczął się upalnie, ale już w południe zachmurzyło się i popadywało aż do wieczora. Z przerwami. Niedziela minęła spokojnie na gotowaniu zupy grzybowej, kiszeniu ogórków i polegiwaniu z książką na tarasie. Deszcz uniemożliwia zrobienie oprysków z OW. W ogrodzie warzywnym jest dobrze. Na rdzę zapadł tylko lubczyk. Gorzej jest w części ozdobnej. Wciąż uśmiercam rdzawe ślimaki. Takiej ich plagi jeszcze u mnie nie było. Kolejne róże zaczynają łapać czarną plamistość. Najbardziej zaatakowana jest New Dawn. A ma opinię takiej żelaznej.

(...)


U nas ktoś wyzbierał grzyby - jak mógł!
Ogórki mi przerosły (eM. nie zbierał) i teraz już tylko przetwórstwo sałatkowe w słoikach.
Ślimaki to wróg numer jeden, po nich nornice.

Co do New Dawn. Obserwuję ją na 3 stanowiskach. Na tym najlepszym (słonecznie, ciepło, bez wiatru i bez konkurencji) jest najlepsza. Dlatego na jesieni muszę tę najbardziej krytyczną przesadzić (dodatkowo słabo opiera się atakom czerwonego wina).

50 hortensji - to ja jednak poszukam miejsca na kolejne chciejstwa (z grupy magical).
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 12:27, 24 lip 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Wszystko poza warzywnikiem. Sypię około września/października.


Co da polifoska sypana na jesień? Lepsze zimowanie u krzewów (drewniejące pędy)?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 14:57, 24 lip 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
pestka56 napisał(a)
To teraz jeszcze bardziej mnie zadziwiłaś. Pozytywnie. Gdzie Ty to mieścisz?


Mam niewiele trawnika. 7 rośnie na przedpłociu, 3 na garażowej, 9 na frontowych, a reszta na rabatach.







____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 15:31, 24 lip 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
tulucy napisał(a)
Hanku Ty masz White Cover różyczkę? czy mogłabym Cię prosić o kilka fotek? pąk, kolce... mam nn, którą usiłuję zidentyfikować
z góry wielkie dzięki


Lucy, mam dwie odmiany róż okrywowych.
Jedna to Swanny. Rośnie nieregularnie. Ma skłonność do wypuszczania batów.



a druga to prawdopodobnie Alba Meidiland (kupowałąm ją jako białą okrywową). Ta rośnie w zwartej masie. Zdjęcie z czerwca. Teraz kończy pierwsze kwitnienie.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 15:45, 24 lip 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pszczelarnia napisał(a)


Co da polifoska sypana na jesień? Lepsze zimowanie u krzewów (drewniejące pędy)?


Lepsze zimowanie i lepsze kwitnienie.
W sezonie ogórkowym strach wyjeżdżać. Tyle się dzieje.
Grzyby jeszcze będą. Pogoda im sprzyja.
New Dawn dostała solidne podpory. Powinna to docenić. Na poprzednich trochę się pokładała.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 15:51, 24 lip 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
iwonkap napisał(a)


Moj nie dostały popiołu, wiosna azofoska tez, potem gnojówka + magiczna siła. Na ta chwile sa duzymi krzakami / sadzone w zeszłym roku kwitnące/ na których sa pojedyńcze zawiązki maleńkie kwiatów ;-( Jestem trochę załamana bo liczyłam na troszkę kwiatów w tym roku w szpalerze. Czy majowy mróz mogł je jakoś uszkodzić mimo wszystko ?
Ta polifoska - cały ogród na bogato i kiedy ta jesień przychodzi ?


U mnie też były przymrozki. Za tworzenie pąków kwiatowych odpowiada potas.
U mnie rosną na różnych stanowiskach. I w zaciszu i na wygwizdowie. Trudno mi powiedzieć, co może być przyczyną braku kwitnienia u Twoich. Może poszły we wzrost masy (duża ilość azotu), a zabrakło potasu do tworzenia kwiatostanów?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies