Pięknie i szybko urósł klon ściętolistny. Zimuje bez problemu. Liście są błyszczące. Pięknie się przebarwia.
Klon ussyryjski (koreański) ma ładne przebarwienia jesienne, ale tempo przyrostu zdecydowanie mniejsze.
Klon Henry'ego- podczas transportu uszkodził mu się główny pęd, ale ładnie odbija.
Wszystkie rosną nie wyżej niż 10 m. Pięknie się przebarwiają.
Na zapłociu mam kilka klonów Ginnala + jednego w wewnątrz. Ale tego masz.

Zamawiałam je
tutaj
Mam jeszcze klona pensylwańskiego. Wielopniowy. Piękna kora. Ma stosunkowo duże liście i czasem słońce trochę je podpala.
W tym roku jestem wreszcie zadowolona z jarząbów szwedzkich. Zimują bez problemu, ale w ubiegłych latach w środku sezonu dostawały brązowych plam na liściach. W tym roku pryskałam je od wiosny OW i PW i jest OK. Bardzo lubię nasze zwykłe jarząby pospolite, ale prawdą jest, że w czasie suchego lata liście potrafią przedwcześnie zasychać.
Próbowałam posadzić mydleńca. Zaciekawiło mnie to drzewo. Ale sadzonka była malutka, korzonek takoż, nie osłoniłam jej na zimę i wiosną już nie żył.
Gdybym miała duży ogród to z pewnością posadziłabym zwykłe graby ze względu na piękne jesienne zabarwienie i kształt korony.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz