Coraz bliżej do zakończenia sezonu ogrodowego.
Dzisiaj wykopałam i oczyściłam selery, zamroziłam koperek i listki selerów, opróżniłam donice, balie, kosze i gary z roślin sezonowych.Umyłam je i schowałam. Zadoniczkowałam w garażu rozplenicę Vertigo. Może się uda ją przezimować.
Z każdym dniem ma być zimniej, a od przyszłego tygodnia zapowiadają się regularne nocne przymrozki. Trzeba dbać o zdrowie i lepiej wykonać jesienne prace póki jest w miarę względna pogoda.
Plany na nadchodzący tydzień to:
-wyciągnięcie pompy ze studni, umycie jej, wyniesienie do schowka
-wykarczowanie w miarę sił kolejnych fragmentów żywopłotu
-przygotowanie w wiadrach kompostu na kopczyki
I ogród dzisiaj
Wrzosowa z kiścieniem NN
Nietypowy jagodnik (borówki, poziomki) wpleciony w rabatę ozdobną.
Miłego tygodnia.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz