Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gabriela 21:03, 11 gru 2017


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Jak znam życie, to się nie skończy na 15 minutach. Kuchnia to zdecydowanie nie jest moje ulubione pomieszczenie. Ze sporą nutką radości ograniczyłam swoją aktywność kulinarną.
Jeśli już rzeczywiście nie da się kupić zjadliwego chleba, to być może zmienię zdanie.


Jak mówię że 15 minut, to 15 minut. Jak włożysz do foremki, to czekasz ok 7 godzin aż wyrośnie (żadne ciepło niepotrzebne) i pieczesz przez 1,5 godziny, ale ten cykl po wyrobieniu nie wymaga przecież żadnej pracy.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Gruszka_na_w... 21:11, 11 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
7 godzin czekania? Nie masz litości dla mojego ADHD. Przy wędzeniu to przynajmniej można dokładać do paleniska i przemieszczać haki.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 21:42, 11 gru 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Dobrze,że zajrzałam tu po kolacji,tak tu u Ciebie smakowicie
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Brzozowadzie... 21:52, 11 gru 2017


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gabriela napisał(a)


Kiedyś mój ojciec uwędził całą szynkę z nogą na Wielkanoc, na śniadaniu była ta szynka na desce, nóż, chrzan i świeżo upieczony chleb. Jajka i ciasta też były, ale ona, szynka była najlepsza.
A ja ciągle o jedzeniu.



Aaaa! U mnie taka szynka z kością (tak się u nas nazywa)do dzisiaj króluje na świątecznym stole u Rodziców. Dwa razy w roku....mmm...
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 22:05, 11 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Brzozowadziewczyna napisał(a)



Aaaa! U mnie taka szynka z kością (tak się u nas nazywa)do dzisiaj króluje na świątecznym stole u Rodziców. Dwa razy w roku....mmm...


Wczoraj wczytywałam się w teoretyczne podstawy zrobienia takiej szynki. To wyższa szkoła jazdy. Specjalnego traktowania wymaga miejsce połączenia kości z mięsem. Nie wspominam już o konieczności posiadania odpowiedniej wielkości pojemników. Wymiękam.

Margerytko
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
roma2 22:10, 11 gru 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Tak sobie nadrabiam zaległości, a tu takie smakowitości. Haniu Słonko, zakwas też Ci dam . I żadne wyrabianie, tylko michranie łyżką (ja michram drewnianią i notorycznie wyparzaną, bo służy do mieszania dokarmianego zakwasu). Chlebek z przewagą mąki żytniej nie wymaga długiego wyrabiania. Wystarczy wymieszać. Nie mam i nigdy się nie dorobiłam robota tego super hiper, bo zawsze szkoda mi kasy na barachło, a na ten super hiper nigdy nie nazbierałam . A chlebki piekę i dziecięcia nie chcą kupnych. Ino własne, czyli moje
Edit: Dziecięcia czyli stare konie!
____________________
Komendówka
Gruszka_na_w... 22:14, 11 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Roma, et tu, Brute, contra me?
PS. Dobrze Cię widzieć.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
roma2 22:20, 11 gru 2017


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Jakie contra? Jaki Brutus?
Słynny Tatterowiec, to chwila gmyrania, dłuższa chwila wyrastania, godzinka pieczenia i jest! To nasz codzienny chlebek. Jak mam więcej czasu (a nie mam za często), to gmyram chlebki orkiszowe i pszenne, ale zawsze takie które nie wymagają robocich sił. Tylko moich.
Edit: Mąż zrobił dwa lata temu wędzarnię (tu powinnam wstawić cudzysłów, albo i dwa) i pychotki wędził. Nie ma kiedy teraz. Bu!
____________________
Komendówka
mira 23:44, 11 gru 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Ufff, zgrzałam się ile tu żarcia, musi to być pyszne , ja tego sklepowego już nie lubię i nawet nie wiem co kupię.
Czy już wszystko będziemy robić sami żeby smakowało ?
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Gabriela 23:59, 11 gru 2017


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Mira, żeby nam naprawdę smakowało, to chyba tak.
Haniu, w ciągu ok. 7 godzin wyrastania, nie myślisz o chlebie, tylko robisz zupełnie co innego.
Aleśmy Cię z Romą dopadły

____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies