Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Margerytka40 20:48, 02 gru 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Ja cie ,super takie swoje wyroby. Też kiedyś spróbuję takie zrobić. Taka wędzarnia to moje marzenie i własna (znaczy się świńska)szyneczka wędzona....hmmm. Pamiętam jak dziadkowie wędzili zawsze na święta. I te święta miały inny smak i urok
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
ryska 20:58, 02 gru 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Mniam, wyglądają przepysznie ( wędzonki).
Nasze szynki i karczki leżakują w solance.
Wędzenie za dwa tygodnie.
Pozdrawiam
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gosiek33 08:00, 03 gru 2017


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Smakowicie to wygląda
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
tulucy 08:27, 03 gru 2017


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Haniu, to przenośne urządzenie? Jeśli tak, to bardzo poproszę o namiary na PW. Już oglądaliśmy z m wędzarnie, ale stalowe...

Szalenie mi się spodobało nazwanie Twojego miejsca Bullerbyn zwłaszcza że to jedna z moich ulubionych książek, z tych, do których wracam co jakiś czas
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
mrokasia 08:40, 03 gru 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Chleb na zakwasie to i ja sama piekłam ale zrezygnowałam gdy zaczęliśmy jeść mniej pieczywa, teraz jemy śladowe ilości.
A z wędzarni to bym rybkę zjadła choć te Twoje kiełbaski wyglądają pysznie .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gruszka_na_w... 18:29, 03 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
anka_ napisał(a)
Rany... ale mi Haniu smaka narobiłaś...


Sobie też narobiłam smaka.

Margerytka40 napisał(a)
Ja cie ,super takie swoje wyroby. Też kiedyś spróbuję takie zrobić. Taka wędzarnia to moje marzenie i własna (znaczy się świńska)szyneczka wędzona....hmmm. Pamiętam jak dziadkowie wędzili zawsze na święta. I te święta miały inny smak i urok


Od dawna powtarzam, że marzenia prędzej czy później się spełniają. Twoje z pewnością też.

ryska napisał(a)
Mniam, wyglądają przepysznie ( wędzonki).
Nasze szynki i karczki leżakują w solance.
Wędzenie za dwa tygodnie.
Pozdrawiam


Szyneczki, karczek i polędwiczki będą się wędzić w najbliższą sobotę. Już się peklują. Ciekawa jestem, czy będą smaczne.

Gosiek33 napisał(a)
Smakowicie to wygląda


Smakuje lepiej niż wygląda. Musimy jeszcze dopracować technikę produkcji dymu.

tulucy napisał(a)
Haniu, to przenośne urządzenie? Jeśli tak, to bardzo poproszę o namiary na PW. Już oglądaliśmy z m wędzarnie, ale stalowe...


Lucy, gdybym miała więcej funduszy, to kupiłabym stalową. Edit Sprawdziłam, że drewnianą łatwiej wygrzać zimą.
Wybierając model sprawdź, czy ma zestaw dwóch rur (wędzenie na ciepło i na zimno), komin- dobry będzie drewniany (zimą nie będzie się tam nic skraplać), dogodny dostęp do komory, dodatkowe wyposażenie w postaci prętów, haczyków, termometru. Nasz model nie ma szybru, czyli regulacji dopływu powietrza. Regulację robi się poprzez uchył drzwiczek, co jest trochę topornym rozwiązaniem. Pewną trudność stanowi też załadunek piecyka. Przy tak niewielkim palenisku lepszym rozwiązaniem byłby załadunek za pomocą szuflady lub od góry.
Gdybym miała na działce możliwe do skrycia zakamarki, to zrobiłabym wędzarnię z beczki z rurą dymną w kanale z betonowych płyt i paleniskiem też z płyt przykrywanych kawałkiem blachy. Najłatwiej taką wędzarnię obsługiwać. No ale nie mam zakamarków, a beczka na widoku nie spełnia wymagań estetycznych.
Naszą kupowaliśmy na portalu aukcyjnym. Wpisaliśmy hasło : wędzarnia drewniana.

mrokasia napisał(a)
Chleb na zakwasie to i ja sama piekłam ale zrezygnowałam gdy zaczęliśmy jeść mniej pieczywa, teraz jemy śladowe ilości.
A z wędzarni to bym rybkę zjadła choć te Twoje kiełbaski wyglądają pysznie .


Mrokasiu, też mi się ciężko zmobilizować teraz do pieczenia ciast. Dla dwóch osób ciężko dobrać ilość.
Rybkę bym uwędziła, gdybym miała dostęp do świeżo złowionych.W sklepach trudno o świeże.
Choć mam przykre wspomnienia związane z wędzoną flądrą. Kiedy byliśmy nad morzem, to kupiliśmy ją od miejscowego rybaka. Pachniała tak niesamowicie, że przesadziłam z ilością. Kilka lat nie mogłam potem patrzeć na wędzone ryby.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:39, 03 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Mimo że rozpoczął się ostatni miesiąc roku, to w ogrodzie wciąż oko cieszą barwne plamy. Wszystkie żywotniki z lekka zbrązowiały, ale na tle niewielkiej śniegowej pierzynki można spotkać kolorowe plamki.

Żywopłot bukowy i modrzew szczepiony Kórnik



Kosodrzewina Wintergold



dereń biały i Flaviramea



różyczki okrywowe

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:43, 03 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
wrzosy i pierisy



rondo



półksiężycowa



hortensja dębolistna wciąż ma liście


____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Pszczelarnia 22:41, 03 gru 2017


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
I właśnie teraz poszłam do kuchni ... .

Proces przeprowadzony zgodnie z technologią. To następne będą szynki?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 19:29, 04 gru 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pszczelarnia napisał(a)
I właśnie teraz poszłam do kuchni ... .

Proces przeprowadzony zgodnie z technologią. To następne będą szynki?


Tak, następne będą szynki, karczek i polędwiczki. Peklują się już od zeszłego wtorku. Zrębki czereśniowe i drewno bukowe już przygotowane. Odczuwam dreszczyk niepokoju.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies