Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 21:42, 08 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
polinka napisał(a)


4 lata a jaki efekt!
Dopiero na zdjęciach przed i po widzimy ile się zmieniło ale też ile pracy włożyliśmy w te nasze miejsca na ziemi.


Zauważ, jakiego pięknego śmiałka darniowego miałam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
tulucy 22:26, 08 lip 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
Faktycznie z moim tempem i pomysłami do takiego etapu ogrodowego dojdę pewnie za 10 lat

12cm nie mam, chyba najwyższe 10. Ostatnio kupiłam dwie pary, zaskakująco wygodne...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
ryska 21:09, 09 lip 2018


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
O czytaniu poczytałam (tu mam zaległości aż mi wstyd), czosnku jeszcze nie wykopałaś to ja czekam na sygnał Aaa i artyzm na zdjęciach zauważyłam. Ciekawe ewolucje podkreślające urodę kwiatów. Pięknie
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gruszka_na_w... 22:08, 09 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
ryska napisał(a)
czosnku jeszcze nie wykopałaś to ja czekam na sygnał Aaa i artyzm na zdjęciach zauważyłam. Ciekawe ewolucje podkreślające urodę kwiatów. Pięknie


Czosnek jutro ujrzy światło dzienne. Ogórki dojrzewają, więc będzie potrzebny. Pierwszy słój małosolnych już nabiera mocy.
Co do artyzmu uśmiałam się- zmuszono mnie do eksperymentów.
Dwa tygodnie temu w moim telefonie zepsuł się głośnik zewnętrzny, co mi o tyle przeszkadzało, że budzik był niesłyszalny. Musiałam zbudować szklaną konstrukcję, żeby usłyszeć przez sen wibracje.
Rodzina trochę narzekała na brak możliwości kontaktu, bo przy pracach ogrodowych nie noszę telefonu.
Głośnik naprawiłam, ale nieświadome tego faktu pacholę przytargało mi jakieś nowoczesne ustrojstwo i kazało się nim posługiwać. Padły słowa o zagrożeniu wykluczeniem cyfrowym.
Ćwiczę więc z różnym skutkiem. Z nerwów ręce mi latają. Stąd ten "artyzm".





Orlik mi się wysiał w hoście, a na zapleczu rozszalały się łubiny.



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 22:21, 09 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
tulucy napisał(a)
Faktycznie z moim tempem i pomysłami do takiego etapu ogrodowego dojdę pewnie za 10 lat

12cm nie mam, chyba najwyższe 10. Ostatnio kupiłam dwie pary, zaskakująco wygodne...


O matko- dwie pary? I jeszcze wygodne...

Źle zinterpretowałam Twoje słowa. Chodziło o etap ogrodowania, a nie życia.
Wciąż się przyglądam temu, co nasadziłam pod kątem mojej ewentualnej wydolności za lat kilka. Upraszczam, gdzie mogę. Trawnik wciąż trzeba kosić.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mikina34 14:47, 10 lip 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)





No wiesz, darowałabyś sobie tego wrzosa, się chłopak (czemu zakładam, ze to on?) wygłupił żeby w lipcu kwiatkami straszyć
A ta pysznogłówka to jak się zowie? kolorek mi bardzo pasi
Swoją drogą piękny kolorystycznie duet tworzą...
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
mira 17:29, 10 lip 2018


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Artyzm dostrzegłam i ja. A wykluczenie cyfrowe mnie przeraża to chyba zgodzę się na nowy telefon - a jakby tak o wykluczeniu ogrodowym pogadać to we którą stronę rozmowa się potoczy? Hmm nie wiem czy to nie jest argument na moje dylematy heh
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 19:55, 10 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mikina34 napisał(a)

No wiesz, darowałabyś sobie tego wrzosa, się chłopak (czemu zakładam, ze to on?) wygłupił żeby w lipcu kwiatkami straszyć
A ta pysznogłówka to jak się zowie? kolorek mi bardzo pasi
Swoją drogą piękny kolorystycznie duet tworzą...


Wrzos faktycznie dał do wiwatu. Zbierał się już w czerwcu.
Nie chcę straszyć, ale derenie Sibirica też już dają jesienne przebarwienia. Na razie delikatne.
Ta pysznogłówka to jakaś woda po kisielu pierwszych egzemplarzy jakie nabyłam. Zważywszy na etap ogrodniczkowania, na którym wtedy byłam, cieszę się, że w ogóle zapamiętałam nazwę pysznogłówka/monarda.
Na początku była taka



Wybitnie się zdeklasowała.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:08, 10 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mira napisał(a)
Artyzm dostrzegłam i ja. A wykluczenie cyfrowe mnie przeraża to chyba zgodzę się na nowy telefon - a jakby tak o wykluczeniu ogrodowym pogadać to we którą stronę rozmowa się potoczy? Hmm nie wiem czy to nie jest argument na moje dylematy heh


Ruchy miejskie w dużych aglomeracjach bardzo się troszczą o to, żeby mieszczanie nie zostali wykluczeni z grona ogrodników. ROD-owskie działki w całej Europie przeżywają renesans. Do miast wracają ule, a na skwerach pojawiają się łączki kwietne. Kwitnie turystyka ogrodowa, wzrasta popularność programów ogrodniczych.
A wykluczenie cyfrowe- - nie lubię urządzeń, które mają więcej funkcji niż mi potrzeba. Jeśli stare działa dobrze, to nie widzę potrzeby wymiany na nowsze. To taki mój prywatny wkład w walkę z wciskaniem konsumentom zbędnych gadżetów i przedmiotów. Na tym świecie jest coraz więcej cyfrowych śmieci.

Wstawiłam u Ciebie zdjęcia nemezji.
A u mnie dojrzewa aronia i kwitnie ketmia.


____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:23, 10 lip 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Zaczęło padać. Pięknie, bo spokojnie. Popołudnie ogrodowo stracone, ale nie martwi mnie to. Tylko trzmielom ciężko się poruszać. Za mokro. Mahonie w letniej odsłonie.



Sadziec w tym roku wreszcie widać. Zbierał się 2 lata, aby być widoczną kępką. Tawułki powoli przekwitają.



Hortensje Limelight nabierają masy.



Liliowiec Catharine Woodbury i zamaskowany zakątek gospodarczy.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies