Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 18:18, 29 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pszczelarnia napisał(a)
Jakie straty masz z powodu suszy? U mnie kiepsko z drzewami. Nie wiem, czy niektóre hortensje w tym stanie przeżyją zimę.

Miałaś szarkę czy się jej boisz? Mam taką węgierkę z siewki (tak można je pozyskiwać), niedługo będzie owocować (po 7 latach w tym roku miała kilka owoców), nie tnę jej - może da radę?

EDIT: jesienny ogród piękny, choć jednak chciałoby się więcej babiego wilgotnego lata. Z buchającymi kolorami i soczystością nie tylko owoców.


Ewo, z drzew podlewałam tylko graby kolumnowe. Podsuszyło nieco oliwniki i od paru dni zasychają listki jarząbów szwedzkich. Ogólnie drzewka wyglądają nieźle jak na te warunki pogodowe. W warzywniku kiepsko owocuje jesienna fasola. Zrezygnowałam z jesiennych wysiewów. sadzonki truskawek czekają w doniczkach w częściowym zacienieniu. Bardzo dorodna jest marchew, selery, buraki, pory i pomidory. Wciąż owocuje cukinia, dynia Hokkaido i pomidory.
Największy problem jest z krzewami. Zasychają borówki amerykańskie, derenie pod brzozami i hortensje w najbardziej nasłonecznionych miejscach. Kiepsko wygląda kalina Watanabe i Mariesi. Miskanty i rozplenice są niższe. Astry nie kwitną tak obficie jak zwykle i szybko przekwitają. Bardzo poważnie myślę o tym, że trzeba będzie dostosować nasadzenia do warunków klimatycznych. Natury nie pokonam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 18:22, 29 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
mikina34 napisał(a)


Ja uwielbiam wszystkie Twoje wiraże, można sobie wyobrażać co Cie czeka za zakrętem... (przypomniał mi się serial Zmiennicy )
Zebrałaś nasionka stipy? Mnie w tym roku wnerwiła lekko. bo się nasiała jak goopia i ja bezceremonialnie wycinałam po troszku , ale i tak sporo zostało...ot chyba jedyna zaleta lekkiej, piaszczystej ziemi


Nasionka stipy zebrałam dla Inki. U mnie sama się wysiewa. Dobrze zniosła tegoroczne lato, więc może się szarogęsić. Skończę zapewne jako właścicielka stipowych połaci. U mnie rośnie morwa biała. Jeszcze nie owocowała.
Wiraż lubię, bo to był pierwszy fragment ogrodu, który coś tam zakrył; dzieki temu powstała jakaś tam perspektywa.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Filomena 11:21, 30 sie 2018


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


...Bardzo poważnie myślę o tym, że trzeba będzie dostosować nasadzenia do warunków klimatycznych. Natury nie pokonam.


Mam te same przemyślenia, mój ogród podlewany jest tylko z węża ogrodowego, ubytek wody w Polsce raczej nie będzie służył ekonomicznemu podlewaniu. Gdybym w tym roku zbierała deszczówkę to mogłabym tylko zbierać łzy rozpaczy. U mnie jest wyjątkowo sucho, mam wrażenie, że wszystkie deszczowe i burzowe chmury ominęły moje rejony, padało dwa razy, a raczej tylko zmyło kurz.
Kolejne lata - nie wiemy jakie będą, ale z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że anomalie pogodowe zostaną.
Są jednak rośliny, z których nie zrezygnuję w ogrodzie np. hortensje ogrodowe..... i masz babo placek
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Zana 11:25, 30 sie 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Odnośnie klimatu, to pozwolę sobie przypomnieć, że w ubiegłym roku psioczyłyśmy na nadmiar deszczu. No może nie wszędzie.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Pszczelarnia 11:29, 30 sie 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Zana napisał(a)
Odnośnie klimatu, to pozwolę sobie przypomnieć, że w ubiegłym roku psioczyłyśmy na nadmiar deszczu. No może nie wszędzie.


Ja nie psioczyłam. Jakby co.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 11:36, 30 sie 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
U mnie podobnie (zdziwiły mnie kaliny japońskie, od razu zrzuciły liście) ale drzewa w gorszym stanie (nawet jarzęby).

Podlewam platana, bo widzę, że "mu źle". Tulipanowiec daje radę. Buki nawet chwyciło - a w lesie spalone.

Miskanty karłowe.


Ja mam plan wysiać sałaty jeszcze i szpinaki.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Filomena 11:56, 30 sie 2018


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Ja także nie mam tendencji do marudzenia, dzisiaj mnie jakoś poniosło
I też chcę jeszcze wysiać sałatę i szpinak, nawet jak będę miała targać 40-metrowego węża z wodą.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Brzozowadzie... 15:03, 30 sie 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Czytałam ostatnio jakiś artykuł, w którym była mowa o tym, że w ciągu najbliższych lat ma podnieść się temperatura w naszym rejonie o ok. 4 stopnie, a to spowoduje wymarcie lasów świerkowych... To tak a'propos sadzonych namiętnie omorik Również przeze mnie
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Gruszka_na_w... 19:42, 30 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Filomena napisał(a)


Gdybym w tym roku zbierała deszczówkę to mogłabym tylko zbierać łzy rozpaczy. U mnie jest wyjątkowo sucho, mam wrażenie, że wszystkie deszczowe i burzowe chmury ominęły moje rejony, padało dwa razy, a raczej tylko zmyło kurz.

Są jednak rośliny, z których nie zrezygnuję w ogrodzie np. hortensje ogrodowe..... i masz babo placek


Od końca zimy studnia tylko raz się wypełniła. Tak suchego roku nie pamiętam, bo zimą też nie było opadów.
Ogrodówek nie mam z założenia. Głęboko utrwaliła mi się informacja, że podmarzają na przedwiośniu. I choć wymyślono odmiany kwitnące na nowych przyrostach, to trzymam się poprzedniej wiedzy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 19:45, 30 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Zana napisał(a)
Odnośnie klimatu, to pozwolę sobie przypomnieć, że w ubiegłym roku psioczyłyśmy na nadmiar deszczu. No może nie wszędzie.


Bardzo lubię deszczowe dni, zamiecie, burze i sztormy. To nie ja narzekałam.
Nerw bierze mnie dopiero po 14 dniach deszczowego lata spędzonego pod namiotem. I to nie deszcz mi nie przeszkadza, ale zapach gnijących ubrań.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies