Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

To tu- to tam- łopatkę mam !

Gruszka_na_w... 19:49, 30 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pszczelarnia napisał(a)
U mnie podobnie (zdziwiły mnie kaliny japońskie, od razu zrzuciły liście) ale drzewa w gorszym stanie (nawet jarzęby).

Podlewam platana, bo widzę, że "mu źle". Tulipanowiec daje radę. Buki nawet chwyciło - a w lesie spalone.

Miskanty karłowe.


Ja mam plan wysiać sałaty jeszcze i szpinaki.


Moje kaliny też zrzuciły liście. Porzeczki też. Front przechodzi nad nami teraz. Granatowoczarne chmury od kilku godzin i ani kropelki deszczu. Klątwa jakaś, czy co?
Wysiałabym chętnie szpinak i rzodkiewkę, ale nie jestem w stanie zapewnić stabilnej wilgotności potrzebnej do kiełkowania.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 20:20, 30 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Czytałam ostatnio jakiś artykuł, w którym była mowa o tym, że w ciągu najbliższych lat ma podnieść się temperatura w naszym rejonie o ok. 4 stopnie, a to spowoduje wymarcie lasów świerkowych... To tak a'propos sadzonych namiętnie omorik Również przeze mnie


Świerki serbskie to odporne drzewa. Bardziej obawiałabym się o choiny kanadyjskie, bo one oprócz wilgoci w glebie potrzebują wilgoci w powietrzu.
A zmiany klimatyczne widać już gołym okiem na naszej szerokości geograficznej. Nie trzeba już jechać na Grenlandię, czy na lodowce.
Futurolodzy przewidywali, że przyszłe wojny będą związane z walką o tereny wodonośne. I niestety, wszystko zmierza w tym kierunku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Margerytka40 20:35, 30 sie 2018


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Moje kaliny też zrzuciły liście. Porzeczki też. Front przechodzi nad nami teraz. Granatowoczarne chmury od kilku godzin i ani kropelki deszczu. Klątwa jakaś, czy co?
Wysiałabym chętnie szpinak i rzodkiewkę, ale nie jestem w stanie zapewnić stabilnej wilgotności potrzebnej do kiełkowania.


Haniu ,no naprawdę chyba jakaś klątwa nad waszym rejonem,u mnie pada i burza właśnie przeszła. Może w nocy coś popada u Ciebie.
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Wendy79 21:27, 30 sie 2018


Dołączył: 25 mar 2015
Posty: 3203
Pszczelarnia napisał(a)


Buki nawet chwyciło - a w lesie spalone.



Zdaje się, że w ostatnim GW pisali o prawdopodobnym wymieraniu buków przy takich suszach.
____________________
Agnieszki i Maćka Księżycowy... Założyć ogród to uwierzyć w jutro. Audrey Hepburn
tulucy 22:33, 30 sie 2018


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12966
U mnie pada właśnie. Ma w nocy padać, rano już nie .. wcześniej padało całą niedzielę, generalnie jest ok.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
mrokasia 22:36, 30 sie 2018


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
U mnie też pada. Z całych sił życzę Ci deszczu Haniu.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Gruszka_na_w... 22:50, 30 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Front już przeszedł. Deszczu nie było. Następna szansa na opady w poniedziałek.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mikina34 11:58, 31 sie 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Haniu, to możemy przybić piątkę, u nas na Majówce podobnie, wkoło burze, leje deszcz - u nas spadną trzy marne krople, a zimą zawsze o 2-3 stopnie zimniej niż 300m dalej
taki lajf
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
Pszczelarnia 13:44, 31 sie 2018


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Świerki serbskie to odporne drzewa. Bardziej obawiałabym się o choiny kanadyjskie, bo one oprócz wilgoci w glebie potrzebują wilgoci w powietrzu.
A zmiany klimatyczne widać już gołym okiem na naszej szerokości geograficznej. Nie trzeba już jechać na Grenlandię, czy na lodowce.
Futurolodzy przewidywali, że przyszłe wojny będą związane z walką o tereny wodonośne. I niestety, wszystko zmierza w tym kierunku.


Gruszko, moje obserwacje są inne. Choiny mają się świetnie (ani razu nie podlewałam, coś tam pociekło kropelkami z nawadniania rabat ale raczej nie docierało, bo to na samym końcu), a świerki natychmiast odchorowują suszę chorobami. Po tej 2 lata temu padły mi 3 wielkie od razu w kolejnym sezonie. Teraz latam i nawadniam te małe.


Iglaki stosownie do naturalnej granicy występowania po prostu wolą wilgotno w powietrzu, przy czym choina musi mieć gliniaste zasobne podłoże a świerkowi jest to obojętne, bo i tak się płytko korzeni i jest wrażliwy na przesuszenie, choć po igłach tego od razu nie widać.


Nie macie własnej studni w ogóle? Dochodzi do Was wodociąg?

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Gruszka_na_w... 18:40, 31 sie 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pszczelarnia napisał(a)




Nie macie własnej studni w ogóle? Dochodzi do Was wodociąg?



Wodociąg jest, tylko pragmatycznie rzecz ujmując, trzeba by zrezygnować z pracy zawodowej i podlewać ogród stojąc przy każdej roślinie kilkanaście minut. Z okresu letniego (od maja, bo wtedy zaczęły się upały) kojarzę jeden intensywny opad deszczu. Gliniasta gleba na suszę reaguje skamienieniem. Z węża nie da rady jej podlać (zwilżyć na odpowiednia głębokość). Po prostu spływa na boki. Druga sprawa, że ta wodociągowa woda nie jest dla roślin najlepsza, a zwłaszcza dla tych kwaśnolubnych.
Studnię mam tylko na deszczówkę. Kiedy opady są w normie, z porządnego deszczu mam wodę na 2 tygodnie podlewania.
Potrzebne są 2-3 dni siąpiącego powoli deszczu, a takich od zimy nie było.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies