Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam !

Pokaż wątki Pokaż posty

To tu- to tam- łopatkę mam !

sylwia_slomc... 09:56, 20 lut 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81974
U mnie flamingo esk sunset i royal red też płakałay i to mocno
Za późno na cięcie, wszystko przez tą pogodę.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 21:11, 20 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
mikina34 napisał(a)
Haniu, nie pamiętam czy już Ci pisałam, klony tatarskie płakały przy cięciu więc czekam na drugi termin w czerwcu. Zrobiłam im kilka fotek, bo one tak rosną, że trudno jest wyznaczyć jedną gałąź jako przewodnik, może Ty coś wypatrzysz

edit. Czy ja dobrze kojarzę, że masz świdośliwę u siebie? Nabrałam chęci nabyć i nie wiem jaką odmianę, bo rożnie piszą.


O klonach czytałam u Ciebie. Je trzeba rzeczywiście ciąć bardzo wcześnie (styczeń). Pooglądaj je uważnie, da się zauważyć środkową gałązkę, z której uformuje się pieniek. te boczne albo wyciąć przy ziemi (jeśli klon uparł się być krzakiem), albo odcinać boczne odrosty.

Świdośliwy mam w dwóch miejscach-
-na garażowej jest podsadzona tujowymi kulkami Hoserii i turzyca Silver Sceptre (między nimi są cebulki szafirków i białych narcyzów)

- i na podokiennej z boku tarasu- ta podsadzona jest kulką cisową, rozplenicami, stipą, niskimi astrami, rudbekią. Są tez szafirki i tulipany.

Kupowałam czysty gatunek świdośliwy w formie 70 cm gałązek. Wsadzałam po dwie do dołka, żeby były wielopniowe. W tej chwili mają ok. 1,5 m.
Cudownie kwitną, jesienią się przebarwiają na pomarańczowo.

____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 21:13, 20 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
Sylwia, klony i brzozy od kilku lat tnę w styczniu. Tak jest bezpieczniej. Na później to można sad zostawić i krzewy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mira 21:47, 20 lut 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Cha! Byłam sprytna. Za radą forumowej Muszelki zrobiłam kanciki w listopadzie. Zasugerowała, że podczas przymrozków linie rabat i ścieżek są ładnie podkreślone. Teraz to procentuje.
Starzy ludzie muszą zaczynać wcześniej, bo z wiekiem spada wydajność.


Aha to kanciki tniemy żeby zdążyć na wiosnę Viva młoda dziewczynka mi taką wersję starości zapodała

Jak zamierzasz ciąć perukowca? pytam bo tnę bardzo oszczędnie może za mało.

Działasz coś w warzywniku? bób można by było i groszek choć teraz jakieś oziębienie zapowiadają ale jakie to nie wiem i już mi się miesza co kiedy się robi przez te anomalia.

____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 22:35, 20 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
mira napisał(a)



Jak zamierzasz ciąć perukowca? pytam bo tnę bardzo oszczędnie może za mało.

Działasz coś w warzywniku? bób można by było i groszek choć teraz jakieś oziębienie zapowiadają ale jakie to nie wiem i już mi się miesza co kiedy się robi przez te anomalia.



Perukowcowi można przy ziemi wyciąć najstarsze gałęzie, bo on nie lubi częściowego skracania tych grubych.Wypuści w ich miejsce młode A te cieńsze można skorygować na długości i szerokości.

O warzywniku jeszcze nie myślę. Tutaj trzymam się żelaznej zasady, że musi być marzec. Nie chce mi się potem biegać z agrowłókniną w razie fali mrozów. Wcześniejszy wysiew to za duże ryzyko przemarznięcia. Zresztą gliniasta gleba długo jest zimna, zmrożona, nieprzyjazna nasionom.
Ale- zrobiłam kanciki na rabacie z truskawkami i spulchniłam tam glebę, bo mam słomę z cięcia miskantów i chcę ją położyć między rzędami.

U Ciebie są skrzynie, ziemia szybciej się ogrzeje, ogród bardziej zaciszny. Można próbować z wysiewem marchwi, bobu, szpinaku i groszku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Kasia_CS 12:52, 21 lut 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
cześć Haniu - pamiętając jesienne opryski mocznikiem zastanawiam się czy jest sens zrobić taki oprysk również wiosną - zamiast miedzianu? Masz na ten temat jakąś opinię? Czy od wiosny to propionian, bo mocznik tu nie ma sensu?

pozdrawiam po zimie!
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Gruszka_na_w... 15:26, 21 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22052
Kasia_CS napisał(a)
cześć Haniu - pamiętając jesienne opryski mocznikiem zastanawiam się czy jest sens zrobić taki oprysk również wiosną - zamiast miedzianu? Masz na ten temat jakąś opinię? Czy od wiosny to propionian, bo mocznik tu nie ma sensu?

pozdrawiam po zimie!


Mocznik i miedzian mają odmienne działanie.
Mocznik przede wszystkim przyspiesza rozkład liści, jego działanie grzybobójcze jest ograniczone. Miedzian to typowy środek grzybobójczy stosowany w profilaktyce (mączniak rzekomy i prawdziwy, kędzierzawość liści brzoskwini, brunatna zgnilizna, rak bakteryjny). Miedzian stosuję głównie w sadzie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
mrokasia 15:39, 21 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18009
Haniu, to kiedy profilaktycznie potraktować miedzianem mojego lilaka, który choruje mi w sezonie? Teraz?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Pszczelarnia 16:56, 21 lut 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Jak tniesz te brzozy?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Anda 16:58, 21 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33472
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Perukowcowi można przy ziemi wyciąć najstarsze gałęzie, bo on nie lubi częściowego skracania tych grubych.Wypuści w ich miejsce młode A te cieńsze można skorygować na długości i szerokości.

.


Haniu, a co się dzieje, jak skrócisz te grube?
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies