Toszka
22:11, 16 sie 2016
Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Moje hortki rosną na całodniowej patelni. Już tak 6rok sobie rosną
Kluczem do sukcesu jest doskonale przygotowane podłoże, kwaśne lub lekko kwaśne (lepiej się wybarwiają), bogate w próchnicę - to gwarantuje doskonałe rozwinięcie systemu korzeniowego i długie utrzymanie wilgoci. Druga rzecz to regularne podlewanie z kontrolą jak głęboko wsiąkła woda. Bo można podlewać i tak na prawdę rosliny mają sucho. To kwestia wprawy i doświadczenia ogrodniczego
Zwłaszcza pierwsze dwa lata, dopóki rośliny nie ukorzenią się świetnie sa wrażliwe na przesuszenie, bo korzenie nie są w stanie nawodnić dużej rośliny, intensywnie nabierającej masy zielonej i obficie kwitnącej. Jakoś tak łatwo zapominamy o tych ukrytych w ziemi korzeniach.
Widząc na zdjęciach twoja glebę obstawiam nieumiejętne przygotowanie podłoża i podlewanie Phantomów... nie martw się - nadrobisz braki

Kluczem do sukcesu jest doskonale przygotowane podłoże, kwaśne lub lekko kwaśne (lepiej się wybarwiają), bogate w próchnicę - to gwarantuje doskonałe rozwinięcie systemu korzeniowego i długie utrzymanie wilgoci. Druga rzecz to regularne podlewanie z kontrolą jak głęboko wsiąkła woda. Bo można podlewać i tak na prawdę rosliny mają sucho. To kwestia wprawy i doświadczenia ogrodniczego

Zwłaszcza pierwsze dwa lata, dopóki rośliny nie ukorzenią się świetnie sa wrażliwe na przesuszenie, bo korzenie nie są w stanie nawodnić dużej rośliny, intensywnie nabierającej masy zielonej i obficie kwitnącej. Jakoś tak łatwo zapominamy o tych ukrytych w ziemi korzeniach.

Widząc na zdjęciach twoja glebę obstawiam nieumiejętne przygotowanie podłoża i podlewanie Phantomów... nie martw się - nadrobisz braki

____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)