dla odmiany jutro jadę na narty, bo zaraz się praca w ogrodzie i na szkółce zacznie i nie będzie już czasu na takie wyskoki. Więc póki mokro na rabatkach, to bezczynnie nie bedę czekać i chociaż 4 godzinki sie poruszam. a słonko niech mi trochę osuszy glebę.