inka74
09:04, 02 maj 2020

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Dziewczyny, mam dylemat. W jednym z narożników mam tuje, jakaś inna odmiana niż szmaragd i nie za bardzo chce rosnąć ładnie. Bardzo od dołu łysieje bo mało słońca tam jest a góra taka mega pękata. Zastanawiam się czy nie wyrzucić ich za płot, tam mogą mi ścianę robić a tu czy nie wsadzić cisów lub może grabów. Jedne i drugie mogę zakupić spore. Cisy baccata takie 150 cm, ładne ale drogie. Z grabami gorzej bo takie już formowane to jest tylko metr jest w okolicy dostępny a ja 3-4 m potrzebuję. Cenowo graby taniej wyjdą ale sama nie wiem... Potrzebuję tam ładną ścianę, prostą, niezbyt grubą - do 60 cm. Obecnie tuje 80 cm zajmują i wchodzą na inne rośliny. Musi być węziej. Chodzi dokładnie o ten narożnik za czaplą. Cisy nadadzą ładne ciemne tło tylko zanim urosną do takiej wysokości jak potrzeba to sporo czasu upłynie. Taki półcień wytrzymają.
Tu widać łyse placki
Graby z kolei nie wiem jak w półcieniu dadzą radę ale z tej perspektywy w zimę tworzyłyby ładny kontrast z rudymi listkami i nawiązały by do buka

Tu widać łyse placki

Graby z kolei nie wiem jak w półcieniu dadzą radę ale z tej perspektywy w zimę tworzyłyby ładny kontrast z rudymi listkami i nawiązały by do buka
