Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

inka74 23:03, 08 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Anda napisał(a)
Ogród Kwartetowy śliczny.

Iwonko, Ty jest zbyt krytycznie nastawiona do szczegółów Masz bardzo ładnie w ogrodzie przecież.
Ewcia, masz 100% racji. W robocie już ten etap przerobiłam, w ogrodzie muszę się nauczyć. Jeszcze chwila i mi minie. Ostatnie rycie duże w sezonie realizuję i będzie delektowanie się, myślę
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 23:08, 08 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
sarenka napisał(a)

Też tak myślę
dzięki Kochana! Oglądanie innych ogrodów ma zawsze 2 strony medalu. Ważne żeby wyciągnąć nich fajne pomysły i nie kopiować innych a się inspirować. Tego się trzymam. od Kwartecika podkradnę trochę zastosowanie bodziszków i kuklików jako roślin na obwódki. I kilka fajnych trawek. Bardzo mi się to podobało
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 23:11, 08 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Gosiek33 napisał(a)
Uff, dobrze że szkód nie ma. Ziemia się mocno napiła
wręcz podtopiła jak to dobrze, że trawnik zmieniałam i podłoże rozluźniłam. Teraz szybko teren był stabilny a nie wciągający buty
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 23:13, 08 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Magleska napisał(a)
Iwonka
dobrze,że szkód nie ma ...

różyczka piękna -u mnie też tak dolane ,że nic nie robiłam
pozytyw - nie trzeba podlewać min. przez tydzień
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 23:32, 08 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Poppy napisał(a)
Iwonka, dzieki za zdjecia z Kwartetowego ogrodu. Kazda z Was patrzy na niego inaczej, to widac takze po zdjeciach, roznice w porze roku tez sa oczywiscie widoczne
U Kwarteta niezmiennie zachwyca mnie otwartosc na krajobraz pozyczony. Inny wlasciciel tego domu na 99.9% mialby tam thuje czy inne zapory wizualne. A to wlasnie ta przestrzen i otwartosc daja przepiekne tlo, spajaja wszystko w jedna calosc

Twoj jest z zupelnie innej kategorii, dlatego wlasnie nie lubie porownywania. Wzdychanie i inspiracje, jak najbardziej. Ale nie wiem, czy dojdziesz do jakiegos calkowitego wewnetrzengo konsensusu i finishu, zawsze bedziesz cos poprawiac, przesadzac, dazyc do perfekcji, zreszta, Kwartet tez chyba ciagle ryje i zmienia Strasznie Wam zazdroszcze tego ogladania tych ogrodow na zywca, bo i ile pogadac mozna przez internet, zdjecia nie zastapia doswiadczenia ogrodu.

Dzieki za info o tulipanach, mamy inna ziemie i warunki, wiec jednak bedzie inaczej, chociaz myslalam, ze moze sciagne sposob od Ciebie i usprawnie u mnie caly proces zimowania ich.
A co do rozmow o gownie, to uskuteczniam je ze starszym sasiadem glownie On ma, a ja nie, i nic tylko kusi I obiecuje, ze przywiezie (nie mamy samochodu), a ze ma juz problemy z pamiecia, to ciagle zapomina, i zawsze zaczynamy rozmowe praktycznie od tego samego punktu, jak rytual Bo od lat juz. Zreszta tematow typu powracajaca fala mamy juz kilka
Maczku, każdy kij ma dwa końce. U Ani ten krajobraz wiąże się z licznym gronem osób postronnych chodzących obok jej płotu i praktycznie zaglądających w talerz jak siedzisz na tarasie. I co weekend balangi nad jeziorem. Sytuacja też jest dynamiczna bo z jednej strony jest tam nieużytek, który właściciel chce sprzedać. Pytanie co tam powstanie i jak daleko od płotu Ani. Miejmy nadzieję że warunki zabudowy na znaczne zabudowanie nie pozwolą. Ale taki moloch jak u naszej rudej Ani to byłby dramat. Trzeba by było się szczelnie wygrodzić.
U mnie plus nasadzeń jest taki, że z 3 stron nic mi się nie zmieni i wiem co mam. Skutecznie się odgradzam. Tylko z tyłu mogą mnie zaskoczyć ale determinacja musiałaby być spora aby kupić pas 9 metrowej działki z drzewami bez formalnego dojazdu i całym tabunem drzew kwalifikującym się do zgłoszenia przed wycinką. Żeby to co mam za płotem było atrakcyjne dla jakiegokolwiek dewelopera musi powstać droga (od 20 lat powstaje i nic) i muszą dokupić następny pas. Na razie mało realne a jak będzie ktoś sprzedawał to pewnie byśmy reflektowali na dokupienie, sąsiedzi także.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 23:54, 08 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
A tak ogólnie to przyznam wam się do ostatniej rewolucji w tym roku w moim m ogrodzie. Ten kawałek to ostatni "relikt" pierwotnego ogrodu, zmieniany a i owszem ale zawsze gdzieś coś było nie tak.


No i były tuje i już ich nie ma. 6 sztuk za płotem.


Co będzie - tu na razie w fazie przymiarki. Zmiany jeszcze nastąpią i są w trakcie finalizacji realizacji, która ze względu na deszcz się odwlecze.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
sarenka 08:20, 09 cze 2020


Dołączył: 19 mar 2015
Posty: 6601
Szybko działasz!
Ja próbuję się dogadać odnośnie tych płytek betonowych żeby koło warzywnika zrobić. Zobaczymy jaki efekt tych rozmów będzie. Sporo ciecia by musiało tam być :/ z jednej strony można w razie co zerwać kawałek trawnika żeby nie ciąć,ale nie wiem czy wszędzie tak się da. Zobaczymy. Nadzieja jest
____________________
Magda W samym sloncu
Kasya 08:23, 09 cze 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43909
Nie możesz posiedzieć spokojnie na tej huśtawce ?
Czym w końcu zastąpisz te tuje ?
Poszły w inne miejsce ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
inka74 09:02, 09 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Megi, z tym szybko to tak nie bardzo graby od miesiąca stały i czekały na swoje miejsce. Zebrać się nie mogłam do wykopania tych tuj. To już kawał drzewka było. Łyse od dołu ale góra gęsta więc niewygodnie.
Z warzywnikiem musicie sami podjąć decyzję. Ale dużo łatwiej jest po prostu chodzić, sprzątać i utrzymać w czystości proste płyty niż żwirek czy korę. A warzywnik to takie miejsce gdzie ciągle coś się robi.


Kasia - graby będą ale po jednej stronie jako normalne drzewa a po drugiej jako strzyżona ściana ale taka trochę luźniejsza bo za płot wyleciały tuje i one będą za osłonę robiły. Graby drzewkowe najpierw rozłożyłam na stelażu ale jak je postawiłam to mi nie pasowały. Będę je po prostu cięła i z sąsiadką się dogadam coby u niej mogły trochę wystawać bo tam im też tła brakuje.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gosiek33 10:09, 09 cze 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
inka74 napisał(a)
wręcz podtopiła jak to dobrze, że trawnik zmieniałam i podłoże rozluźniłam. Teraz szybko teren był stabilny a nie wciągający buty



Co wycinam kosmaczka z trawnika to zawsze o Tobie myślę
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies