Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

Gosiek33 07:27, 12 paź 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
W zasadzie zimą to iglaki i trawy pozostają, jak śniegu nie ma to i tak szaro i buro chyba, że masz areały do sadzenia to jeszcze derenie o kolorowych pędach


Teraz możesz coś na płocie wieszać
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
inka74 08:24, 12 paź 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
hehe - bluszcz na niego puszczę to zielono i w zimę będzie. Na razie rabata jest niekompletna i stworzona z tego co miałam co w moim wypadku najczęściej oznacza zmiany w sezonie. Muszę fizycznie popatrzeć na to jak się będzie rozwijała dalej. Może jakieś trawy jeszcze dodam. I zamawiam astry jesienne. Chciałam wcześniej w ten kąt je dać ale nie kupiłam lokalnie bo nie było niczego co miałoby odmianę a bezodmianowe to wielka zagadka.

Na razie wczoraj skończyłam korytowanie pod miejsce na stolik, wysypałam piaskiem, niech teraz osiada bo dla kawałka 2x2 nie będę zagęszczarki brała. Do tego przesadziłam 5 krzaków - zamieniły się miejscami lub z doniczek wysadziłam. Niestety świdośliwa u mnie wygląda dramatycznie. Straciła wszystkie liście, zero przebarwienia tak pięknego jak Ewa Anda pokazywała na swojej. Parocja też w donicy na froncie nie dała rady - wsadziłam w ziemię, zobaczymy co będzie. Przeniosłam oczar i kruszynę i kalinę angielską, która jak się nie weźmie za siebie to wyleci całkowicie. Mam jeszcze do wsadzenia słownie 5 doniczek, może w tygodniu się uda
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
tulucy 08:31, 12 paź 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12907
U mnie też na szczęście stany magazynowe coraz skromniejsze
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
inka74 08:45, 12 paź 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
za to rabaty coraz szersze )))
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
tulucy 09:12, 12 paź 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12907
Iwonka, co z tego że szersze, jak mniej ich... Na tej nowej muszę zmieścić całą starą rabatę na lewo od wejścia do cieplarki i jeszcze ze dwa metry w prawo... myślę, jak i gdzie to upchnąć. Że pogoda coraz gorszą, to już nawet nie myślę.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
inka74 09:39, 12 paź 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Może ew. na nowej działce zrobić przechowalnik?
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Ania111 09:52, 12 paź 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
inka74 napisał(a)
No jest inaczej. Czy lepiej to się okaże gdy rośliny się rozrosną i gdy derenie przeprowadzkę zniosą dobrze. Bez perukowca jest spokojniej.Taki duży kontrast limoka w cyprysiku i ciemny bakłażan po pewnym czasie był nużący. Drażnił. Jałowce rzeczywiście miały zielone tylko od strony ogrodu a już od strony płotu były łyse. No i nie regenerowały się po cięciu zbyt szybko. Miały mnóstwo suszu i grzyba. Korzenie zabierały całą wilgoć
Jest tak

A było tak


Powiem szczerze, że jeszcze ciężko mi jest się przyzwyczaić do nowego widoku. Na rabacie musiałam ograniczyć róże - jednak za mało słońca tu mają i strasznie się wyciągają. Dosadziłam floksy bo się tu dobrze czuły i na przekór glinie lawendę dla jej szarych listków. Nie wiem czy da radę. W 2 innych miejscach daje. Może i tu się uda. Jest też barbula. Ratowana hortensja na pniu, która stojąc na balkonie w donicy prawie zeszła. Zobaczymy czy uda się ją odratować. Jest miskant, który miał być Little Miss a nią nie jest bo osiągnął w rok ponad 1,5 metra i się dusił w miejscówce jaką miał. I dwa derenie. Jeden Cherokee i jeden z niskich, muszę metkę znaleźć bo nazwa była dziwna. Jak floksy się nie sprawdzą to za rok wymienię ich część na astry. Na razie wszystko jest umęczone bo część stała w doniczkach przez lato, teraz po prostu zostały przycięte. Za rok dowiem się czy to był dobry ruch.



Iwonka ,
Mam do przesadzenie 3 cisy kolumnowe ,
widzę ,że u ciebie znikły
uważasz ,że się nie sprawdziły w tym miejscu ?
i jeszcze jedno pytanko ,
co ile je posadziłaś ?
1 m wystarczy chciałabym aby z nich powstała mała ścianka
____________________
Ania Spelnione marzenie
TAR 12:34, 12 paź 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7554
zmiany sa dobre, bardzo dobrze ze jalowce wyciepane. perukowca nieco zal, bo kolorek mial przesliczny ale jak nie pasował to co począć.

zmobilizowalam sie w sobote i niedziele i pomimo deszczowej aury posadzilam wiekszosc tego co czekalo w donicach od roku. zostało mi na ten tydzień tylko posadzenie irysow syberyjskich, dwie siaty zimowitow otrzymanych od serca od mamy i przesadzenie choiny kanadyjskiej. no i potem zrobie wykopki obiecanych komuś zawilcow. a w nastepnym tygodniu robie przemeblowanie w domu, w ogrodzie musze truskawkowe krzaki poprzycinac przed zima, jeszcze jest dosc cieplo, jak zrobie to na poczatku listopada tez nic sie nie stanie. I zrobilam sobie na razie na papierze projekt poszerzenia rabat ale jak mezaty to zobaczyl to zajojczyl. musze wszystko obsadzic co jeszcze jest wolne a wtedy wroce do tematu powiekszenia
____________________
Ogrod nad bajorkiem
inka74 12:46, 12 paź 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Ania111 napisał(a)

Iwonka ,
Mam do przesadzenie 3 cisy kolumnowe ,
widzę ,że u ciebie znikły
uważasz ,że się nie sprawdziły w tym miejscu ?
i jeszcze jedno pytanko ,
co ile je posadziłaś ?
1 m wystarczy chciałabym aby z nich powstała mała ścianka
Aniu - to jałowce były, duże ponad 3 metrowe Na cisach się nie znam i... nie lubię mówiąc szczerze. Nie jestem w stanie więc pomóc.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 12:55, 12 paź 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
TAR napisał(a)
zmiany sa dobre, bardzo dobrze ze jalowce wyciepane. perukowca nieco zal, bo kolorek mial przesliczny ale jak nie pasował to co począć.

zmobilizowalam sie w sobote i niedziele i pomimo deszczowej aury posadzilam wiekszosc tego co czekalo w donicach od roku. zostało mi na ten tydzień tylko posadzenie irysow syberyjskich, dwie siaty zimowitow otrzymanych od serca od mamy i przesadzenie choiny kanadyjskiej. no i potem zrobie wykopki obiecanych komuś zawilcow. a w nastepnym tygodniu robie przemeblowanie w domu, w ogrodzie musze truskawkowe krzaki poprzycinac przed zima, jeszcze jest dosc cieplo, jak zrobie to na poczatku listopada tez nic sie nie stanie. I zrobilam sobie na razie na papierze projekt poszerzenia rabat ale jak mezaty to zobaczyl to zajojczyl. musze wszystko obsadzic co jeszcze jest wolne a wtedy wroce do tematu powiekszenia
Na perukowca ponad godzinę patrzyłam po wyciepaniu jałowców. Kombinowałam co tu zrobić by go zostawić ale nie pasował. Nie da się mieć wszystkiego. Czasami trzeba podjąć trudną decyzję i ponosić jej konsekwencje. Było szkoda ale może za płotem sobie poradzi, wyciepałam go ze sporymi korzeniami. Jak nie no to cóż, takie jest ryzyko.

Narobiłaś się kobieto. Ja jeszcze jeden temat przez jesienią chcę ogarnąć i cebulki czekają. Dziś nic nie zrobię bo pada za to przyszedł upragniony sekator obrotowy Felco i jestem szczęśliwa
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies