Posadź Nandine w ziemi dla rodków. Przecież masz ją w donicy. Po trzech latach i tak będziesz musiała przesadzić lub podzielić. Nandina lubi półcień

u mnie kiscien przez wiekszosc sezonu byl zielony ale od sierpnia zaczal sie wybarwiac, teraz plonie czerwienia. jest cudowny, bo te czerwien zachowuje cala zime az do wiosny. u mnie ziemia lekko kwasnawa a kiscien siedzi w miejscu po rododendronie wiec ma nasypane dobroci i siary po tygodniu od wsadzenia sie zregenerowal. od wiosny wegetowal w donicy.
i po obchodzie widze ze skimie maja zawiazki wielu kwiatow. przesadzone ze slonca na lezakownie do polcienia i rodkow przepieknie odbily, liscie blyszczace i ciemnozielone a jak je wsadzalam wiosna to wegetowaly, myslalam ze nic z nich nie bedzie. jedno co mi sie ostatnio udalo