inka74 napisał(a)

ale te bambusy z dużej donicy? No co ty... ;( perfekcyjnie to nigdy nie będzie, jestem bałaganiarz ale widzę, ze zaczyna wychodzić mi to o czym marzyłam - aby na rabatach ciągle coś się działo, coś nowego ruszało, kwitło. Stagnacji nie cierpię

Tak, te duże bambusy
Oooo,taaak, lubisz ruch w interesie
Ja dopiero jak obsadzę wszystko, zacznę myśleć o roszadach i dopieszczaniu. Na razie to jakieś symboliczne ruchy

Fajnie wygląda ogród z góry i bardzo podoba mi się rzeźba. Piękna w swej prostocie

Uu to niedobrze z tymi bambusami. Może fragresie kupisz? Jak u mnie przetrwała to może i u ciebie by dała radę. W AF kupowałam. Teraz tez coś mieli z bambusów, nie wiem tylko czy ten mój. Albo donica na kloniki będzie.

Ogrodowy_Kalejdoskop napisał(a)

Fajnie wygląda ogród z góry i bardzo podoba mi się rzeźba. Piękna w swej prostocie

Darku, dziękuję. Z góry dobrze układ rabat widać. Korzystam z tego przy korektach linii.
Z rzeźbą - tu nie może być nic skomplikowanego bo za dużo się dzieje na rabatach. Proste elementy dają większy ład.

inka74 napisał(a)

Uu to niedobrze z tymi bambusami. Może fragresie kupisz? Jak u mnie przetrwała to może i u ciebie by dała radę. W AF kupowałam. Teraz tez coś mieli z bambusów, nie wiem tylko czy ten mój. Albo donica na kloniki będzie.

Jeszcze poczekam. W weekend przyjedzie syn to może wyciągną te donice / bo dla bezpieczeństwa one są jeszcze w dodatkowych donicach, i obejrzę korzenie. Mam tam kupione rozplenice słoniowe Vertigo, bo zawsze były jako uzupełnienie. Najwyżej posadzę ich więcej

Wczoraj pracowity dzień miałam. Udało się odświeżyć olejem meble tarasowe drewniane, pomalować huśtawkę, zrobić w kamyczkach w narożniku mini łezkę na hakone, domalować donice, obić folią od środka. I na końcu już przy lampce zrobić do końca ziołownik. eM zlitował się i umył żółtą kostkę pod malowanie. Będzie finalnie brązowa tylko przez 3 dni nie może mi padać.

Na roboczo jeszcze ziołownik. Będzie jeszcze jedna drewniana obudowa na paskudztwo plastikowe z sałatą stojące obok. Finalnie skrzynka z sałatą trafi na balkon.

Łezka w narożniku

I donice na tarasie, bez sprzątania, wersja robocza

Zostało obsadzanie donic, sprzątanie i malowanie schodka całego na brązowo. Na ten rok starczy. Zobaczymy jak z ilością słońca będzie na tarasie. Mam zakupione na wszelki wypadek deski na zrobienie podobnego przepierzenia jak mam z drugiej strony przy fotelu

Bardzo mi się podoba

i łezka i cały zestaw wypoczynkowy - lubię takie

Fajne te skrzynie
A łezka bardzo precyzyjna

Zakątek z lustrem (i nową łezką) i taras wyglądają świetnie . Skrzynie wyszły rewelacyjnie
Widać, że nie robisz niczego po „łebkach”, zawsze dokładnie i starannie, super

Fajnie z tymi skrzyniami .