Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Przerwa na kawę...

Kasya 10:12, 13 cze 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43981
mrokasia napisał(a)
Aparat, szkło... Przede wszystkim to trzeba wyjąć ten sprzęt z szafki . Ja co prawda mam jakieś byle co ale i tak sto razy lepsze niż telefon a i tak wyciągam od wielkiego dzwonu...

O właśnie
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
UrsaMaior 10:16, 13 cze 2021


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9033
Haha fakt Ale to z wygody i lenistwa, komórką zawsze szybciej, no i jest pod ręką.
____________________
ogród pod lasem
inka74 10:38, 13 cze 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
No niestety, komórką szybciej. Ale zbiłam szybkę od aparatu w telefonie i teraz prześwietla zdjęcia. Więc lipa. Takich nie lubię wrzucać.
Mnie przy aparacie denerwuje jeszcze fakt, że na automacie wychodzi słabo, nie umiem go ustawić w trybie ręcznym, a próby są czasochłonne. A u mnie dobre światło jest może przez pół godziny, jak się trafi. Reszta to lampa lub cień totalny lub... Nie ma mnie wtedy w domu lub jest robota do zrobienia. Drażni mnie to, że nie umiem wyłapać tego co widzi oko i czują zmysły. No i zdjecie z aparatu też trzeba obrobić.

Ubrałam się do grzebania w ziemi i co? Deszcz zaczął padać. Efxshtdt... Niecenzuralne słowa cisną mi się na usta.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Kasya 10:50, 13 cze 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43981
Poczekaj, u mnie juz słońce
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
mrokasia 10:53, 13 cze 2021


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19838
Ja jeszcze w piżamie, lenia złapałam. Ale chyba najpierw ruszę do kuchni wstawić mięso na obiad i może jakoś się rozruszam.

Mnie też denerwuje, że zdjęcia nie oddają tego co widzę oczami.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Helen 11:31, 13 cze 2021


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
mrokasia napisał(a)

Mnie też denerwuje, że zdjęcia nie oddają tego co widzę oczami.

Właśnie to jest to co mnie bardzo drażni, chciałoby się oddać tę przestrzeń i wielowymiarowość na zdjęciu a wychodzi mocno płasko i nijako. Ja też często nawet nie mam ochoty pokazywać zdjęć, bo to nie jest to co widzę okiem.
____________________
Helen - Hortensjowo
Helen 11:32, 13 cze 2021


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Iwonka, deszcz potrzebny, niech pada. Twój ogród sobie poradzi, bo jest bardzo zadbany.
____________________
Helen - Hortensjowo
tulucy 12:55, 13 cze 2021


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12967
Ja się lenię dziś. Jak nie pada, to wieje i zimno tak ogólnie.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Kasya 21:05, 13 cze 2021


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43981
inka74 napisał(a)
Hehe, tak też się zdarza.

Moje obie sosny drobnokwiatowe. Po lewo w czarnej doniczce Negishi a po prawo NN. Z bliska igły są bardzo podobne ale różnią się pokrojem i kolorem pylników/kwiatów. W sumie można by nalewkę z tego zrobić, hmmm...


Kwiat i szyszka Negishi


Kwiat i szyszka NN


Tak patrzę na Negishi, może bałwanka z niej zrobię...

Zastanawiam się czy mój nabytek to drobnokwiatowa… piecioigielna to na pewno
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
inka74 22:41, 13 cze 2021


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Kasiu, z sosnami nie pomogę. Ja tam tego nie rozróżniam.

Dziewczyny, mogę odtrąbić mały sukces. Zostało mi z 5 doniczek do wsadzenia i to żeby było śmieszniej to pelargonie i rubrun do donic czekają na zmiłowanie ale zaraz muszę następne rośliny przywieźć bo dziury na rabatach nagłe mam no i coś z tym trzeba zrobić
Deszcz pokropił, ale potem przestał. Więc się zmobilizowałam i porządki potulipanowe ogarnęłam do końca. Podzieliłam trochę nadmiernie rozrośnięte bylinki. Z jednego humello 4 mi wyszły. Podobnie z takiego drobnego przywrotnika i z kuklików. Ziemia mokra aż miło. Wilgoć jest na głębokość łopaty. Łatwiej roślinki się przyjmą. Ale najlepsze jest to, że mogę jeszcze 3 rôże wsadzić, w tym jedną sporą ) co mnie bardzo cieszy bo sobie kilka ładnych sadzonek upatrzyłam, mogę pojechać i coś wybrać. Może uda mi się jutro jakieś zdjęcia porobić to wstawię. Niewiele teraz kwitnie. Powojniki pierwsze szaleją, szałwie, kocimiętki i przetaczniki niebieskie. A oprócz tego zielono jest. Dobrze że te różowo fioletowe żurawki usunęłam. Od razu jakoś tak spokojniej się zrobiło na rabatach. Lubię taki zielony ogród z kapką cutryny i ciemnego bordo. Idę zobaczyć jak wam minęła niedziela
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies