tiaa, roślin to mam dużo. Jestem zbieraczem.

To mnie teraz zdziwiłaś bo w sezonie tych skrzyń zza zieleni po prostu nie widać... Ja nie zwracam na nie uwagi. Skrzynie zostają, tylko w ten sposób chce tam coś rosnąć a i rośliny dzięki nim są na różnych poziomach.


Ps. To miejsce ma w sumie ponad 3 metry szerokości od huśtawki do końca skrzyni z magnolią i 1,5 głębokości licząc do tuj...

dorobiłam wizualizację na szybko. Misa, którą znalazłam jest stosunkowo płaska, ona będzie ledwie 10-15 cm wystawała ponad kamienie, sam zbiornik jest niżej a będzie stała na nim. Bardziej to będzie oczko wodne niż element architektoniczny.

Ja sie nie znam - zaznaczam od razu.
Ale ta,2 fota z wizualizacją wygląda bardzo fajnie.

Kupiłam kiedyś mech do wazonu z hiacyntami i wyniosłam go potem do ogrodu. Ładnie się rozrósł. Jest zielony, ale nie wygląda sztucznie. Mam w ogrodzie dwa rodzaje, jeden ciemniejszy, jeden jaśniejszy i z trochę dłuższymi gałązkami. Oba rodzaje pasują zarówno do kolorów szarości, srebra, jak i do cieplejszych limonek. Tylko tyle mogę powiedzieć na temat koloru.

Była tu kiedyś dziewczyna, która chciała swoje samodzielnie wylane płyty pokryć mchem. Zebrała trochę mchu z ogrodu (lub parku?), włożyła do miksera wraz z joghurtem lub kefirem, nie pamiętam i pędzlem posmarowała tym te płyty.

Moja wizja to taka, gdzie ten lub inny kamień zarośnięty mchem tak jak tu
https://www.pinterest.de/pin/34551122111975682/

leży na dywanie z mchu, już bez żadnych innych kamieni. Z kamienia wypływa woda i sączy się poprzez ten mech na dno zbiornika. Mech rośnie nawet na małej ilości ziemi, więc ten dywanik z mchu mógłby rosnąć na pokrywie zbiornika na wodę i rozciągać się na boki.

U nas zbieranie mchu w lesie również jest zabronione.

Dziwi mnie, że w sklepach nie ma takiego normalnego mchu jak u nas. U nas to są kartony z płatami mchu. Można je kłaść na większe przestrzenie lub dzielić te płaty na mniejsze.

W mojej donicy z klonem rozrósł się mech sam z siebie. Bardzo jestem happy z tego powodu Lubię mech

Fajne inspirki z wodą. A jak wygląda kwestia czystości wody, glonów etc?