) ja ograniczam ilość cięcia. I tak mam tego dużo. Oprócz tego w małym ogrodzie w cenie są odmiany, które rosną wolno.
Mamy po prostu inne potrzeby i możliwości
Iwonko, piekne te cisy upolowalas. Stanowczo wole cisy od buksow, nigdy zreszta ich nie lubilam, moze przez zapach? Kostke proponuje brązową, bedzie ładniej do calosci kolorów.
No jak je zobaczyliśmy to wszystkie wzięliśmy. To była niezła gratka i grzech było nie skorzystać.
U mnie cisy same się sieją ale nie chce mi się ich pielęgnować i wyrywam.
Myślę jednak że robię duży błąd i muszę to zmienić
ja dziwna jestem. Ani bukszpanów, ani cisów nie lubię. Ale doceniam za zimozieloność i możliwości formowania.
Kostka, ścieżka do domu, będzie brązowa. Postanowione. Tylko nie chce mi się na razie malować przed bałaganem z kulkami i usuwaniem kamieni. Czyli patrząc realnie - czerwiec-lipiec ) tiaaa