Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

inka74 10:02, 17 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
frezja napisał(a)
Gdzie ta ściąga?
doniczki zamiast rabaty dla wrzosów tak myślę
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Anda 10:59, 17 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33561
Przyjemności w ogrodzie Ja byłam wczoraj, dzisiaj robię przerwę
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Zana 17:21, 17 lut 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Działasz?
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
mrokasia 17:27, 17 lut 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18100
inka74 napisał(a)


Jest tak ładnie, słonko w końcu świeci, że mimo ciągle jeszcze imprezowej wczorajszej głowy idę do ogrodu się pomęczyć
Miłego dnia!


A relacja gdzie?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
inka74 19:22, 17 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Dopiero do domu weszłam jutro na 100% będzie mnie wszystko bolało.

Zdjęć nie ma bo jak zaczęłam o 10 rano to skończyłam 18.40 z małą przerwą na kawę i cynamonkę. Zgarnianie gałęzi do worków po ciemku przy lampie garażowej to mega wyczyn
Z dzisiejszych prac:
- obcięłam 12 hakone bo latało wszędzie i 4 Bronze Form, porosły potwory
- lekko przycięłam gracka bo też już leżał i latał wszędzie
- 3 powojniki też bo już pąki im pękają i listki zielone widać
- ogłowiłam katalpę Nana i zdjęłam jej wspornik prostujący pień, 2 lata jednak pomogły trochę i już nie zgina się tak w literkę C, jest prawie prosta
- wycięłam byliny na rabacie przy wjeździe i na owalnej, musiałam bo kły tulipanów mają tam już ze 3 cm, jak tak dalej pójdzie to za chwilę bym już na nią nie weszła
- wyprostowałam jabłonkę Royalty i od nowa powiązałam - formuję jej koronę bo nie bardzo ją miała, a właściwie miała ale skierowaną w bok w sumie nie wiem po co bo nie bardzo mi ona tu pasuje i w sumie może jak tulipany przekwitną to zamienię na coś innego
- ścięłam 2 tawuły i przerzedziłam ze starych gałązek
- obczyściłam krzewuszki ze starych pozostałości kwiatów i zbędnych gałązek
- zdjęłam lampki i przycięłam koreankę
- obcięłam tamaryszek
- lekko zgrabiłam trawnik - ilość latających liści z róż mnie powala.

Z ciekawostek - pierwszy raz przeżyły mi stipy na owalnej. Teraz je przycięłam i nie wie czy przez to nie załatwię ale w szoku jestem. Od dołu wszystkie zielone. W sumie się cieszę bo chcę na całej tej rabacie mieć stipę punktowo a pomiędzy jeżówki, rozchodniki i róże.
Ciekawostka 2 - róże mają już ogromne pąki. W połowie lutego!

Nie wiem, jak wy dajecie radę z waszymi dużymi ogrodami. Dziś spędziłam 8 godzin w ogrodzie i nawet 1/6 porządków nie ogarnęłam. 4 worki pełne zielonego. A to dopiero początek. Jak zobaczyłam ile jest w tujach do trzepania to mi się słabo zrobiło. Minimum dzień pracy a to tylko 28 tujek. Inna sprawa, że robiłam to 2 lata temu bo w ubiegłym nie miałam kiedy.

Zdjęcia jutro zrobię. Teraz idę do was pooglądać postępy.

____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gruszka_na_w... 19:36, 17 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Masz może zdjęcie prostowania pnia katalpy? Jak ten wspornik wyglądał?

Lista robót imponująca. Cynamonka to cynamonowe ciasteczko?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
inka74 20:01, 17 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Haniu tu widać na powiększeniu. To po prostu gruba na 10 cm belka taka palisadowa na 2.5 m wysoka. Nie wbijałam ją w ziemię ale wsadziłam między koronę. Na środku dałam taśmę i ściągnęłam. Łatwo nie było. Pień gruby już i stawiał opór belka się wyginała. Co roku 2 razy w sezonie ściągałam taśmę mocniej skręcając ją drugim patykiem jak śrubę.


Cynamonka to bułeczka drożdżowa z cynamonem a prac jeszcze fura została mam wrażenie, że ogród to niekończąca się opowieść i lista zadań.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Monia81 20:12, 17 lut 2019


Dołączył: 14 lut 2017
Posty: 8037
inka74 napisał(a)


Jak zobaczyłam ile jest w tujach do trzepania to mi się słabo zrobiło. Minimum dzień pracy a to tylko 28 tujek. Inna sprawa, że robiłam to 2 lata temu bo w ubiegłym nie miałam kiedy.


Iwonko ja wczoraj też w tujki zaglądałam, suchego mają dużo, zeszły sezon suchy był, i też nie lałam nie wiadomo ile... to teraz sprzątanie czeka... lista robót imponująca, ja zaczęłam powoli coby po zimie zastane mięśnie strajku nie ogłosiły buziaki
____________________
Monika Monika-wymarzony sielankowy ogród
Gruszka_na_w... 20:45, 17 lut 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
Dziękuję za zdjęcie i instrukcję.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
inka74 21:17, 17 lut 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Monia - ja już czuję wszystkie mięśnie mimo rozgrzewki narciarskiej. Ale to inne mięśnie pracują. Ręce od segregatora mi drętwieją.

Haniu - ja pewnie jeszcze w sezonie od drugiej strony spróbuję ją odrobinę wyprostować. Tylko to nie wiem jaka belka musi być. Ta już pod koniec się wyginała.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies