ale ladna! Swietny zakup

Dla Sarenkowej Megi - wielkość obecna tulipanów. Nie bardzo chciałam po trawie chodzić bo rano przymrozek był więc na razie to, co udało mi się złapać.

Owalna z Exoticami dosyć zaawansowana


Frontowe: przy wejściu i kuchenna gonią. Na tej drugiej czosnki Gladiator mocno w górę poszły.


Słabo na różance ale tam późne odmiany papuzich o ile pamiętam. Za to szafirki szerokolistne podgoniły. Wsadziłam ich tu ponad 100 sztuk i nie bardzo to widać
Pod koło wróciła stara kula. Częściowo wymyta ale nadal nie świeci. Muszę dodać do niej normalną żarówkę na kablu.

Z tyłu ładnie ubiegłoroczne tulipany powschodziły a czosnki się zagęściły.


Na tej rabacie ubiegłoroczne Margarity wyszły gęsto ale kwiatów raczej mało będzie.


Ostatnia rabata ze zdjęciem pod dereniem - tu ładnie już hiacynty wychodzą.

Bedzie szal tulipanow pieknie sie zapowiada

Zimna kula robi na razie za oświetlenie tarasu. Tuja aż prosi się o fryzjera. Mam ją z 6 lat w donicy i rośnie. Dziwne to.


Śnieżniki już powoli się pokazują


I iryski. Tu ich było tyle wsadzonych a efekt mizerny. Jeszcze poczekam bo nie wszystkie się rozwinęły.



Ciemiernik ładnie kwitnie

Zojka większość mam tulipanów z poprzednich lat. Część nie była wykopana. Chciałam ekperyment zrobić i zobaczyć jak u mnie się zachowają. Widzę już, źe sporo zniknęło lub tylko listki pojedyńcze. Do części starych cebulek nowe dodałam. Tylko na 4 chyba z 9 rabat są tylko tulipany nowe. Zobaczymy co to z tego wyjdzie. Ogólnie jest tych cebulek z 1.8 -2 tys. Niby dużo ale tak z 1200 jest starych z 2 poprzednich lat. Nawet jak połowa zakwitnie będzie OK.

Ło mtulu, ależ tulipanowo u Ciebie, będzie szal jak się pokażą kwiaty
Te płyty na folii to rozumiem, że czekają na żwirek?

Tak, płyty na ścieżce czekają na wypełniacz. Folia tymczasowo bay chwasty na ścieżce nie rosły. Miał być pierwotnie żwirek ale nie mogłam dobrać a potem wymyśliłam kostkę granitową bo tam dużo liści leci z wierzby i zza płotu i ze żwirku trudno by było sprzątnąć. Na razie nie mam weny aby się za temat zabrać porządnie. Bo do kostki to trzeba to wszystko zdjąć, wybrać, piasku z cementem podsypać, ekipę znaleźć która by chciała taki drobiazg zrobić i nie zgarnąć majątku.

O, czuje się usatysfakcjonowana przewidywana ilością tulipanów, mam po co przyjeżdżać .
Żurawka bardzo ładna, fochy się jednak czasem przydają .

Iw, a Ty nie myślałaś o zwykłej kostce betonowej między te płyty? Bo Ty chyba wszędzie masz zwykłą??? I pod ławką też? Byłaby kontynuacja, łatwiej ją ułożyć no i taniej... .

Ożywczo się zrobiło. Zadołuj je w donicach, jak srebrne się zrobią to przeniesiesz na słońce. Ciekawe jak zachowały by się? Będziesz na targach?