Muszę się wam do czegoś przyznać. Naoglądałam się zdjęć z wyjazdów Anitki do angielskich ogrodów, przejrzałam Danusi wyjazdy (ten Ogrodowiskowy też) i tak bardzo mi się chce wyjechać na taką wycieczkę, że chyba zacznę zbiórkę. Samej to trudno mi się zmobilizować, mój eM za żadne skarby ze mną się nie wybierze ale może któraś z was by się wybrała? Ten rok odpada u mnie z powodów osobistych. Niestety musiałam skasować wszystkie wyjazdy prywatne a służbowe ograniczyć do minimum ale na następny rok... no marzy mi się po prostu taka wyprawa. Zresztą same zobaczcie co Kasia Bellingham organizuje -
LINK. Nie mogę przeżyć, że nie zobaczyłam Austina wcześniej...