Dla Megi hosta babkolistna Aphrodite, dzielona w niedzielę czyli wczoraj .

inka74 napisał(a)

zapytam się. Może podjadę po 15-tym. Jak wysoki był?

No nie jest maly, 30-40cm na pewno, ale jest przy tym dość gruby i sztywno stoi

I pytanie ogólne - czy myślicie że to może być Limka?


Przez przypadek wyrosła mi piękna hortensja, taka koło 1 m wysokości, nadal zielona. Przez 2 lata rosła skitrana w rogu i tam nie kwitła. Teraz przesadzona w nowe miejsce, wcale nie takie słoneczne, nagle bujnęła. Mam jeszcze jedną limkę i ta teraz jest biała. I taka bardziej pękata w kwiatostanie ale ma z 5 lat. Listki tej zielonej mają wyraźne włoski - limki gładkie po prawej.

I dla porównania kwiat limki

Bardzo ładna
Ale nie podejmuje się identyfikacji
Kolor może zależeć od ilości słońca, ale limka powinna być wyraźnie zielonkawa początkowo

Perypetii kolorystycznych ciąg dalszy. - tym razem rabata. Nie jestem w stanie zgrać z czymkolwiek rudbekii. Ta rabata to wielki zgrzyt. Chyba ją stąd wysadzę. Takiego bałaganu dawno już nie zrobiłam.



Choć może w takim ujęciu aż tak bardzo nie boli.

To poszerzenie wyszło w miarę OK. Cytrynowo spokojnie z kapką truskawki później i bieli.


I tą końcówkę lubię. Żałuję, że róża Lemon Rokoko nie kwitnie teraz bo jej biała zieleń idealnie by dopełniła całości.

Ja mam rudbekie z żółtymi rozami, liliowcami, rudymi wilczomleczami... i żółtymi rozchodnikami
A jeszcze trojesc tam rosnie

inka74 napisał(a)

Śliczne zestawienie!!! Mogłabym to mieć u siebie, mimo żółtych jeżówek . One mają, przynajmniej na tym zdjęciu, taki maślany odcień.

A z rudbekią to nie wiem - może więcej bieli wokół by jej pomogło? I tak jak patrzę to mi najbardziej z nią się gryzą te żurawki na dole.
Zobacz:

Mnie się kojarzy ta hortka z Magicial Candle ale ona i limka bardzo podobne w pewnym momencie. Rosną u mnie prawie koło siebie i czasem próbuję znaleźć różnice między kwiatami, liśćmi. Nawet w późniejszej fazie rozwoju krzaka trudno mi wychwycić zmiany.

Mnie rudbekia z niczym nie gra... a wszędzie się sieje...