Niedobre dziewczyny, niedobre... Pokazały parocję… I ja już zaczęłam główkować, gdzie by tu ją . No chiba wezmnem i kupiem, ja to taka mało odporna jestem
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Ależ się zdziwią skąd takie nagłe zapotrzebowanie na parocję. Ja już tak mam, że jak na O ktoś o czymś zaczyna opowiadać to potem nagle zaczyna towaru brakować, no wykupili.
Dobra, a teraz się pośmiejemy ze mnie. Tak gadałyśmy o tym ginalku u Ani, potem Kasia-Mrokasia kupiła a potem... ja sobie przypomniałam, że u mnie przecież coś stoi w doniczce kupione kilka miesięcy temu na zapłocie, klon tatarski, a na metce ma Acer tataricum ssp.ginnala. A właściwie Sarenka mi dziś o nim przypomniała, że ja też go mam. Pamiętam, że jeszcze albo Gosi albo Hani się o niego pytałam. Matko, co za skleroza, trzeba już jakieś leki brać.
Megi - chlebek pierwsza klasa, mniam, mniam, już 2 kromki z masełkiem poszły ))
Iwona- ten ambrowiec chodzi za mną i już oczami wyobraźni widzę u siebie - przy bramie wjazdowej ( tam gdzie te cisy chce jeszcze w tym roku posadzić) tam wietrznie jest.
No i ten Grujecznik i świdośliwa - tylko czy ryzykować z kupnem Grujecznika online? Zaraz będę szukać który najbardziej kompaktowy jest.
Pierwszy raz byłam w ogrodzie ogrodowiskowym- i bardzo mi się podobało od razu mi się dziś humor poprawił a mojemu ogrodkowi jeszcze sporo brakuje, ale ma potencjał
Dziękuję za roślinki myślisz, że mogę je zadoliwac czy sadzić?
I czy szałwie teraz przesadzić można czy na wiosnę? Bo bym ją dała bliżej podjazdu,a przy tarasie dałabym Babtysje.
Przypomnisz mi który to wątek z tymi cisami przy tarasie??
Ale wiecie, jaka jest zaleta tej choroby ogrodowej? Zawsze się można kogoś poradzić jak dana roślinka u innych rośnie. I takich smaczków to ciężko by było samemu wyszukać.
Bardzo miło było cię poznać )) Grujecznika bym nie kupowała przez net. Wiem, gdzie można jeszcze 2 sztuki duże dostać, niedaleko w Warszawie, od naszej strony. Oprócz tego w Kobyłce są też ale jakieś nieznane odmiany.
To co dostałaś to spokojnie możesz sadzić chyba, że nie wiesz gdzie to dołuj.
dzięki za linka i poproszę o linka z namiarami na Grujecznikua duże to nie muszą być, fajnie jakby się przebarwialy i tą świdośliwe posadzę też- ja przez neta można byłoby zamówić? Ta co Ty masz fajny ma kształt, ale i tą Lamarck jest na liście
.
.
. No chiba wezmnem i kupiem, ja to taka mało odporna jestem 
