Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Przerwa na kawę...

Pokaż wątki Pokaż posty

Przerwa na kawę...

mrokasia 12:48, 04 lis 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18123
inka74 napisał(a)


Megi, jeszcze jedna Teutonia jest w Radzyminie do kupienia, przynajmniej stała jakiś czas temu


Hmmm... to jak ktoś jej nie capnie np. Megi to wiosną sobie przygarnę .

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
inka74 15:07, 04 lis 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Zana napisał(a)
Niby listopad, a jakoś tak bujnie i kolorowo u Ciebie w ogrodzie.

A mój eM czyści płot karcherem, złasi wszystko.

Anula, karcherem to ja bym sztachety te z metalowych mocowań zdjęła. Po 10 latach z lekka zaczynają się nadawać do wymiany a nie do malowania. Ech, szkoda gadać. Automatykę do bramy też ja muszę załatwiać
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
inka74 15:08, 04 lis 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
mrokasia napisał(a)


Hmmm... to jak ktoś jej nie capnie np. Megi to wiosną sobie przygarnę .

Kasia, zobaczymy czy to cudo na wiosnę zakwitnie, paki kwiatowe ma... nawet w dużych ilościach.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Gosiek33 15:23, 04 lis 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14125
Zana napisał(a)


A mój eM czyści płot karcherem, złasi wszystko.



Też widziałam sąsiada czyszczącego sztachety karcherem, sama nie mam takowego. A czyścić szczotką nie dla moich rąk, za dużo tego. Kurczę muszę coś inneg wymyśleć
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
mrokasia 16:11, 04 lis 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 18123
inka74 napisał(a)
Kasia, zobaczymy czy to cudo na wiosnę zakwitnie, paki kwiatowe ma... nawet w dużych ilościach.


Jak ma pąki to chyba powinna?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Poppy 22:50, 04 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
inka74 napisał(a)
mogę ci wysłać bulwki... Bo w twoich powiedzmy rejonach to dopiero na wiosnę będę. Chyba, że brexit wejdzie w życie...

Dziekuje za propozycje Bylabym wdzieczna. A co do Brexitu, to trudno przewidziec, w ktora strone to pojdzie, eh.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 22:53, 04 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Zana napisał(a)


A mój eM czyści płot karcherem, złasi wszystko.


Chyba wolalabym nie podpowiadac tegos swojemu
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
waldek727 22:57, 04 lis 2019


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Gosiek33 napisał(a)



Też widziałam sąsiada czyszczącego sztachety karcherem, sama nie mam takowego. A czyścić szczotką nie dla moich rąk, za dużo tego. Kurczę muszę coś inneg wymyśleć


Wiertarka akumulatorowa albo szlifierka kątowa z drucianym krążkiem.
____________________
Mój wątek Tam, gdzie jeże mówią dobranoc
Poppy 23:14, 07 lis 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
inka74 napisał(a)
I kielichowiec Aphrodite - kwitnie, znowu.


Ciagle udawalam, ze nie widze
Zeby nie skusilo. I chyba bedzie Venus, bo mniejsza niz np Hertlage Wine. Afrodyta chyba fajniejsza niz wino, ale dwie Afrodyty to przesadyzm (mam oczara)
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
inka74 10:43, 08 lis 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15035
Gosiek33 napisał(a)



Też widziałam sąsiada czyszczącego sztachety karcherem, sama nie mam takowego. A czyścić szczotką nie dla moich rąk, za dużo tego. Kurczę muszę coś inneg wymyśleć
Gosiu - a może mogłabyś pożyczyć od sąsiada karchera? Albo kogoś do tego wynająć po prostu.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies