Zachciało mi się z tym bambusem odciąć jego całkiem spory kawałek. To taka odmiana co się nie rozłazi, rośnie w kupie. I ten element okazał się decydujący o stopniu trudności cięcia. A jeszcze wcześniej cięłam ice dance i to wszystko razem z lekka mnie wykończyło.
niestety u nas ceny na ciemierniki są od sasa do lasa. Od 10 zł do 50 standardowo a i po 100 i 145 widziałam. Więc no cóż ale prawda jest co piszesz, spragnieni kwiatów przymykamy oko na cenę o ile mamy takie możliwości finansowe. Jak kieszenie puste to ciężko bywa z chciejstwami
nie ma za co, wybawiłaś mnie od nadmiaru za co jestem ci niezmiernie wdzięczna ))
niech ci zdrowo rośnie i zadarnia co trzeba. Jak pojechałaś to jeszcze jedną sztukę znalazłam IC jak wilczomlecz się rozrośnie to będę pamiętać o tobie.
Ostatnio ciemierniki mi się śniły- odbieram to jako znak, że powinnam go kupić
Mi się udało wczoraj nasionka do doniczek wysiać, a tak to zimno było i nic nie zrobiłam. Hortensje czekają na dalsze cięcie.
Iwonko, chyba ciągłe poszukiwanie jest fajniejsze niż uzyskanie ostatecznie efektu.
Co byśmy robiły gdyby ogród był gotowy ?
Ja też kupuję często to co mi się podoba,a potem szukam miejsca gdzie można coś wsadzić. Rośliny się zmieniają, mody na nie, coraz więcej nowych odmian i chciejstw