Nie musisz usuwać No spore są, czyli kupować więcej na pewno nie muszę.
Tuje są od południa, pada u nas chyba zazwyczaj z wiatrem od zachodu. Cały mój ogród to ogród nierówności poza tą częścią z tarasami. Czyli patrząc na tą fotkę, teren opada w naszą stronę. Więc mam wrażenie, że trochę jednak tej wody tam się może zabierać... Jeżeli będą wymagać podlewania, to może to jakoś przeżyję...

Sylwuś, ja też rzadko się z Tobą nie zgadzam Nie musi być Icedance. Jednak widzę tu jaśniejszą, paskowaną trawę, koniecznie niską, znoszącą trudne warunki i cień. Icedance trudno zabić, a czy tam będzie aż tak mocno rosła nie wiem. Przypuszczam, że nie, bo będzie tam dość sucho, jak sama zauważyłaś. Oczywiście pewności nie mam. Rozłażenie się jej uznałam tu akurat za atut, bo dzięki temu chwasty się nie mnożą.
Odmładzanie bylin wpisanie jest w życie ogrodnika. Z trawami tak już jest, że niektóre szybciej a niektóre później, ale trzeba odmładzać. Twoje już są na tym etapie

Ewo wiesz, ze ja nie lubię roślin wyrzucać, ale z ice dance się raczej pożegnam chyba. Niektóre po cięciu w tym roku wcale nie odbiły już więc żal będzie mniejszy, choć pewnie w tym sezonie już nie zdążę no i muszę znaleźć dla nich coś na zamianę, jeszcze nie wiem co

To może to, co powraca w postach jak bumerang, czyli... seslerię jesienną?

To może to, co powraca w postach jak bumerang, czyli... seslerię jesienną?

A te tuje to co to za odmiana? Pytam bo np szmaragdy maja tendencję do trwałego łysienia w miejscach gdzie stykaja sie zielonym z innymi roslinami. Brak światła i od razu łyse, a hortki zimą też łyse i wiosną dość długo kiepsko by było jakby tuje też łysiały. Nie myśl sobie nie byłabym taka "mądra" gdybym się na swoich nie przekonała, na szczęście nie tych w ogrodzie